Witam
Zauważyłem że przy jeździe na PB spalanie komputer pokładowy wykazuje 7 km/l.
Z reguły używam LPG ale musiałem wymienić wielozawór i parę dni jeździłem na PB.
Wcześniej w czasie adaptacji po odklemieniu akumulatora zauważyłem że pokazywane zużycie paliwa zmniejsza się od 18 do 8 km/l w czasie 10-15 min pracy na jałowym. Pojawiał się też sporadycznie błąd
P0500 - Sygnal predkosci pojazdu, z tym że w czasie postoju. Ale to odłożyłem na potem tym bardziej że na razie mam z tym spokój.
Na LPG miałem zużucie 18-19 l/350 km. nad morze i z powrotem tak samo. Ale to trasa, a w mieście wiadomo idzie więcej. Trochę mnie to niepokoi tym bardziej że organoleptycznie nie ma do czego się czepić.
Odpala bez problemu na zimnym i ciepłym, pracuje równo, raczej nie szarpie, nie dusi się, nie gaśnie jak nie trzeba.
Błędy się nie pojawiają. Odczyty w zasadzie są w porządku. No może z małymi wyjątkami których nie wiem jak tłumaczyć.
fragment odczytów na PB
READ PARAMETERS:
Kontrola lambda 1 na poczatku:
Czas wtrysku: 2,720 ms
Sonda lambda 1 na poczatku: Closed loop
Temperatura wody: 94 °C
Temperatura powietrza: 53 °C
Cisnienie ssania: 318 mBar
Obroty silnika: 822 rpm
Kontrola katalizatora:
Stan lambda 1 na koncu:
Sonda lambda 1 na koncu:
Docelowe obroty biegu jalowego: 820 rpm
Zmniejsz.wyprzedz.dla deton.cyl.1: 0,0 stopni.
Zmniejsz.wyprzedz.dla deton.cyl.2: 0,0 stopni.
Zmniejsz.wyprzedz.dla deton.cyl.3: 0,0 stopni.
Zmniejsz.wyprzedz.dla deton.cyl.4: 0,0 stopni.
Dopasowalnosc stezenia: 1,020400 %
Integrator sondy lambda 1: 1,012000 %
Nap. lambda 1 na koncu: V
Nap.lambda 1 na pocz.: 0,297 V
Centralka Wtryskowa: Nie zaprogramowany
Integrator sondy lambda 2: %
Napiecie czujnika detonacji dla cyl.1: 0,752 V
Napiecie czujnika detonacji dla cyl.2: 1,010 V
Napiecie czujnika detonacji dla cyl.3: 0,688 V
Napiecie czujnika detonacji dla cyl.4: 0,654 V
Czas ladowania cewki 1: 2,126 ms
Czas ladowania cewki 2: 2,034 ms
Minim. otwarcie adaptacyjne: 2,9 %
Otwarcie stepper dla closed loop: -5,6 %
Pozycja silnika krokow.: 12,7 %
Stosunek powietrze/paliwo:
Napelnienie Kanistra: 0,0000 %
Warunek Przyswoj. powietrze/paliwo:
Przyswojenie kola fonicznego:

Co mnie niepokoi to Napiecie czujnika detonacji dla cyl.2 który odstaje od innych.
Dodatkowo przy LPG czas wtrysku wzrasta do ok 6 ms.
Wymienione cewki, świece, przewody, rozrząd, olej, filtry oleju i powietrza, 2/3 instalacji LPG, tak po zakupie. Nie mam informacji o zachowaniu autka od poprzednika.

w załączniku dałem wykresy sondy lambda względem obrotów. na pierwszym widać coś jak zawieszenie lambdy przy zwiększaniu obrotów ale to może być niedokładność odczytu bo próbkowanie było 20/min.
na drugim częstość jest 120/min więc trochę dokładniejsze.

Jak ktoś może poradzić czy nakierować na trop będę wdzięczny.
Pozdrawiam.

Moim zdaniem autoadaptacja ECU benzyny rozjechana przez złą regulację LPG (wspominasz o tym wzrastającym czasie wtrysku do 6ms). I dlatego takie dziwne wskazania. Dużo już kilometrów zrobiłeś na benzynie? Próbowałeś odłączyć akumulator żeby zresetować ECU a potem zrobić kilka kilometrów na benzynie?

