Witam w tamtym roku miałem problem z map sensorem otóż wariował tzn po dłuższym postoju wiecej jak 6 godzin samochód nie chciał odpalić za pierwszy razem odpalał za 4 przeważnie ale gdy wyjęło się wtyczke z map sensora i po tych kolejnych 6 godzianch odpalał, kupiłem map sensor założyłem problem znikł po roku czyli tej zimy znowu ten problem wrócił czy znowu sie zepół ? ! po roku tak szybko ? dodam jeszcze że gdy wyjmuje map sensor z obudowy kolektora z tego wejścia jego to jest cały zapachany takim zółtym złotawym gęstym nalotem taka maź czy to normalne ? czy macie jakies rady ?

z tym majonezem w odmie i ja mam problem .
Masz nie tylko zapchana odme ale tez zasyfiona przepustnice i kolektor ssacy. Musisz zdjac obudowe filtra powietrza , wyczyscic przewod odmy ,zdjac przepustnice wyczyscic ja i wyczyscic wybrac syf z kolektora ssacego . Dodatkowo mozesz na przewod odmy zalozyc odstojnik odmy aby skropliny wody z olejem nie brudzily przepustnicy i kolektora ssacego i zamiast czyscic co tydzien odme spuszczasz syf z odstojnika . Ja wstawilem taki http://allegro.pl/oil-catch-tank-zbiorn ... 03862.html
i jestem z niego zadowolony . raz w tygofniu spuszczam z niego jakies 50ml syfu.

i nie ma na to innej rady ? ale teraz pytanie dlaczego więc tamtej zimy gdy miałem ten sam problem to kupiłem nowy map sensor i odpalanie za kolejnym razem ustało ? czyli wszystko dobrze przecież ten "majonez" jest w środku a nie na mapsensorze( wyczyściłem go ) i dalej nic

Czyszczenie raczej nie pomoże... Zaraz po kupnie był wszędzie syf i konieczna okazała się wymiana sensora (czyszczenie nic nie dało). Później reszta sama się wyczyściła(czysta odma, wężyki od podciśnienia) - chyba wystarczy robić dłuższe, szybkie trasy

jeżeli uszkodził się mapsensor to będzie informował komp o wysokiej temp. powietrza zasysanego do kolektora ,a sterownik silnika poda zbyt mało paliwa na zimny silnik i ten zgasnie . Map sensor sprawdzisz za pomocą FESa , MESa podpinając auto do kompa i sprawdzić temperature zasysanego powietrza . Czujnik jest bardzo delikatny i podatny na uszkodzenia . Sam napisałes że jak go wyjąłes z obudowy to był cały oblepiony .trzeba czyscic cały dolot bo jak wstawisz nowy to też ulegnie szybko uszkodzeniu . Latem tego problemu nie ma ,tylko jesienią i zimą szczególnie jak robi się krótkie trasy .

a więc tak ściągnąłem obudowe filtra wszystkie węże które idą do obudowy są 2 jeden grubości palca drugi grubszy przeciściłem wewnątrz kawałkiem drutu z szmatą potem przeczyściłem wejście węża do kolektora i przepustnice (nie wyświetliła mi zanego błędu) i map sensor oczyściłem zwykła benzyną i wejście wtyku do map sensora POMOGŁO odpala normalnie ale to pewnie trzbea bedzie rutynowo czyścić raz na tydzień

witam! czy dobrze rozumiem - map sensor to ten czujnik Boscha wkrecany z boku kolektora dolotowego ? pytam .bo mam niestety ten sam problem

Tak ten z czterema pinami

no właśnie,wymieniłem go na nowy a problem dalej jest.przy próbie odpalania załącza sie wentylator chłodnicy a wskazówka temperatury cieczy zbliża sie pod 90 stopni

Na zimnym silniku po całej nocy? czy zawsze?

Na mrozie,po calej nocy

Przyczyną może być akumulator, kótry może być już słaby (sprawdziłbym go np. areometrem, jesli jest na zielonym polu to akumulator jest dobry) i wydaje takie błędy.

dlatego tak jak napisałem powyżej proponuej ściągnac map sensor filtr powietrza i przeczyścić za pomocą szmatki i druta wszystkie węże wężyki jakie odchodzą od wejścia do map sensora i filtra powietrza

wydaje mi sie ze winna temu jest nieszczelna instalacja LPG, gaz niszczy membrane.
Na czujniku nie zauwazylem masla a czujnik w moim fiacie ulegl awarii niedlugo po rozszczelnieniu sie mieszalnika lpg

A czy można zastosować zamienniki tego map sensora czy koniecznie musi to być Bosch

W internetach są ostrzeżenia od ludzi, co wstawili tańszy zamiennik i musieli jednak oryginał dokupić (nawet używkę).
Poszukaj, gdzieś takie dyskusje były/są.

Nie ma sensu kupować zamienników nawet "renomowanych" typu febi bo tam często ta sama chińszczyzna co w chinolu , trzeba brać to co było ori czyli bosch , pierburg zależnie jaki czujnik

Nie zgodzę się z tymi zamiennikami ponieważ map sensor zakupiłem Vernet za ok. 80 zł a w tym czasie bosch ponad 200 zł.
Nie mając pewności że to map sensor kupiłem po prostu tańszy a chodzi już 2 lata/2 zimy.

[ Dodano: 04 Mar 2019, 11:00 ]

Nie chce być śmieciarzem! Ale zaczyna nie domagać wspomaganie tzn. świeci się kontrolka po przekręceniu kluczyka z kierownicą na wprost lub lekko w prawo/lewo a jak kierownica skręcona np. 45 stopni lub bardziej gaśnie.
Po zapaleniu silnika kontrolka kierownicy gaśnie jeśli jest i już nie zapala się w czasie jazdy nawet z kieronicą na wprost.

[ Dodano: 04 Mar 2019, 11:37 ]

O wspomaganiu poprawiłem - napisałem w odpowiednim temacie. Przepraszam.