hmm tradycyjnie chyba da rade . Wez gumowy wezyk dosc dlugi (max 2metry) o srednicy okolo 8-10 mm wprowadz go do wlewu az do poziomu paliwa czyli okolo polowe (najlepiej przez lejek gdyz klapka nie bedzie sie blokowac kiedy bedziesz wyciagac wezyk)
nastepnie posatw jakis pojemink na bezyne na ziemi ... wezyk w usta i
zaciagnij troche ... znaczy tak dlugo az zobaczysz benzynew przewodzie . Potem wezyk szybko do pojemnika tak zeby benzyna z wezyka sie nie cofnela (wazne zeby pojemnik byl nizej niz bak pailwa czyli na ziemi ). Paliwo powinno splywac za zasadzie naczyn polaczonych .
A inny sposob ... mozesz zdjac przewod z filtru paliwa ... i wlaczyc zapoln a pompa powinna zaczac pompowac (nie silnik ! bo i tak nie zapali z racji nie doplywania paliwa) Pompa zasdniczo po chwili chyba sie wylacza ale mozesz czynnosc powtorzyc kilka razy .