Punto nie zapala - pomocy!

norris99 · **Rejestracja:** 12 Lut 2007, **Posty:** 9

Witam kupilem punto z zagranicy i nie chce zapalic koles twierdzi ze to imobilajzer

ale nie wiem na 100%, jest moze w punto jakis wylacznik zaplonu po konsoleta jak tak to prosze o pomoc gdzie go znalesc a jak to jest imobilajzer to co najlepszego zrobic abyu to naprawic

. Z gory dziekuje!

Moje punto to:
1995r
1100 pojemnosci

Pitersen

Ja nie wiem czy mialy wtedy montowany immobilaiser, ale watpie w to
Przycisk ktory przywraca paliwo po uderzeniu jest z lewej strony fotela kierowcy, w podłodze widac go jak wchodzisz do auta, moze wez go wcisnij i po sprawie, a jak dalej nie bedzie chcial zapalic to sprawy elektryczne, kalbe swiece, aparat zapłonowy...

powodzenia zycze, a moze po prostu zakankuj

, ale to taki zart był

Moskit · **Rejestracja:** 05 Lut 2007, **Posty:** 106

mi nie zapal to wywalio bezpiecznik od pompy, wymienilem bylo ok,a immobilaiser mogl byc montowany ale co wtedy to nie wiem.

norris99 · **Rejestracja:** 12 Lut 2007, **Posty:** 9

Ma imobilajzer acha i jak wkladam kluczyk do stacyjki to pisze na konsolecie w lewym dolnym rogu "code" obojetnie ktory kluczyk wloze a mam 3 brazowy i dwa niebieskie, a ten wylacznik po lewej stronie kierowcy to nie to, juz to probowalem robic i dalej nic, a innego wylacznika nie ma w tym punto?

Moskit · **Rejestracja:** 05 Lut 2007, **Posty:** 106

a slyszysz zeby ciagnal paliwo?

norris99 · **Rejestracja:** 12 Lut 2007, **Posty:** 9

tak paliwo dostaje pompka dziala

Grzyws

a może świece ??
Jesli chodzi o immobiliser to chyba każdy kluczyk jest kodowany, wiec moze kluczyk się rozkodował albo cuś ? a spróbuj go jeszcze odpalić ,,na popych,,

Pitersen

Grzyws napisał(a):

a spróbuj go jeszcze odpalić ,,na popych,,

lepiej nie, bo przestawisz zapłon i dopiero bedziesz sie z nim bujał...
jak mówiłem, kable, swiece i aparat zapłonowy na poczatek

golab

Pitersen napisał(a):

lepiej nie, bo przestawisz zapłon

Może przeskorzyć pasek rozrządu... :roll:

Grzyws

moze punto jest takie wrażliwie ja pamietam że Cienkiego odpalałem kilka razy na popych gdy rozładował się akumulator i nic sie nie stało ale jak to mówią strzeżonego pan Bóg strzeże

golab

Bo wcale nie znaczy, że od razu musi się coś stać... Na to nie ma reguły, ale zonk jest, gdy się stanie i wówczas trzeba wyłożyć niemałą flote! Groźna jest zwłaszcza chwila, w której gwałtownie puszczony zostaje pedał sprzęgła, aby silnik zaskoczył. Niby zazwyczaj nic złego się dzieje, ale wystarczy by stało się raz...

WojtasBB

Pitersen napisał(a):

aparat zapłonowy

że co ?? przezież to nie maluch!!
Grzyws napisał(a):
moze punto jest takie wrażliwie ja pamietam że Cienkiego odpalałem kilka razy na popych gdy rozładował się akumulator i nic sie nie stało ale jak to mówią strzeżonego pan Bóg strzeże Wink

jak miałeś 700 to tam jest łańcuch, jak w maluchu
golab napisał(a):
Może przeskorzyć pasek rozrządu...

przeskoczenie o 1-3 ząbki to w sumie nic strasznego, ciężko bedzie palił i tyle, jak wiecej do zadek w kfiatach

grzesiuh

jak pali sie CODE to to immobiliser, moze cos w komputerze sie popsulo ?? moze zmien komputer

chyba ze w stacyjce cos sie popsuloi nie czyta kodu, albo przed kreceniem poczekaj dluzsza chwile

ipIV

Można odpalić awaryjnie z rozkodowanymi kluczykami, tylko trzeba mieć kartę fiat code.... jest jakaś kombinacja naciskania pedałów ... Ale to pisze w instrukcji

WojtasBB

proszę:

norris99 · **Rejestracja:** 12 Lut 2007, **Posty:** 9

Dzieki wszystkim za fatyge tylko ze ja nie posiadam karty kodujacej bo sdamochod sprowadzilem z zagranicy i nic do niego nie mam. ??

WojtasBB

no to pozostaje Ci u jakiegoś elektronika rozkodować immobiliser (wtedy go całkowicie nie bedzie)
Ale zanim to zrobisz, możesz jeszcze sprawdzić czy antena od immobilisera ma połączenia lub czy nie spadła/przesunęła się. Jest ona zamocowana na stacyjce, ale musisz dostać sie do niej od strony kolumny kierowniczej, czyli zdemontować osłone kolumny.

norris99 · **Rejestracja:** 12 Lut 2007, **Posty:** 9

Dobra ok tylko ja odkrecilem ta obudowe pod kierownica a tam jest masa kabli i nie wiem ktora to antena immobilisera moze napiszesz mi jkas podpowiedz gdzie ona sie znajduje i jak mniej wiecej wyglada? a tak na marginesie to ile moze kosztowac wymazanie z komputera tego calego immobilisera aby go juz wogule nie bylo?. Pozdro!!

WojtasBB

norris99 napisał(a):

tora to antena immobilisera moze napiszesz mi jkas podpowiedz gdzie ona sie znajduje i jak mniej wiecej wyglada?

z tego co kiedyś widziałem, to jest to pierścień z kabelkiem, założony na stacyjkę od tyłu. Nie mam niestety żadnego zdjecia

norris99 napisał(a):

a tak na marginesie to ile moze kosztowac wymazanie z komputera tego calego immobilisera aby go juz w ogule nie bylo?

nie mam pojęcia, nawet bladego

golab

nero napisał(a):

nie wątp w coś czego nie jesteś pewny

Może się czepiam, ale to zdanie nie ma sensu...

WojtasBB

golab napisał(a):

Może się czepiam, ale to zdanie nie ma sensu... Mr. Yellow

czepiasz sie

golab

Ale mam racje!

WojtasBB

no nie wiem, bo skoro ktoś czegoś nie jest pewny, to dlaczego wątpi w to że coś było lub nie??
Wątpliwość, jest to raczej przekonanie autora wypowiedzi do jakiegoś stanu rzeczy

golab

Akurat!

wątpliwość - wahanie, powątpiewanie; niepewność;

Jeśli Ciebie inaczej uczono to proszę bardzo:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=65445 :]