You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 15:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 24 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #714534 Wysłany: 05 Lut 2014, 13:45; 
 Temat postu: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Witam. Ostatnio postanowiłem wymienić głośniki w Kropku, ponieważ seryjne grają tragicznie. Nie zależy mi na dyskotece w aucie, więc myślę że elipsy wsadzone w półkę z tyłu powinny spełniać moje wymogi co do muzyki :)
Teraz mam pytanko, jakie elipsy 6x9 mogę tam wsadzić bez wzmacniacza ? Tak żeby dobrze to grało ?
Radio posiadam jeszcze od zakupu, jakiegoś no-name z supermarketu, ale zamierzam go wymienić (po następnej wypłacie :D ). Teraz postanowiłem zakupić głośniki.
Z góry dzięki za odpowiedź :)


Góra
 Profil  
 

 
 Post #714540 Wysłany: 05 Lut 2014, 14:19; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Nie bardzo pamiętam jak to jest z głośnikami z przodu w PUNTO I (w sensie jaki jest ich rozmiar) ale jeśli już chcesz włożyć głośniki na tylną półkę, warto też zainwestować w coś lepszego niż seria - na przód.
Jest to spowodowane tym, że jeśli z przodu będziesz mieć pierdzącą serię, a z tyłu jakieś fajne Hertze, Jble czy co tam innego w dalszej części rozmowy omówimy, to nie będzie to współgrało.
Aby to zagrało, będziesz musiał ustawić na radiu, żeby tylna półka grała (przykładowo w stosunku 8/2 do przodu) mocniej, więc automatycznie będziesz słyszał muzykę z tyłu, co przy dłuższym odsłuchu bywa uciążliwe + żebyś ty głośniej słyszał będziesz musiał pogłośnić na radiu, automatycznie ludzie na tylniej kanapie będą mieć dyskotekę za głową :E
(znam to z fiata UNO w którym miałem głośniory na tylnej półce i jak chciałem głośniej posłuchać to tylna kanapa - impreza :twisted: )
i CO NAJWAŻNIEJSZE -głośniki do przodu kosztują tyle, że naprawdę -Magnaty grające dosyć dobrze i przedewszystkim CZYSTO model MAGNAT EDITION-132 kosztują 70zł na allegro :) )

Ale wracając do tematu tylnej półki :roll:
Hmm...wszystko zależy od tego, czy chcesz z głośników uzyskać wzmocnienie bassu, troszkę mniej vocalu, więcej sopranu, mniej bassu, chcesz głośniki które grają czysto ... Dużo zależy również od tego - jakiej muzyki słuchasz.
Osobiście najlepiej było by jechać gdzieś do sklepu, puścić sobie parę modeli głośników i wybrać te, których dźwięk najbardziej Ci odpowiada, sam przy wyborze miałem do wyboru Hertze, JBLe, Blaupunkty i wybrałem JBLe, mimo tego, że z wszystkich 3 opinie miały najgorszą, a grają już 7 lat katowania DNB, electro housem, rapem i innymi paściami ;)

Jeśli mam polecać, przytoczę parę linków z allegro, mam nadzieję, że żaden moderator tego za złe mieć nie będzie.

Wyślę Ci parę modeli których słuchałem na żywo w różnych półkach cenowych :

Niższa półka - http://allegro.pl/glosniki-peiying-py-b ... 57708.html - nie oczekuj tutaj różnicy kosmicznej, nie spodziewaj się bassu który będzie łamał lód na szybie w okresie zimowym - po prostu spodziewaj się większej głośności, troszkę lepiej jakości.

