Mam takie pytanko, wlasnie przed chwila zapalila mi sie w samochodzie kontrolka oleju, sprawdzilem i rzeczywiscie jest malo. Tak wiec mam takie pytanie:

- czy moge dolac tak po prostu olej?
- jak tak to jaki (nie wiem jaki byl lany poprzednio bo to nie byl moj samochód)?
- jaki olej polecacie firma, gestosc itp itd?

taki jaki byl a zapewne polsyntettk czyli 10W-40 a co do reszty to poszukaj sobie i poczytaj... duzo bylo mowione o oleju tutaj.....

Ale moge tak po prostu dolac do silnika?

Oczywiście, przecież po to silnik ma wlew oleju, żeby go dolewać jak trzeba.

Ale to musi być taki sam olej jaki jest już wlany

Zrób zmianę. Po kupnie używanego auta jest to zalecane, no chyba, że po pierwsze wiemy co lał poprzedni właściciel, a po drugie wiemy kiedy była ostatnia zmiana.
O wyborze oleju był tu gdzieś ostatnio dość obszerny temat.

OK, to musze zrobic wymiane, bo nie mam pojecia jaki byl. Dzieki za odpowiedz.

A jeszcze jedno ile max moge jezdzic na takiej koncowce oleju (kontrolka swieci)? Bo pewnie do mechanika we wtorek lub sroda dopiero pojade, wiec nie wiem czy zostawiac sam. na parkingu czy moge jeszcze jezdzic?

Kontrolka nie oznacza braku oleju, tylko BRAK CIŚNIENIA oleju.

Czyli: Albo jest go tak mało, że w ogóle pompa nie jest w stanie go zassać z miski (o dużo za dużo poniżej minimum)
albo oznacza awarię pompy oleju.
albo awarię czujnika ciśnienia.

Czyli silnik dostaje po tyłku tak, że po 20min pracy może się nadawać do remontu.

w kazdym badz razie jezeli kontorlka sie swieci lepsze bedzie dolanie juz jakiegos polsyntetyku niz jezdzenie w takim stanie...

Nie możesz wcale jeździć ja bym nawet ograniczył odpalanie.

Oj, niekoniecznie. Z niewiedzy jaki olej w srodku wnioskuje ze nie jest pierwszym wlascicielem, a ja np. przy pierwszej wymianie ja np. zalewam zwykle syntetyk 5W/40, nawet jak fabrycznie byl polsyntetyk. Moze sobie zrobic kuku, na jego miejscu pojechalbym albo przynajmniej zadzwonil do "olejarza" w poblizu i dopiero cos dolewal chyba ze sytuacja jest kompletnie awaryja i trzeba COS wlac zeby nie zatrzec.

Sie znaczy chyba o takich samych parametrach i ten sam rodzaj (mineralny/polsyntetyk/syntetyk), o ile pamietam niekoniecznie musi byc taka sama marka.

Dobrze byloby poszukac czy nie ma w komorze silnikowej jakiejs naklejki z informacja przy jakim stanie licznika jaki olej wlano albo w ksiazce obslugi technicznej czy nie ma moze wpisu.

ale chyba gorzej bedzie jak nic doleje nic i bedzie jezdzil niz doleje tej polsyntetyk w sumie to yaki posredni olej miedzy syntetykiem a mineralem ...

Taki sam != Ten sam Czytaj uważnie

dobra, jest taka sprawa, ze nim wymienie olej (bo nie wiem jaki mialem) musze cos dolac by nie rozwalic silnika (musze zrobic z 60-80 km nim trafie do mechanika ktory mi wymieni olej)... jest na to jakies rozwiazanie? co zrobic najlepiej?

ja bym wlal polsyntetyk tak jak mowie .... i przejezdzil to a nastepnie wymienil to na pewno nie zniszczy silnika a lepiej juz tak niz jezdzic na calkowitym minimum ... a olej sam mozesz wymienic zaden problem i nie bedziesz placic za wymiane i takie tam

Z tego co sie orientuje najwazniejsze jest trzymanie sie parametrow i rodzaju, czyli zeby nie mieszac mineralnego z syntetykiem przykladowo, zeby byla ta sama lepkosc czyli np. 5W/40 i zeby nie dolewac gorszego do lepszego (SG do SH przykladowo).

Serwis w jednej z wiekszych firm transportowych zapytany o to jakiego oleju ma kierowca jak w silniku poziom oleju spadl ponizej minimum dokupic powiedzieli nie ze ma byc np. Q8 czy Total Rubia albo Mobil Delvac tylko ze ma kupic banke polsyntetyku 10W/40 i dolac bez zglebiania tego jaki dokladnie ma to byc olej, wiec wnioskuje ze to raczej dobry sposob postepowania.

ka-8 w takim przypadku kiedy jest ponizej minimum nie zaszkodzi silnikowi dolanie oleju polsyntetyku nawet nie widzac co bylo wczesniej zalne w koncu to jest tylko na kilkadziedsiat kiloemtrow a nie ma kilka tysiecy wiec chyba lepiej dolac jest ten olej bo to raczej nie zaszkodzi i nic sie nie stanie a gorzej chyba bedzie jezeli tego nie zrobi....

Ok, to teraz taka dygresja, dolalem i czy kontrolka powinna mi zgasnac? Bo nie zgasla? Czy jakby byla to jakas usterka to by mi zaswietlila sie kontrolka "check engine" (aktualnie sie nie swieci)?

[ Dodano: 25 Lis 2007 20:54 ]
Czy ktos moze mi odpowiedziec? Nie chcialbym zatyrac silnika...

Jeżeli po dolaniu oleju nadal świeci kontrolka ciśnienia oleju to jazda, a nawet uruchomienie silnika jest mocno nie wskazane. Najlepiej laweta lub hol i do mechanika. Brak ciśnienia spowoduje zatarcie silnika i grubszy wydatek gotowy. Możliwe, że siadła pompa oleju ale tak na "oko" tego nie sprawdzisz. Gdyby uszkodzeniu uległ sam czujnik to objawy są jak się nie myle inne poprostu po włączeniu zapłonu kontrolka nie pali się wcale.

Tylko czy przy takich uszkodzeniach jak uszkodzenie pompy czy nie swiecil by sie tez "check engine"?

Na to pytanie to niech wypowie się ktoś inny.

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno, ktoś ze znajomych opowiadał, że przy maluchu wypadła mu zaślepka wału korbowego i mechanik wychodził już z siebie aby znaleźć przyczyne braku ciśnienia. Wymienili wszystko co było możliwe a kontrolka nadal świecila, ale to było przy maluchu

Dolać byle jaki olej silnikowy.

co mozecie powiedziec o tym oleju ??
http://allegro.pl/item276750745_mobil_1 ... _fvat.html
zamierzam zakupic takowy

Mogę jedynie powiedzieć z doświadczenia że jak używałem Mobila to silnik w środku był lśniąco czysty bez żadnego nalotu. Teraz leję do GTka olej o podobnych czy wręcz tych samych parametrach ale Valvoline Vr1, też możesz rozważyć. Generalnie polecam.