Witajcie,

To mój pierwszy wpis na forum i niestety z zapytaniem o pewien problem

Tydzień temu jechałem i nagle koło zaczęło mi obcierać z prawej strony z tyłu. Okazało się, że jest to wina wahacza i jak powiedziano w serwisie "kładzie mi się koło". Naprawiono wahacz i powiedziano, że drugi lewy też wymaga naprawy. Rzeczywiście drugie koło też zaczęło obcierać w trakcie jazdy. Po naprawie obu wahaczy pojawił się problem gdyż tylnie koła obcierały nadal z powodu sprężynek zacisków hamulca. Po wymianie ich nic już nie obciera ale jest problem którego przed naprawą nie było. Otóż jadąc i trzymając kierownicę prosto tak, że klakson jest prosto auto lekko ucieka z pasa na prawą stronę. Testowałem hamulec wciskając dość mocno i sprawdzając co się dzieje w trakcie. Auto jedzie prosto nie ucieka w trakcie hamowania. Co może być powodem ucieczki auta na prawo? Nadmienię, że gdy jechałem do warsztatu przejechałem na obcierającej prawej oponie około 20 km. Może to być moja autosugestia ale tak jakbym czuł jadąc, że tył auta faluje mi lekko na boki. W warsztacie powiedzieli mi, że do wymiany są klocki i tarcze z przodu i bębny z tyłu i możliwe, że to któryś z tych elementów powoduje ucieczkę auta na prawo.

Będę wdzięczny za ewentualne sugestie i pomoc.

podjechał bym na zbieżność po ustawieniu nie powinien ściągać

Dziękuję za poradę. Tylko, że naprawiano tył auta a nie przód.

Często przyczyną zciągania na bok jest różnica ciśnienia w oponach , zajedź na stację paliw sprawdź ciśnienia we wszystkich kołach. Sprawdź też czy przez to obcieranie nie starłą się któraś z opon.

Jutro podjadę sprawdzić ciśnienie. W warsztacie powiedzieli mi, że na pierwszy rzut oka nie widać by opona była starta.

Tylko że pewnie przód był caly czas źle ustawiony a przypadkiem krzywy tył Ci to korygował teraz masz tył ok i problem przodu powrócił

Warsztatu często nie odwiedzaj, bo Ci połowę samochodu wymienią
Jak podczas hamowania samochód jechał prosto, to być może zacisk nie odbija i to jest powodem.

Nawiązując do moich wcześniejszych wiadomości. Ciśnienie opon jest równe. Mam do wymiany lub regeneracji maglownicę gdyż jest luz dół-góra. Jakiś czas temu powiedziano mi, że można jeszcze trochę z tym jeździć.
W warsztacie próbowali ustawić zbieżność nie komputerowo ale nic nie pomogło a nawet jakby było trochę gorzej. W warsztacie robiącym to komputerowo nie podejmą się ustawienia ze względu na maglownicę. Powiedziano mi, że może to być wina którejś ściętej opony. Na razie planuję pojeździć z miesiąc, wymienić opony na letnie i poczekać jak będzie jeździł. Jeżeli problem będzie nadal poszukam w necie jakiejś taniej maglownicy.

Gdy puścisz kierownicę, to auto również ucieka w prawo Może masz nierówno ją ustawioną. Poza tym nie szkoda Ci nowej opony, zrób z przodem porządek.

Problem wyjaśniony. Pojechałem do kolejnego warsztatu, przejrzeli zawieszenie z przodu, ustawili zbieżność i jest o niebo lepiej. Jedzie bezproblemowo.

Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc!
Pozdrawiam