Średnia półka - http://allegro.pl/nowe-glosniki-jbl-cs- ... 74528.html - posiadam ich starszego brata (który notabene 500 zł kosztował) - co potrafią te głośniki pod samym radiem - powiem jedno - potrafią wiele. Osobiście polecam
http://allegro.pl/jbl-gto-938-6x9-autor ... 40657.html - jedni chwalą, inni psioczą, kiedyś słyszałem, grają ładnie, choć ludzie mówią, że seria GTO nieudana....ile ludzi tyle opinii - wg. mnie pod tym samym radiem (takim jak moje) przy wyższych głośnościach włączał się pierdzioch :E choć nie powiem - grają czyściutko jeśli słuchamy ich w skali 1-10 na 6 ;)
http://allegro.pl/hertz-dieci-dcx690-3- ... 61818.html - jeśli Twój limit finansowy to 200zł - brałbym śmiało, a cuda pokażą, gdy podłączysz je pod wzmacniacz (może w przyszłości np 8) )


Półka wyższa - http://allegro.pl/jbl-gto939-nowosc2013 ... 92230.html - znajomy który bawi sie takimi nowinkami mówił, że równie dobre jak starsze modele, troszkę lepsze pod względem designu, ale czy warto dokładać - kwestia odsłuchu.
http://allegro.pl/glosniki-hertz-ecx690 ... 20206.html - bass, bass, bassssssss.......
http://allegro.pl/alpine-spg-69c3-seria ... 63883.html - grały w Megane I , jak na rozmiar auta - robiły robotę. Bassu bez porywu, ale czystość muzyki naprawdę - wzorowa :)
http://allegro.pl/glosniki-helix-e69x-e ... 44132.html - dosyć duża cena, wg. mnie kompromis pomiędzy bassem a czystościa - nadają się dla ludzi słuchających muzyki bardziej pod kątem rocka.



Oczywiście dla wyjaśnienia : mógłbym tu wkleić w wyższej i średniej półce Powerbassy za 1000zł, Bostony za 800, infinity, rockfordy za 700, ale myślę, że to jest sprzęt dla audiofilów, ew. ludzi, którzy mają na tym punkcie bzika, a tutaj kolega chce rozbudować po prostu sprzęt grający w samochodzie :)

Nie wiem czy pomogłem, czy nie, ale jeszcze raz napiszę - KWESTIA OSOBISTEGO ODSŁUCHU, BO KAŻDEGO ''JARA'' COŚ INNEGO, ALE PAMIĘTAJ, ŻE CZASEM WARTO DOŁOŻYĆ NP. 100 zł i być zadowolonym, z racji tego, że przynajmniej w moim przypadku - kupuje się to na lata, a nie na rok czy dwa ;)

Pozdrawiam!

[ Dodano: 05 Lut 2014 14:19 ]

PS - będziesz myśleć nad wyborem radia, napisz, pomogę :E


Góra
  
 
 
 Post #714550 Wysłany: 05 Lut 2014, 14:36; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Jeśli chodzi o limit finansowy to nie mam jako takiego, lecz też nie chcę wydać niewiadomo jakiej fortuny :D O przodzie też myślałem, pewnie pójdę za Twoją radą i w niedalekiej przyszłości dokupię :) z tych wszystkich głośników najbardziej mi odpowiadają chyba te Hertz'y za 199, nie za drogie a opinie znalazłem o nich dosyć fajne. Muzyki słucham różnej, fajnie jakby był basik, lecz też nie zależy mi na podskakującym aucie :D
Czyli te głośniki powinny dosyć ładnie zagrać, bez wzmacniacza na tą chwilę, tak ? :)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714551 Wysłany: 05 Lut 2014, 14:44; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Na tą chwilę będziesz z nich zadowolony, ale tak jak pisałem - do przodu choćby magnaty za 70 zł, bo muzyka płynąca z tylnej półki tylko i wyłącznie - irytuje po dłuższej jeździe, wiem co piszę, bo w UNO miałem ten problem :)

Wg mnie te Hertze na chwilę obecną będą cacy :)


Góra
  
 
 
 Post #714658 Wysłany: 05 Lut 2014, 22:49; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
Cytuj:
Aby to zagrało, będziesz musiał ustawić na radiu, żeby tylna półka grała (przykładowo w stosunku 8/2 do przodu) mocniej, więc automatycznie będziesz słyszał muzykę z tyłu, co przy dłuższym odsłuchu bywa uciążliwe + żebyś ty głośniej słyszał będziesz musiał pogłośnić na radiu, automatycznie ludzie na tylniej kanapie będą mieć dyskotekę za głową :E


