Witam. Mam problem z moim puntem, a mianowicie:
Przyjechałem z pracy zaparkowałem, autko chodziło bardzo dobrze, po kilku dniach wolnego wsiadam do auta, a ona nie odpala nie słychać pompy.
Sprawdziłem i na pompie jest bardzo małe napięcie 2.7v i nie jest stałe tylko zmienne spada i rośnie od 2,7 do 0.5 i z powrotem.
Co mogło sie popsuć ?

Sprawdź czy bezpiecznik zderzeniowy nie wyskoczył jakimś cudem. U brata było podobnie.

patrzyłem i on nie chce sie wcisnąć bo jak go naciskam to wychodzi z powrotem

[ Dodano: 09 Lis 2014, 09:35 ]

Problem rozwiązany Pompa paliwa siadła, wymieniłem samą pompkę bo cały zestaw do mojego auta nowy to koszt około 400 zł bez marży sklepu

Może jej niesprawność spowodowało to, że jeździłeś ze zbyt małą ilością benzyny w baku (pompa nie była właściwie chłodzona, to częsty przypadek jazdy z LPG).

Zawsze mam pół baku Nie wiem czy wiecie ale jak pompa jest popsuta to nie ma na niej zasilania, przynajmniej u mnie tak było