Mam uprzejme pytanie. Czy ktoś z koleżanek lub kolegów miał przyjemność testować Fiata Freemont-a z automatyczną skrzynią biegów w dieslu?
Jeżdżę całe życie w ( jak chyba większość z nas) w manualną skrzynią biegów. Na co muszę zwracać uwagę?
Mam do przetestowania na weekend taki okaz i mam ochotę wyskoczyć nad morze. Zabieram rodzinkę + osobę na wózku inwalidzkim (moja mama) Właśnie dlatego pokusiłem się o test tego samochodu z uwagi na potrzebę przewożenia wózka inwalidzkiego i tzw chodzika dla osoby ledwo co poruszającej się - życie jest okrutne

Liczę na cenne uwagi.
Po teście podzielę się swoimi uwagami.

Sądząc po słowach



mniemam, iż bardziej chodzi Ci o to jak się posługiwać automatem.

A więc:
zapewne dostaniesz samochód z wajchą w położeniu P (park). Uruchamiasz silnik, wciskasz pedał hamulca i przestawiasz na D (drive). Jak puścisz hamulec, to samochód zacznie się toczyć. Stojąc w korku możesz albo mieć na D, albo na N (neutral - luz). Wsteczny R. Oprócz tych przełożeń będziesz miał jeszcze pewnie 1 i 2. 1 - samochód stale jedzie na 1 biegu. 2 - operuje biegami 1 i 2. Nie powiem Ci jedynie czy przełożenia można zmieniać w trakcie jazdy (np. z 1 na D itp.).
Obczaj jak szybko samochód reaguje na gaz, tzn. z jakim wyprzedzeniem musisz nacisnąć gaz do dechy, aby samochód się zaczął zbierać (aby nastąpiła ewentualna redukcja). Niektóre automaty reagują szybko, inne wolno i gaz do dechy należy wcisnąć na kilka sekund (2-3) przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania.

I tyle filozofii.

Dokładnie tak. Chodzi o łopatologię automatycznej skrzyni biegów. Dziękuję za podpowiedź.

Kolego obejrzyj sobie przykładowo jakiś film na youtube, chociażby to:

wojtek1967, lewa noge trzymaj caly czas przy sedzeniu zeby cie nie korciło wcisnac sprzegło :D wtedy wszystkoch bedziesz miec na przedniej szybie :D

Strach ma wielkie oczy
Oczywiście automat w obsłudze prosty jak sikanie
Założenie:
wyjazd rodzinny 5 osób + pies, 1 osoba na wózku inwalidzkim.
Padło na Freemonta.
Bagaże + wózek inwalidzki + tzw chodzik ( podparcie na 4 kołach z półką do siedzenia)
Wszystko spokojnie weszło. 3 rząd siedzeń złożony,bagażnik wypełniony do połowy , gdzie w moim GP pakuję wózek inwalidzki i mam już fula.
Miejsce wypadu Łeba.
Trasa: Bydgoszcz - Nowe Marzy- A1 - S6 - 214-213
Spalanie na trasie:
- do Łeby - po w jechaniu na A1 jechałem na tempomacie - spalanie 8,2/100 km
- z Łeby nie używałem tempomatu jechałem trochę pod 140 - spalanie średnie 8,5/100 km

Samochód wyposażony w trój strefową klimatyzację, oświetlenie punktowe dla każdego pasażera, podgrzewane siedzenia na oddzielnie kierowca,pasażer, pasażerowie na kanapie w drugim rzędzie siedzeń.
Oświetlenie punktowe na tyle dobre, że córka czytała książkę, a mi to nie przeszkadzało (jechaliśmy późnym wieczorem). Pokładowa nawigacja super. Dźwięk z radia rewelacja - Alpine Car Audio .
Prowadzenie samochodu bajka - pierwszy raz jechałem tej klasy samochodem. Jeździłem albo Pandą, GP lub Doblo.
Pomimo tego, że na pokładzie tylko komunikacja po angielsku to jest tak intuicyjnie dobrana, że jako laik w angielskim rozpracowałem to co mi było potrzebne.
Mankament - wysokość siedzeń od poziomu ulicy. Musiałem swoja mamę wsadzać jak dziecko na fotel dla pasażera.
Jeżeli będziecie mieli okazję dosiąść ten samochód ze stajni Fiata - Polecam.
Dziękuję firmie Autex z Bydgoszczy za możliwość skorzystania z jazdy testowej.