Jest forum, jest źródło różnych opinii... i z powyższym tekstem się nie zgadzam - takie moje zdanie.
Początki moje były takie, że nie miałem nigdy serii z przodu (miałem 87mm ale pioneer'a dedykowane do punto), z tyłu wpadły jajka.
I nie było tak, żebym musiał aż tyle mocy dawać na przód albo na tył. Absolutnie.
Dla mnie powyższy opis jest znacznie przesadzony. Poza tym przy podziale 50/50 tył i tak już zagra wystarczająco głośno.

A jakby ktoś się chciał przejmować ludźmi z tyłu, to nie interesowałby się jajkami w półkę... Tyle.

Cytuj:
i CO NAJWAŻNIEJSZE -głośniki do przodu kosztują tyle, że naprawdę -Magnaty grające dosyć dobrze i przedewszystkim CZYSTO model MAGNAT EDITION-132 kosztują 70zł na allegro :) )


Nie wmawiajcie sobie takich głupot, że budżetowa seria, budżetowej firmy zagra czysto, pięknie itd. A loudnes w radiu pewnie włączony...? Bo on sam już wprowadza nieczystość w granie i zakłócenia!
Zagra lepiej niż seria, owszem ale tam nawet komory na głośnik nie ma przecież... Więc nic poza tym.

Fakt, z przodu coś grac musi...


Cytuj:
brałbym śmiało, a cuda pokażą, gdy podłączysz je pod wzmacniacz (może w przyszłości np 8) )

gó*no pokażą... przy montażu w półce
Głośnik w półce będzie "latał" jak szalony, dostanie za dużo mocy to prędzej się spali niż zagra.
Taka wielka i nieszczelna komora jak bagażnik to nie jest rozwiązanie.
Jajka grające czysto, zamontowane w półce - rzecz niemożliwa do osiągnięcia.



Kup sobie JBL 937 i będziesz zadowolony.
Są w 2R - dostaną sporo więcej mocy z radia.

W nic ponad to nie warto raczej inwestować.
Przy większej inwestycji to jedynie zabawa z montażem czegoś konkretnego z przodu.

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714681 Wysłany: 06 Lut 2014, 00:42; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Ok, więc teraz mam dylemat które głośniki będą lepsze :)
Lepiej wybrać te Hertz'y, czy może JBL jak kolega niżej radził ? Cena z tego co widzę na allegro jest identyczna :)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714738 Wysłany: 06 Lut 2014, 12:22; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
Niedawno na forum ktoś miał 937... i chyba za połowę ceny nowych (w każdym bądź razie ja brałbym używane, tak do 100-120zł).
Nie kupiłbym teraz nowych jajek.

A jeszcze pamiętaj o tym, że potrzebujesz trochę czasu na tzw. wygrzanie głośnika.
Jak dasz mu w palnik już na początku to możesz go uwalić. Tym bardziej, jeśli będzie siedział w półce, gdzie nie ma poprawnych warunków do grania.

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714953 Wysłany: 07 Lut 2014, 13:06; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
staH każdy ma swoją własną opinię - ja odkąd mam Punto II, są zamontowane stare JBLe CS-y i uwierz, potrafią zagrać i czysto i głośno, chyba, że przesadzamy, to dźwięk dostaje zniekształceń.

Dalej będę się utwierdzał, że nawet MAGNATY ZA 70ZŁ zagrają lepiej, niż seria, przynajmniej w PUNTO I.
A napisałem o nich z racji tego, że niewiem jaki jest wymiar głośników z przodu.


I zgodzę się - głośnik w półce będzie latał, ale na pewno spełni jego oczekiwania , zwłaszcza, że kolega nie potrzebuje ''dyskoteki'' :)


PS : przez 7 lat miałem przednią serią i z tyłu JBLe w półce CS-y, grało to pod radiem PIONEER DEH-6800 które również jest wiekowe i z odpowiednim korektorem i wyłączonym loudnessem był i bass (wręcz aż nazbyt), było czysto i głośno, co może potwierdzić paręnaście osób z forum, więc to, że to jest tylna półka, nie znaczy, że głośniki g***o pokażą : )

Ale powiem raz jeszcze - ILE LUDZI - TYLE OPINII.

