Mam dziwny problem. Mianowicie na rozruszniku z PII silnik odpala normalnie, ale już po założeniu rozrusznika z Grande kręci i niby próbuje załapać, lecz sam nie odpali. Dopiero po wciśnięciu pedału gazu załapuje. brak LPG. Co to może być? Spotkał się ktoś z czymś takim? Rozrusznik kupiony na Allegro, więc nie musi być sprawny

Sądzę że rozrusznik od grande nie jest to to samo co Twój oryginalny i za pewne tamten od grande wytwarza mniej obrotów na minute w porównaniu do oryginalnego . Chyba że ten co kupiłeś jest używany ( bo nie napisałeś czy nowy ) może mieć walnięty silnik

Tak używany. Z tym, że u innych taka przekładka działa a u mnie nie

kryminal, u mnie po wymianie na rozrusznik z grande trzeba było minimalnie dłużej kręcić żeby silnik odpalił. Minimalnie, czyli przykładowo - bo nigdy tego nie mierzyłem, zamiast jednej sekundy, półtorej.

Też tak myślałem, że to będzie to, ale i tak gasł.

[ Dodano: 13 Gru 2013 08:26 ]

https://www.youtube.com/watch?v=UfkfsgZE-4M coś tego typu mam na rozruszniku z grande

Wedłum mnie jest uszkodzony rozrusznik ale to można sprawdzić na krótko... jeśli na krótko podepniesz i będzie dobrze to oznacza że coś z kablami ze stacyjki. Ale bardziej obstawiam ze na silniczku jest jakies przebicie

Stacyjka nie bo na starym odpala normalnie

Trochu spam
Jesli stacyjka nie to tylko jedyna opcja wyciągnąć rozrusznik z auta i na krótko kilka razy po próbowac

Telefon glupieje dlatego :p

wyjety mam tak jezdzic nie bede

Może kupiłeś niesprawny rozrusznik.

Z tym, że on kręci wałem ale auto nie odpala samoczynnie. Dopiero po dodaniu gazu zapala

Piszemy o rozruszniku, a objawy takie jak niesprawny czujnik temperatury.

Na rozruszniku seryjnym, który niedomaga poniżej 0 stopni odpala normalnie więc czujnik ok

[ Dodano: 13 Gru 2013 21:31 ]

Wydaje mi się, że to bendiks jest walnięty. 100% pewności nie mam i mnie jako mechanika trochę zbija z tropu takie coś

Szkoda że nie mieszkasz w ok. Tarnowa byś podjechał i sprawdzilibysmy

No szkoda ale co poradzic. Z ostatniej chwili rozrusznik jest sprawny wiec to cos innego

a od razu po przekładce na ten z GP wszystko było ok?? czy taki objaw od pierwszego strzału??

Od pierwszego. Myslalem ze rozrusznik to zanioslem go do sprawdzenia i wyszlo ze jest ok.

Skoro działa oryginał i motor pali bez problemu na nim, to na tym od GP tym bardziej powinno być ok. A jak przytrzymasz go trochę dłużej to też nie załapuje?? Problemy z elektryką czy czujnikami występowałyby bez względu na rozrusznik, ale skoro to się dzieje tylko na tym nowym to ja bym szukał tutaj przyczyny. Na filmiku, który zapodałeś słychać jakby brakowało kilku obrotów do pełnego rozruchu, porównaj z filmikami wrzuconymi przez innych.

Koło wieńcowe też sprawdzałem jest całe, więc ono też odpada. Po dłuższym kręceniu też nic nie daje. Dopiero kręcenie z dodaniem gazu kończy się udanym odpaleniem filmik jest poglądowy jak to wygląda nie jest mojego autorstwa ale bardzo zbliżona sytuacja.

Hmmmm... ale bankowo coś musi być w tym rozruszniku .... moze prąd do silniczka jest za słaby bo przecież ma przechodzić przez gruby przewód ...

spróbuje inne przewody załatwic i sprawdzić to. Sprawdzany był w firmie gdzie raczej szukają dziury w całym

Ja kupiłem rozrusznik od GP i działa bez problemu a to co pokazujesz może świadczyć o uszkodzonym bendiksie. Osobiście zastanawiam się czy skoro jak sam też zauważyłem rozrusznik z GP kręci się minimalnie wolniej, ma inna przekładnie to może w silniku już coś trochę nie domaga że trzeba przygazować? Może coś z zapłonem nie tak? Albo tak jak powiedzieli koledzy że kupiłeś walnięty rozrusznik.

Panowie nie mam takiego rozrusznika itd. ale może wystarczy przełożyć przekładnie planetarna ???

Rozrusznik był sprawdzany w zakładzie, więc wątpię, żeby był walnięty. A gdyby coś w silniku się już kończyło to na tym rozruszniku co mam już tym bardziej by nie odpalił

a próbowałeś wrócić do starego??