Złośnik napisał(a):
No ok, ale do części z danych trzeba używać adaptera. I co, za każdym razem gdy chcesz się połączyć z CAN, zrobić osiowanie czy z poduszkami to wyjmujesz elma, podłączasz adapter i włączasz elma, chcesz wrócić do diagnostyki silnika to znowu musisz odpiąć adapter i tak w kółko. To już lepiej chyba mieć na kablu wszystko.
Na kablu tez tak jest, niektore moduly lacza sie bez adaptera a inne z adapterem, wiec raz trzeba go zalozyc a raz zdjac.
Bynajmniej ja mam tak.
Byc moze uzywasz takiego modelu ktory zamaist adapterow uzywa przyciskow do przelaczania sie miedzy trybami pracy ?