Teraz mam zabudowany bagażnik, zestaw z tyłu dalej gra, gdyż fajnie dopełnia całości ;)


PS2 : przy wyższej głośności, jeśli głośniki z tyłu są mocniejsze - na tylnej kanapie nawet przy 50/50 będzie dyskoteka, więc tylko wyrażałem swoją opinię, bo od tego jest to forum :)

PS3 : utwierdzałem się i zawsze będę utwierdzał, że 6x9 w tylnej półce zagra lepiej niż przykładowo 13 czy 16cm w fabrycznym miejscu, ale po raz 10ty - TO KAŻDEGO OSOBISTE ZDANIE i nie koniecznie trzeba się z nim zgadzać.


Pozdro Panowie i miłego dzionejra :D


Góra
  
 
 
 Post #714958 Wysłany: 07 Lut 2014, 13:40; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski
Rejestracja: 12 Sie 2011,
Posty: 1224
Pomógł: 34
Dla każdego "lepiej" inaczej wygląda, tak jak powiedziałeś ile ludzi tyle opinii. Słuchałem zestawu Hertz u kumpla w Polo, z przodu ECX 10cm, w półce ECX 6x9 pod samym budżetowym radiem Pioneera. Kumpel zadowolny bardzo, jeżeli o mnie chodzi to fakt jakoś to grało, był bas, było głośno ale po przesiadce do mojego auta zawsze dźwięk był całkiem inny, przyjemniejszy. Wyraźnie słychać ze gra Ci coś za uszami! I zapomnij że siądziesz na tylnej kanapie i przy właczonej muzyce dogadasz się z tymi co siedzą z przodu, poprostu ich nie słyszysz w ogóle. I to samo jest w drugiego kumpla w fabrycznym zestawie BMW E46 coupe tyle że u niego już dźwięk jest czystszy a bas bardziej miękki.

_________________
Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714959 Wysłany: 07 Lut 2014, 13:48; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
dokładnie, o tym mówię - mając coś na tylnej półce, puszczając głośniej - zapomnij o rozmowach, a z tyłu jest dyskoteka, o tym pisałem :E

Mnie np. przestał satysfakcjonować ''naciągany bass'', brakowało mi zejść, zainwestowałem w Cruncha, Ground zero, kondensator, reszta została ta sama, ale dalej brakuje mi zejścia w bassie troszke, więc będę inwestował dalej.

Dla każdego coś dobrego :D


Góra
  
 
 
 Post #714972 Wysłany: 07 Lut 2014, 15:07; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Ok, dzięki Panowie za opinie :) Głośniki dosłownie przed chwilą do mnie dotarły, zdecydowałem sie na te Hertz'y.
Teraz żeby nie zaśmiecać forum i nie tworzyć niepotrzebnie nowego tematu .. Dziś jadę do kumpla, zamontować głośniki, niestety ja z takimi rzeczami to jestem na pradę do tyłu i chcialem zapytać co mi będzie potrzebne ? Czy mogę nowe głośniki podpiąc normalnie pod kabelki z standardowych głośników z tyłu ? Czy może będzie potrzebne przeciaganie kabla od nowa ?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714975 Wysłany: 07 Lut 2014, 15:12; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
@adiszek
Wygląda na to, że mało jeszcze słyszałeś. ;)
Zakładam, że jeszcze nie słyszałeś co na prawdę znaczy czysto.

Ja nie powiedziałem, że z głośników w półce nie będzie basu.
Ale g*wno pokażą pod względem jakości, bo zwyczajnie nie mają warunków żeby pokazać.
Zobacz sobie jakie litraże mają obudowy do 6x9, i porównaj to bagażnika.

Masz jakieś kolumny w domu? Wykręć z nich głośniki i sprawdź jak grają.

