Dzień dobry wszystkim! To mój pierwszy wpis na forum.
Kupiłem moją Puncię na zimówkach (szerokich, 185/60r14). Teraz szukam opon letnich i zastanawiam się, czy różnica między 165/70, 175/65 a 185/60 jest w jakiś sposób odczuwalna, jeżeli chodzi o komfort/hałas? Różnica w spalaniu będzie niezauważalna, bo nie robię dużych przebiegów, więc to mnie nie interesuje. Poprzednio całe życie jeździłem na 175, ale w innym aucie, dlatego nie mam porównania.
Mój typ na dzisiaj to Goodyear Efficientgrip Compact 175/65R14 po 168 zł/sztukę, czyli 672 zł/komplet, ale myślę też o wersji budżetowej - Sava Perfecta 165/70R14 po 138 zł/sztukę, czyli 552 zł/komplet. Jeżdżę spokojnie i trzymam się limitów prędkości. W co Wy byście zainwestowali?

Savy są OK, tzn. nie jest to jakiś wynalazek z którego miały by wyłazić druty po 10000km

Jeśli chodzi o szerokość to bez znaczenia. Bierz najtańszy i homologowany, żeby nie mieć problemów z ubezpieczalniami.

Szersze opony lepsze dla agresywnej jazdy.
Ale też więcej dziur się odczuwa.
Indeks hałasu te opony mają identyczny 68dB czyli należą do opon cichych.
Goodyer niby mniejsze opory toczenia ma ale nie wiadomo czy zwróci się nadpłata za opony. Jak sporo jeździsz to możesz dopłacić.
Jeśli auto spali 0,1 litra/100km mniej to się zwrócą po przeszło 20 000km.

Ja mam ich starszą wersję to na hałas nie mogę narzekać, słyszę albo silnik, albo silnik i wiatr ale mam diesla.
Na zimówkach przy 100/h opony jednak słyszę a później jest tylko gorzej.

Na szerszych właśnie mniej dziur czujesz bo koło nie wpada w każdą najdrobniejszą.

Miałem pierwsze, a potem drugie więc w moim przypadku jeśli chodzi o właściwości jezdne to dla mnie jest lepiej na szerszych bo lepiej sie trzyma+ładniej wygląda

ps. jak coś to mam do sprzedania 175/65, możemy się dogadać jakby interesowały Cię używane.

Dobrym rozwiązaniem byłyby Goodyeary 165/70, ale są droższe od 175/65 i przekraczają zakładany budżet. Może postawię na Savy 165/70. Taki jest oryginalny rozmiar, więc chyba nie będzie źle. Zresztą jest jeszcze moment do namysłu.


Dzięki za ofertę, ale szukam nowych

bluteseo,
Jaka średnica i szerokość felgi na której chcesz coś nowego?

Po drugie... na komfort i prowadzenie większy wpływ ma profil opony,niż sama szerokość.
Np 175/65 będzie mega kartoflem w porównaniu do 175/50...A gdzie tam profil 70
Wy się tutaj rozwodzicie nad szerokością gdzie pomiędzy 165 a 175 jest prawie nie wyczuwalna...a zapominacie o najważniejszym profilu danej opony.

To oczywiste, że by zachować odpowiedni rozmiar koła, wraz ze zmianą szerokości zmieniamy profil. Chyba zbyt ogólnie zatytuowałem temat.

Średnica felgi - 14. Szerokość jak fabryka nakazała - 5,5.

buczek21, przecież 175/65 a 165/70 mają prawie taki sam profil, więc o co taki szum?

Na Wschodzie zima nadal trzyma, więc póki co śmigam jeszcze na zimówkach, ale wkrótce planuje już zmienić kapcie. Mam oczywiście najprostsze wozidło PIIFL 1.2 8v na fabrycznych stalówkach 165/70/14. Zastanawiam się czy warto kupić 185/60/14.
Poczytałem kilka tematów i ludzie piszą, że raczej wszystko jest OK przy takiej zmianie. Powiedzcie jak wygląda sytuacja z tłumieniem dziur, z koleinami, krawężnikami, prowadzeniem, ocieraniem (mam nadkola z tylu - Kropek 5d) i spalaniem - choć ta ostatnia sprawa przy przebiegach 8-10 tys. km. rocznie chyba nie będzie robić różnicy.

Z góry dzięki za info

Od zakupu jeżdżę na zimowych 185/60R14, więc niewiele pomogę, bo nie mam porównania do innych. Planuję właśnie pójść w odwrotną stronę (185 ----> 165).
Na 185 jak droga jest kiepska, to też kiepski komfort jazdy. Czuję każdą dziurę. Po zakupie wydawało mi się, że jest ekstremalnie głośno, ale chyba się już przyzwyczaiłem, albo zbyt wiele się spodziewałem po wyciszeniu wnętrza Kropka. Koleiny są odczuwalne, ale nie ma większej tragedii. Krawężników unikam Z nadkolem nie powinno być problemu, bo mocniejsze wersje Punto dostawały w standardzie 185/60R14. Różnica w spalaniu będzie minimalna, odczuwalna przy dużych przebiegach.