|
Obecny czas: 26 Kwi 2024, 22:13
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 9 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Szczygu |
#754879 Wysłany:
16 Gru 2014, 10:43; Temat postu: akumulator czy cos innego? |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Patryk
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 30 Paź 2014, Posty: 11
|
Witam sytuację opisywałem po czesc w temacie o polecanych akumulatorach. Byl problem z odpalaniem po dluzszym postoju ok 10 godzin, dlugo krecil ale wszystko dzialalo. W koncu samochod nie odpalil, rozrusznik nie kręcił a cala elektryka dzialala, podladowalem aku koło 8 godz. i odpalil, jezdze na nim jakies 4 dni. Zamierzałem mapiecie przy zaplonie i zimnym silniku, ok 12,2. Na włączonym silniku i obrotach ~800 napięcie alternatora 13,8 do 14,2. Na czym sie skupic jako przyczynie ?
|
|
Góra |
|
|
|
|
BogdanK |
#754886 Wysłany:
16 Gru 2014, 12:06; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Bogdan
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 15 Mar 2012, Posty: 2114 Pomógł: 51
|
Szczygu napisał(a): Byl problem z odpalaniem po dluzszym postoju ok 10 godzin, dlugo krecil ale wszystko dzialalo. Akumulator był niedoładowany. Szczygu napisał(a): W koncu samochod nie odpalil, rozrusznik nie kręcił a cala elektryka dzialala, podladowalem aku koło 8 godz. i odpalil Jak się rozładował, to nie odpalił. Szczygu napisał(a): jezdze na nim jakies 4 dni. Zamierzałem mapiecie przy zaplonie i zimnym silniku, ok 12,2. Na włączonym silniku i obrotach ~800 napięcie alternatora 13,8 do 14,2. Na czym sie skupic jako przyczynie ? Napięcie 12,2 V oznacza, że akumulator jest niedoładowany (chociaż ładowanie masz dobre). Jeśli masz sprawny rozrusznik (dobrze kręci, nie wyje, nie zacina się, itp.), to sprawdź pobór prądu na postoju (czy coś Ci prądu nie "kradnie"). Nie zaszkodzi przeczyścić klemy i zaciski akumulatora. Jeśli to nie pomoże, to trzeba będzie pomyśleć o nowym akumulatorze.
_________________
Było: Punto II 3D 1,2 8V 2000r., Renault Thalia 1,5 dCi 2005r. Jest: Kia Venga 1,6 2018r.
|
|
Góra |
|
|
Szczygu |
#754889 Wysłany:
16 Gru 2014, 12:29; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Patryk
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 30 Paź 2014, Posty: 11
|
Czyli alternator i ładowanie wydaje się być w porządku , tak ? Rozrusznik jest okej, działa jak należy. Postaram się ogarnąć te klemy i zaciski, Później będę myślał dalej.
|
|
Góra |
|
|
oko21 |
#754891 Wysłany:
16 Gru 2014, 12:53; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Przyjaciel |
|
Imię: Damian
Samochód: Doblo
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Gliwice Rejestracja: 16 Wrz 2008, Posty: 5496 Pomógł: 26
|
Ja bym podjechał do jakiegoś punktu sprzedaży akumulatorów, gdzie od razu mogą sprawdzić sprawność aku. Ja miałem podobny przypadek. Na aku 12.5V ale sprawność ok 45%. Pomogło ładowanie połową zalecanego prądu ładowania, ale przez 24 godziny. Uzyskał pełną sprawność. Szczygu, skąd jesteś?