Mówisz o poprawnym montażu "dyskoteka"...

Cytuj:
utwierdzałem się i zawsze będę utwierdzał, że 6x9 w tylnej półce zagra lepiej niż przykładowo 13 czy 16cm w fabrycznym miejscu

Wiesz co to scena w muzyce? Jak dla Ciebie granie to napie*dalanie basem... To nie jest dobry tok myślenia.
Fabryczne miejsce nie jest przygotowane do grania w wielu autach (chociaż np. golf IV, leon, toledo II, passat - ona mają w serii zaślepione otwory technologiczne dużą blachą i grają lepiej niż większość innych aut w serii)

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #714981 Wysłany: 07 Lut 2014, 16:17; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Sorki że tak ponaglam, ale mógłby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie ? :) Bardzo mi na tym zależy, gdyż za niedługo musze jechać montować te głośniki. :)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715004 Wysłany: 07 Lut 2014, 18:44; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski
Rejestracja: 12 Sie 2011,
Posty: 1224
Pomógł: 34
Achtung92 jak byś uważnie czytał to byś kupił JBL a nie Hertz :) no ale już po fakcie.
Jeżeli masz już jakieś kable w aucie pod głośniki na tył to przy Twoich preferencjach pewnie nie będziesz musiał ich zmieniać. Wiecej nie potrzeba :)

_________________
Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715011 Wysłany: 07 Lut 2014, 19:26; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
No jeśli chodzi o te głośniki o opinie były różne :)
A teraz jestem po próbie wymiany, dziury wywiercone, wszystko ok. Tylko problem się pojawił po odpięciu kabli od starych głośników, w tamtych głośnikach jest kostka i nie mam pojęcia jak to połączyć ze swoimi głośnikami. Macie może jakieś rady ?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715020 Wysłany: 07 Lut 2014, 20:04; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski
Rejestracja: 12 Sie 2011,
Posty: 1224
Pomógł: 34
No było napisane że JBL mają mniejszą impedancję niby 2Ohm a więc wyciągniesz na nich więcej mocy z radia :) Poza tym jakościowo będzie podobnie :)
Ja bym standardowe kostki uwalił bo głośników z takimi gniazdami już nie kupisz.
Najlepiej było by zrobić na końcach kabli konektorki, a jak nie masz to na szybko po prostu przylutuj przewody do głośników i tyle.

_________________
Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715022 Wysłany: 07 Lut 2014, 20:09; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Rafał
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Wersja: 360*
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 05 Gru 2011,
Posty: 24
Ok, lutownicy nie posiadam, więc kupię po prostu konektorki i to podłączę :) Teraz ostatnie pytanko do kogoś kto ze standardowych głośników przeciągał kabel do nowych w półce. Czy ten kabel wystarczy ? Czy może trzeba będzie dorabiać ?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715027 Wysłany: 07 Lut 2014, 20:21; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski
Rejestracja: 12 Sie 2011,
Posty: 1224
Pomógł: 34
Jeżeli nie ma zapasu to raczej nie starczy. Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, jeżeli dałoby radę zdemontować kostki ze starych głośników to możesz sobie np przylutować kabelki ok 30cm (nie wiem ile dokładnie bedzie Ci tam potrzebne) od nowego głośnika w półce do zdemontowanej wcześniej kostki starego głosnika i wtedy nie musisz już ingerować w istniejącą instalacje w samochodzie tylko wepniesz kostke w kostke i po sprawie :)

_________________
Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715047 Wysłany: 07 Lut 2014, 21:59; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
a czy ktokolwiek napisał ew. powiedział, że dobre granie to napierdalanie bassem? ;]

Równie dobrze, mieliśmy doradzić coś koledze, który chciał polepszyć odrobinkę swoje audio w samochodzie, a na razie z moich rad ( i mojego osobistego zdania) znegowałeś wszystko i doradzasz facetowi jakby kupywał do auta kolumny Jamo za 5 tyś albo monitory za 40....,a i w moich i w Twoich twierdzeniach jest prawda, więc nie wiem po co te przegadywanki.
To osoba która poszukuje rady - powinna wyciągnąć z tego jakieś wnioski, nie my.
A to, że ktoś ma takie zdanie, czy inne - to każdego osobista sprawa.

