Witam.
Mam problem.
Wymieniałem dziś linkę od hamulca ręcznego + bębny komplet +szczęki komplet.
Problem polega na tym, że po założeniu nowego kompletu podczas hamowania czuć w samochodzie delikatne drżenia(zwłaszcza podczas większej prędkości). Komplet jest założony prawidłowo, linka popuszczona od ręcznego tak, że łapie gdzieś na 4,5 ząbku, koła po założeniu i podniesieniu na lewarku toczą się bez większego oporu. Dodam, że bębny są ciepłe po jeździe.
Dlatego się zastanawiam co może być jeszcze nie tak.
Może szczęki się muszą dotrzeć do bębnów? jak tak to po ilu gdzieś mniej więcej kilometrach?

Sam sobie odpowiedziales.Szczeki musza sie ulozyc,usadowic odpowiednio.Pojezdzij kilka dni,unikaj gwaltownego hamowania.Jesli po paru dniach drzenie pozostanie wtedy szukaj przyczyny.Dzis jeszcze za wczesnie na wszczynanie alarmu

Temat został rozwiązany. Okazało się,że tył był dobrze złożony i wszystko było ok, problem był z przodem, a konkretnie z mechanizmem co porusza klockami. Zaciął się i nie pracował na boki, co powodowało zablokowanie klocka, trzeba było wymienić gumy na tych sworzniach i wszystko wróciło do normy. Jeszcze troszkę wibracje zostały ale to pewnie tarcza teraz musi się dostosować do dobrze pracującego mechanizmu klocków