Witam. Mam trochę denerwujący problem z lpg. Podczas gwałtownego naciśnięcia gazu samochód zaczyna przez chwilę skakać jak kangur po czym zaczyna normalnie przyspieszać. Dzieje się to podczas ruszania u podczas gwałtownego naciśnięcia pedału gazu. Problem występuje tylko na lpg na PB jest wszystko ok. Instalacja to zwykła instalacja I lub II generacji sam nie wiem. Pokręciłem trochę regulacją przy rektorze i troszkę jak by się poprawiło ale problem nadal od czasu do czasu występuje. Co może być problemem? Za dużo dostaje gazu, za mało a może coś innego?

[ Dodano: 03 Wrz 2014 19:53 ]

Witam ponownie.Chyba znalazłem przyczynę.Wiozłem miernik i chciałem sprawdzić przewody zapłonowe.Chciałem zdjąć końcówkę ze świecy a to u dziwo kapturek został mi w ręce a środek kabla na świecy.Założyłem z powrotem na świece i żadnych zmian w pracy silnika nie było.Teraz pytanko.Jakie kable kupić do punta 1.1 z lpg?

poczytaj ten temat :
topic23360.html

Hej. Wejście po napisaniu tematu zacząłem szukać i znalazłem by sprawdzić kable. Co ciekawe podczas ściągania za świecy jeden się rozwalił tzn środek został na świecy a kapturek w ręce. Napisałem w tamtym temacie pytanie ci do kabli gdyż są 3 różne rodzaje tej samej firmy od 35 do 90zł. Nie mam pojęcia czym się różnią.

Różnią się rdzeniem : węglowe , silikonowe , karbonowe .

Czyli rozumiem że najtańsze to węglowe a najdroższe karbonowe?

Dokładnie tak . Można tu się rozpisywać w tym temacie nad właściwościami fizycznymi czy chemicznymi zastosowanych przewodników. Ja bym polecał model siliconowy czyli krzemowy , bo to przewodnik doskonały . Sam mam takie w swoim aucie Magneti Marelli .

Ja też właśnie zamówiłem te pośrednie silikonowe. Jeszcze świeczki i myślę ze się poprawi jazda.