Ja bym zainwestował w te Hertze, wsadziłbym je na półkę i cieszył się tym, że grają, ty byś zainwestował w JBLe i nie wiem co dalej.

a cytując Twoje zdanie ''Głośnik w półce będzie "latał" jak szalony, dostanie za dużo mocy to prędzej się spali niż zagra.'' - moje dostawały w dupę przez 7 lat i o dziwo - żaden się nie spalił, także niewiem skąd Twoje teorie :)
no i zapraszam kiedyś na zlot, posłuchasz jak gra to u mnie w aucie i może zmienisz zdanie o mojej teorii :E
ew. na kawuchę to posłuchasz jak grają 10 letnie Jamo pod starym Technicsem w (ponoć) za dużej obudowie :D

Pozdro Panowie i udanego wieczoru!


Góra
  
 
 
 Post #715054 Wysłany: 07 Lut 2014, 22:35; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
@Achtung92

Żebyś czasem nie popierdzielił "+" i "-"
Sprawdź kolory przy kostce i przy radiu, ewentualnie znajdź opis który kabel to "+" a który "-"

Jak podłączysz je odwrotnie, to po pierwsze fale dźwiękowe będą się znosiły - nie będziesz miał basu przez faze.
Po drugie nie zagrają tak jak powinny.
Nawet omyłkowe odwrotne podłączenie jednego głośnika może mieć takie skutki (chociaż są instalację, gdzie trzeba odwrócić fazę)

Standardowe kable starczą (jeśli o przekrój chodzi), radio daje max 20w... Przy takiej kosmicznej mocy to ori instalacja jest ok.
Jak będziesz chciał ładować wzmacniacz do jajek, to wtedy wymiana kabli.

Jak nie to, zrób sobie je nawet na skrętkę jeśli nie masz lutownicy, później owiń dobrze taśmą i już.
To samo możesz zrobić przy głośniku - zdjąć jakieś 2cm izolacji z kabla głośnikowego, wsadzić w dziurkę przy głośniku, dobrze owinąć i przelecieć taśmą.
Jak dobrze zakręcisz przewód to będzie się trzymać. Mimo wszystko nic nie zastąpi lutownicy. Mimo wszystko dobrze mieć to zrobione tak, aby w razie czego móc wyciągnąć półkę.

___

@adiszek
W jajkach nic dobrego poza basem to nie ma. A już na pewno jak gra zza głowy.
Nie ma to jak iść na koncert i stać tyłem do sceny.

Jamo? To ma tylko parę perełek. Parę modeli jedynie, które przekraczają 5tys zł (dosłownie parę?) Więc ciężko byłoby coś wybrać :E

Cytuj:
Ja bym zainwestował w te Hertze, wsadziłbym je na półkę i cieszył się tym, że grają, ty byś zainwestował w JBLe i nie wiem co dalej.

Nie wiesz co? Grały by lepiej pod radiem niż Hertz'e ze względu na ich niższy opór :) Dostałyby więcej mocy. I gdybym nie słyszał innych instalacji może i bym był zadowolony. Te czasy jednak już mi minęły.
Teraz nie kupiłbym jajek.

No i właśnie, granie w półce - nigdy nie uświadczysz tego, jak głośnik powinien zagrać. A jeśli już teraz mówisz, że jest dobrze i czysto, to jakbyś wsadził go w obudowy, to twierdziłbyś, że highend za 200zł? Nie. Nie chcę wiedzieć.