Po ustawieniu gazu nie resetowałem ECU bo nie widziałem potrzeby. Na PB chodził dobrze, na gazie też.
A że zaraz po regulacji wyjechałem nad morze i spalanie wyszło jakie wyszło byłem happy. I może bym tego nie zauważył gdyby nie to że zawór LPG nie odbijał i chciałem go wymienić. dopaliłem gaz i trochę musiałem pojeździć na PB.
Zresztą zawsze po odpięciu aku i adaptacji spalanie mi wzrastało jak napisałem.
Co do tych 6 ms. wcześniej jak gaz był nieustawiony na gazie czas wtrysku też wzrastał do 6-7 ms i to zaraz po resecie.
Zakładając że LPG działa dobrze a problem jest na PB. rozważyłem wspólne elementy a raczej te inne.
I wyszło mi że na LPG nie pracują 2 sonda lambda, wtryski, pompa paliwa, czujniki temperatury i ciśnienia.
Z odczytów wynika że wskaźniki działają poprawnie, a reszty nie miałem jak sprawdzić.
Czyli nie wiem jakie jest ciśnienie paliwa (może za duże, ale to by załatwił krótszy czas wtrysku), może któryś wtryskiwacz leje ale tego też nie wiem jak sprawdzić (można wymienić ale który).
No i sonda lambda, ta za katem. Bo przed chodzi tu i tu a na odczycie wygląda na sprawną.
Do tego nie wiem jaki wpływ na całość ma ta sonda prócz tego że kontroluje katalizator (który też może być już uwalony).
No bo co się zadzieje jeśli ta sonda będzie podawać za niski (lub za wysoki) sygnał. Jeśli przez to ECU będzie zmieniać skład mieszanki to może być przyczyna, ale wtedy pierwsza sonda powinna zareagować. Palą chyba wszystkie gary bo kiedyś (po zakupie) miałem zaśniedziałe kabelki na emulatorze wtrysków i jeden gar nie palił więc wiem jak to działa.
Tu silnik chodzi równo i spokojnie do tego stopnia że na światłach sprawdzam na obrotomierzu czy mi jeszcze silnik chodzi. W uno zawsze słyszałem, teraz nie zawsze, więc raczej nie jest źle.
Załatwiłem sobie FES 3,5 więc może będzie podejście do 2-giej sondy bo w 2,5 nie miałem.
Po za tym gazownik mówił że jak już to trzeba zrobić reset przez komputer bo odpięcie nie zawsze pomaga. Ale jak to zrobić, z FES 2,5 nie dało się.

Ale czegoś nie rozumiem, jakie miałoby być spalanie na biegu jałowym? Silnik pracuje, a auto stoi w takich warunkach prawidłowe zachowanie wskaźnika. 18km/l możesz mieć podczas jazdy, ale na postoju wskazania będą spadały do 0km/l - przecież nie jedziesz, a spalasz.

Sonda za katem tylko kontroluje katalizator, jej wykres powinien być praktycznie płaski. Zrób kilka kilometrów na Pb, potem zostaw na biegu jałowym i zrób logi dynamiczne-podciśnienie, sondy, czasy wtrysku, obroty, otwarcie silnika krokowego. I wrzuć tutaj, potem przełącz na LPG niech chwile pochodzi i również takie same logi. Wtedy łatwo powinno dać się ocenić co jest nie tak.

Jutro wrzucę.
Co do wskazań to wg mnie wskazanie powinny startować od 0 a nie od 18 km/l.
I wskazania powinny być chwilowe a tu są chyba średnie, nie znam algorytmu.
Zastanawiam się nad zakupem UKP, miałem go w uno. choć nie pamiętam jak tam wskazywał spalanie.
No i można było na bieżąco obserwować lambdy.


Ale na LPG nie sczytam sondy, mam emulację i na ECU idzie prostokąt 0-1V.
Myślałem o wyłączeniu emulacji i pociągnięciu sygnału bez odpinania sondy od ECU. Ale to temat na przyszłość.