|
|
Góra |
|
|
Szczygu |
#754892 Wysłany:
20 Gru 2014, 01:38; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Patryk
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 30 Paź 2014, Posty: 11
|
Bielsko-Biala. Ba wymianę aku bylem przygotowany, tylko balem sie, że wymienie i padnie bo winny np bedzie alternator, stad też ten temat. Choć jeśli dałoby się na nim jeszcze pojeździć to czemu nie. [ Dodano: 20 Gru 2014, 00:38 ]Szczygu napisał(a): Bielsko-Biala. Ba wymianę aku bylem przygotowany, tylko balem sie, że wymienie i padnie bo winny np bedzie alternator, stad też ten temat. Choć jeśli dałoby się na nim jeszcze pojeździć to czemu nie. @edit Sprawa dalej dziwna. Klemy zaciski przeczyszczone we wtorek, aku ładowany 20 godz prądem 1A, założony samochód odpalony wszystko jak najbardziej okej, myślałem, że po problemie. Jednak dziś samochód stał od 9 do 19, wsiadam nie odpala( sytuacja jak przy rozładowanym aku), więc idę sprawdzić napięcie 12,4, próbuje jeszcze 2 razy i zaskoczył, napięcie na włączonym silniku 12,8. Na klemach aku napięcie alternatora około 13,7 po włączeniu radia, nawiewu, długich świateł, oświetlenia środka 13,2-13,3. Podczas dodawania gazu napięcie alternatora nie skacze. Zauważyłem też, że kierownica czasem ciężej chodzi, jakby wspomaganie sie troszkę blokowało. Czy to wszystko idzie od padniętego akumulatora ?
|
|
Góra |
|
|
ManiacArro |
#755393 Wysłany:
20 Gru 2014, 07:31; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Arek
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 16 Maj 2013, Posty: 111
|
Szczygu a w jakim stanie masz tuleje w rozruszniku bo znajomy miał przypadek w kropce ze jak było -15 i mniej to kropek palił mu na ry po nocnym postoju a jak tylko sie ociepliło do około 0 i do 5 w plusie krecił ale nie odpalał a ładowanie miał dobre wartosci podobne tdo twoich zasugerowałem mu zeby dal auto elektrykowi by mu tuleje wymienił na rozruszniku po tej operacji ato po postojach i dłuzszych niz jedna noc w kazdej temp. paliło za dotknieciem kluczyka rzuć okiem na te tuleje slizgowe na osi rozrusznika
_________________ post732903.html#p732903
|
|
Góra |
|
|
steyr |
#755398 Wysłany:
20 Gru 2014, 10:49; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z. Rejestracja: 19 Cze 2014, Posty: 1298 Pomógł: 44
|
przeczyść sobie klemy, miałem podobne ładowanie rzedu 13,4V na światłach i na klimie. po przeczyszczeniu klem napięcie nie spada mi poniżej 13,8V jak włącze wiekszość odbiorników. Sprawdź napięcie na klemach w chwili rozruchu, jeśli spada poniżej 9V to Ci akumulator nie domaga.
|
|
Góra |
|
|
BogdanK |
#755410 Wysłany:
20 Gru 2014, 13:49; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Bogdan
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 15 Mar 2012, Posty: 2114 Pomógł: 51
|
Szczygu napisał(a): Jednak dziś samochód stał od 9 do 19, wsiadam nie odpala( sytuacja jak przy rozładowanym aku), więc idę sprawdzić napięcie 12,4, próbuje jeszcze 2 razy i zaskoczył, napięcie na włączonym silniku 12,8. Na klemach aku napięcie alternatora około 13,7 po włączeniu radia, nawiewu, długich świateł, oświetlenia środka 13,2-13,3. Jak pracuje rozrusznik? Normalnie kręci i nie odpala, czy zacina się lub wyje? Na włączonym silniku masz napięcie 12,8 V czy 13,7 V? Tak jak pisze kolega ManiacArro może być problem z rozrusznikiem (warto go sprawdzić).
_________________
Było: Punto II 3D 1,2 8V 2000r., Renault Thalia 1,5 dCi 2005r. Jest: Kia Venga 1,6 2018r.
|
|
Góra |
|
|
Szczygu |
#757089 Wysłany:
03 Sty 2015, 20:37; Temat postu: Re: akumulator czy cos innego? |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Patryk
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 30 Paź 2014, Posty: 11
|
Witam odświeże, ponieważ może komuś się przydać. Po pierwsze i tak wpadł nowy akumulator, bo stary nie dawał już rady, pojeździłem na nim troszkę i znów padło, zawiozłem do znajomego mechanika i jak się okazało mieliście racje, winny był rozrusznik, coś wpadło do środka i powodowało zwarcie, zostały zmienione szczotki jakieś tuleje i teraz śmiga jak należy
|
|
Góra |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ 9 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|