Cytuj:
ew. na kawuchę to posłuchasz jak grają 10 letnie Jamo pod starym Technicsem w (ponoć) za dużej obudowie :D

Gdybym miał bliżej, to chętnie bym przyjechał, ale bardziej żeby posłuchać kropa. Zrozumiałbyś wtedy o co mi chodzi ;)

BTW. 10lat to nie wiele na kolumny, a firma trochę wyżej stawiana od VK czy Koda. :P Nie szalej tak.
Osobiście mam Arcus'a TS45 z lat 80 ;) (http://www.audiostereo.pl/arcus_ts-45_k ... 90-19.html)
Więc koło 30lat. W ciągu ostatnich dwóch lat pojawiły się raz na allegro - sprawdzam co jakiś czas, bo jak zdarzy się dobra okazja to bez wahania biorę drugi komplet.
Perełki w tej cenie, które ciężko dostać. Poluje też na ts100/lotus w 3way. Jako mały zestaw do PC.
A przed nimi miałem polskie mildtony 80 w pełnym oryginale i dobrym stanie - Kolosalna różnica. Nawet nie ma co porównywać jakości i czystości brzmienia, oczywiście na rzecz zachodniej marki.


Dobra, zostawmy temat.
I tak się nie dogadamy. Od kiedy zacząłem słuchać więcej mi bardzo zmieniło się ucho. Kiedyś 87mm w podszybiu i jajka w półce były dla mnie ok, później przyszedł zestaw odseparowany na przód... i zaczęło się. Pogoń, czytanie, czytanie, czytanie, czytanie, słuchanie, nauka na błędach itd.. Ale pod tym względem zmieniłem się cholernie. Nawet widać to w pewnych tematach na forum ;) Ale spodobało mi się, i mnie wciągnęło, na bieżąco czytam fora o tej tematyce. Pytam , dowiaduje się nowych rzeczy. (chociażby tak jak dzisiaj dowiadywałem się czegoś o zwrotnicach)
Wolę doradzić tak, żeby ktoś od razu był nastawiany na jedyną, właściwą drogę. Nie na jakieś tam granie. Dlatego powiem - ok, można kupić jajka.
Ale od razu lepiej wspomnieć o alternatywach. Z jajek i litrażu bagażnika nie uzyska się chociażby takiego kick'a jak z 16stek w drzwiach. Nie da się.


I... nie piję kawy :)

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715059 Wysłany: 07 Lut 2014, 22:42; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
U mnie JAMO E 570 ( grają kuuupę kuuuupę lat, naprawdę, wcześniej u ojca, teraz u mnie) śmigają pod wzmacholem TECHNISCEM A700MK3 i kompaktem SL PS770D z PROCKIEM SH-GE90, a w sypialni mam soundbar YAMAHA YAS-71 z subwooferem, nie narzekam powiem szczerze ani na jedno, ani na drugie :E

no a w autku co mam, wyczytałeś powyżej :D

Pewno, każdy lubi tam swoje bajery ale przynajmniej - ja tez się czegoś dowiedziałem :D !!!!

I czekam na opinię o zestawie który ja mam w domku, pozdro :)!


Góra
  
 
 
 Post #715068 Wysłany: 07 Lut 2014, 23:01; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
Cytuj:
Pewno, każdy lubi tam swoje bajery ale przynajmniej - ja tez się czegoś dowiedziałem :D !!!!


Czego? :>
A czy każdy lubi swoje... No ja kolumn szukałem jakiś czas, kupowałem, sprzedawałem... Czasem z zyskiem, czasem ze stratą. Mimo wszystko szukałem. Chciałem żeby były szczegółowe, detaliczne. W końcu trafiłem, i trafiłem świetnie. Właśnie na takie brzmienie, jakie lubię.

Jednak... gdyby nie ograniczenia spowodowane gotówką... ;) (to i tak zmieniłby auto i rozwijał się w kierunku CA :P)
Szukałbym pewnie wyższego modelu i na pewno żonglowanie wzmacniaczami - obecnie próbuje sprzedać mojego staruszka i kupić innego staruszka ;)



Cytuj:
no a w autku co mam, wyczytałeś powyżej :D


Znaczy... serię z przodu + jajka + sub? Bo w sumie o przodzie nic nie pisałeś.