To Ty masz II generację??? Jak tak to czas wtrysku benzyny podczas pracy na gazie nie ma nic do rzeczy. Jedynie możesz się bawić odpowiednią emulacją sondy lambda, żeby parametry były zbliżone do pracy na benzynie.

Wskazania wystartowały, od ostatniej zapamiętanej wartości - czyli 18km/l. W Punto II nigdy nie było wskazania chwilowego zużycia paliwa, jedynie średnie zużycie. Dopiero w Punto II FL pojawiło się chwilowe zużycie paliwa.

Tak II generacja. I emulacja lambdy z falą prostokątną 0-1v.
Dziś nie udało się pomierzyć, niestety.
Może problem pojawia się na wyższych obrotach, nie pali jakaś świeca, może tylko czasami, ale to raczej by dało się wyczuć że coś nie tak, a u mnie jedzie się przyzwoicie.
Do tej pory odczyty robiłem na stojąco, zobaczymy co wyjdzie w czasie jazdy.

[ Dodano: 14 Wrz 2014, 03:21 ]

Witam ponownie.
Wklejam odczyty z lpg i pb ale po mojemu niewiele widać.
Natomiast oczka moje skierowały się w stronę pompy paliwa. Wyczytałem na jednym forum, że słabe ciśnienie może powodować że wtryski zamiast mgły mogą więcej lub mniej lać paliwo. Tylko jak to się odbija na pracy silnika i czy lambda to wykryje. No i co się dzieje z tym wlanym paliwem.
Nie wiem też jak ma się kąt wyprzedzenia zapłonu do pracy silnika, a coś mi się kojarzy że może to mieć związek z prawidłowym ustawieniem rozrządu. Ten wymieniałem kilka dni po zakupie i nie wiem jak mi go ustawili ewentualnie jak to sprawdzić bez rozbierania połowy samochodu
Mam jeszcze odczyty z jazdy ale to już jutro, albo podłączę linki do plików źródłowych.

Logi wyglądają w porządku. Lambda może troszkę wolno pracuje ale nie ma tragedii. Może masz smok pompy usyfiony, przy jeździe na LPG zdarza się to.

Odczyty tu są co 3 s więc parametry szybkozmienne są nieprecyzyjne. Nie wiem czy kąt wyprzedzenia do 40 st. jest ok. A to by sugerowało rozrząd jeśli to za duża wartość.
Jest jeszcze jedno, odczyt centralki zapłonu daje wartość niezaprogramowana. czy FES to tak czyta zawsze czy faktycznie jeżdżę na rozprogramowanej centrali. Może ktoś wie jak domowym sposobem zrobić reset i programowanie centralki i koła fonicznego (dlaczego fonicznego )
No i pompa która budzi u mnie największe podejrzenia. Jeśli daje za małe ciśnienie to może faktycznie częściowo robi się mgła a drugi tyle wykapuje, tylko co z tym wykapanym się dzieje w przypadku z obojętnie jakich przyczyn wadliwego wtryskiwacza. I jak ta wykapana benzyna wpływa na czujniki, lambdy.
chciałem dołączyć pliki z odczytu FES ale nie wiem jak

[ Dodano: 17 Wrz 2014, 00:11 ]

Zajrzałem telefonem pod samochód i okazało się że 2-giej lambdy niet. Trochę mnie to zbulwersowało ale doczytałem że ponoć ta sonda jest montowana od 2003 r. To by wyjaśniło brak odczytu na FES.
Zrobiłem adaptację przepustnicy (albo wydaje mi się że zrobiłem bo żadnego efektu wizualnego nie było), przynajmniej taki komunikat miałem z FES'a. Uruchominłem procedurę na zimnym wyłączonym silniku.
A dodatkowo zauważyłem że gazu też coś za szybko ubywa więc może pierwotne założenie było złe i na LPG też jest źle.
A to chyba zmienia wytyczne.
Lambda działa ale czy w całym zakresie obrotów co przekłada się na temperaturę sondy, tego nie wiem.
Może lewe powietrze, a może kilka usterek się na to składa.
W dalszym ciągu błędów brak a autko jeździ przyzwoicie, w zasadzie nie ma się czego przyczepić. No może że przy ruszaniu wydaje się mało zrywne, ale to mogą być jakieś moje odczucia tym bardziej że nie używałem innego punciaka.
c.d. może n.