Co do domowego audio, nie ten temat. ;)
Z resztą nie chcę się wypowiadać gdyż nie mam dobrego zdania o technics'ach. Jamo być może kiedyś robiło lepszy sprzęt. Teraz no niestety, jednak + dla Ciebie, że nie są to jakieś nowe grajki.
A ten sound bar... 8cm przetworniki + 16cm sub. Nie wiem co to pokaże, nie słyszałem, chętnie bym posłuchał ale jestem sceptycznie nastawiony do takich rozwiązań. Ani tego nie ustawisz dobrze, żeby szeroką scenę zrobić. Jednak trzeba pamiętać o tym, że ustawienie kolumn, umeblowanie pokoju (a przez to jego akustyka) wpływają masakrycznie na dźwięk. u mnie np. przez hmmmjowe ustawienie pokoju po przemeblowaniu miałem problemy z basem, niezbyt był. Nawet nie byłem wtedy świadomy ile może zmienić inne ustawienie kolumn i mebli.
Ani jakoś... Jak jest sub, i 8cm głośniczki to nie będzieę się dało uzyskać pewnych czstotliwości z tego. Po prostu technicznie niemożliwe. Wygląda ciekawie, wygląda. Jednak za te pieniądze wolałbym złożyć coś ze standardowych klocków.
Może to zagrać przyjemnie, mi jednak bliżej to studyjnych, szczegółowych, analitycznych dźwięków.

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715102 Wysłany: 08 Lut 2014, 00:23; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski
Rejestracja: 12 Sie 2011,
Posty: 1224
Pomógł: 34
Panowie nie ma się co spinać, każdy wie swoje i każdy ma inne wymagania i odczucia, każdy też ma inne możliwości finansowe i nie może sobie pozwolić na inny sprzęt. Punto w 95% modeli nie ma paneli w drzwiach pod głośniki więc dla każdego komu radzi się pakować 16 w drzwi bedzie to dodatkowy kosz i robota.
Tak jak wspomniałem parę postów wyżej kumpel w polo miał ECX 10 w desce z przodu i ECX 6x9 w półce z tyłu i był w niebo wzięty, mnie to nie przekonywało, scena ma być z przodu a nie z tyłu :) A i najważniejsze, ja też usłyszałem nie raz słowa krytyki od osób siedzących z tyłu że mają tam za dużo basu a za mało muzyki. No ale że ja siedzę z przodu (i mało kiedy zdarza mi się przewozić kogoś na tylnej kanapie) to z przodu ma mi dobrze grać a sub z tyłu ma tylko uzupełniać tony niskie.

I trzeba przyznać że zestaw odseparowany w przednich drzwiach (do tego jeszcze wygłuszonych) jest na pewno najlepszym wyjściem, jeżeli ktoś tego nie miał okazji posłuchać powinien uwierzyć na słowo (i nie jest to tylko moje czy Tomka zdanie ale bardzo, bardzo wielu osób znających temat). No ale... jw nie każdy może sobie na to pozwolić dlatego wyluzujcie :)

Ps. jak by ktoś chciał panele pod głośniki 16cm do 5D to zapraszam do działu giełda :)

_________________
Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #715112 Wysłany: 08 Lut 2014, 01:21; 
 Temat postu: Re: Głośniki w półkę bez wzmacniacza
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie
Rejestracja: 05 Cze 2010,
Posty: 1389
Pomógł: 12
Sobie już wszystko raczej wytłumaczyliśmy. ;)

W skrócie to przy dobrze zrobionych przednich drzwiach, jest fajniejszy bas z nich (w sensie z głośników 16cm w przednich drzwiach) niż w jajkach w półce.
Do tego masz ten bas z przodu, i nawet jak ktoś siedzi z tyłu na kanapie to nie cierpi ;)

Jak u mnie ktoś jedzie z tyłu to wyłączam suba (w radiu mam taką opcję) i podbijam pasmo w okolicach 100-160hz.
No ale moje drzwi są nie do końca dobrze zrobione... dlatego niestety trzeba

_________________
Mam i ja. Punciak 1.2 MPI

Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty.
Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.

jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 24 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO