You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 28 Mar 2024, 22:18

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #756072 Wysłany: 26 Gru 2014, 23:39; 
 Temat postu: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Od jakiegos czasu zawieszenie w P2 (5d) wydaje dziwne dziwieki. Najczejsciej slychac je przy niewielkich nierownosciach, a szczegolnie gdy auto przez te nierownosci przejezdza zakrecajac w strone przeciwna do tej z ktorej slychac stukanie. Innymi slowy, stuka najczesciej z prawej strony (obstawiam przednia-prawa cwiartke) a slychac to najlepiej przy skrecie w lewo (albo przy drobnych nierownosciach w czasie jazdy po malym, ciasnym rondzie).

Stukanie jest dosc glosne, dzwiek raczej gluchy, bez metalicznego posmaku. ;)

Nie sa to amortyzatory - niedawno byly wymieniane na nowe bo wlasnie one byly podejrzane (wlasnie prawy przedni popuszczal olej), ale po wymianie stukanie nie zniknelo i nadal wali az milo. :( Dzwiek jest dosc deprymujacy, tym bardziej ze winowajca nie zostal jeszcze ustalony mimo ze przygladalo sie kropkowi paru mechanikow.

Jakies sugestie co do ewentualnego podejrzanego o bycie zrodlem tych dziwnych dzwiekow?

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 

 
 Post #756074 Wysłany: 26 Gru 2014, 23:53; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14373
Pomógł: 128
Stawiam na przekładnię w kolumnie kierowniczej lub maglownicę, jeśli jest to związane ze skrętem.
Mimo to należy i tak wszystko sprawdzić. Najprościej jest dokonać sprawdzenia końcówek drążków. Podnosimy którąś stronę i na zdjętym kole łapiemy tarczę i nią skręcamy raz w osi pionowej, a raz w poziomej. Jeśli nie będzie luzu, to rzuć okiem na wahacz oraz na łączniki stabilizatora.

_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Góra
 Profil  
 
 
 Post #756078 Wysłany: 27 Gru 2014, 00:38; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Pod katem luzow byl juz ogladany, ponadto ze skretem jako takim wspolnego to nie ma wiele, po prostu wtedy to wyrazniej slychac (zapewne dlatego ze kola po zewnetrznej skretu sa bardziej dociazane), na prostej tez klepie. Raczej bym obstawial ktoregos z dwoch ostatnich kandydatow na podejrzanych - wahacz lub laczniki.

Da sie jakos ocenic wahacz bez podnoszenia auta? Jakies cechy charakterystyczne objawow jego zuzycia po czym moglbym dojsc ze to wlasnie o niego chodzi bez rozkrecania auta?

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #756105 Wysłany: 27 Gru 2014, 10:24; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Forumowicz

Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 07 Paź 2014,
Posty: 1
Miałem podobne, a nawet identyczne objawy. Głuche i głośne stuki z przodu. Szczególnie było je słychać przy drobnych nierównościach i skręcaniu. Mechanicy nie potrafili początkowo określić co jest problemem. Na pierwszy ogień poszedł przedni prawy wahacz, jako że tak był "umiejscowiony" dźwięk, a i tuleje były zużyte. Wymiana nie dała rezultatu :)
Winowajcą okazał się wydech, który się rozszczelnił przy puszce i opadł tak, że śruba/hak w części środkowej uderzała o podwozie, a niosło aż do pasażera.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #756106 Wysłany: 27 Gru 2014, 10:55; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Piotr
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec
Rejestracja: 23 Gru 2011,
Posty: 470
Pomógł: 4
Może być: Poduszka mcphersona, obluzowane nadkole, luz na przekładni, luzy na drążkach, luzy na gumach, itd, itd, itd. Podjedź sobie na szarpaki. Na każdej stacji diagnostycznej je mają. Zapłacisz max 20 zł a będziesz pewien co to jest. Bo gdybać można do przyszłego roku, a może się okazać, że to osłona wydechu z lewego tyłu będzie stukała, a karoseria przenosi dźwięk na prawy przód :)

_________________
Było topic37123.html
Jest topic50280.html

Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #756108 Wysłany: 27 Gru 2014, 11:39; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14373
Pomógł: 128
ka-8 napisał(a):
Da sie jakos ocenic wahacz bez podnoszenia auta? Jakies cechy charakterystyczne objawow jego zuzycia po czym moglbym dojsc ze to wlasnie o niego chodzi bez rozkrecania auta?

Można spróbować podważyć wahacz łomem lub dobrym kluczem przy jego mocowaniu z sankami.
U mnie jak wahacz nadawał się do wymiany, to łupnięcia było słychać tylko podczas porządnych dziur i wjeżdżaniu na krawężniki. Wahacz podczas pracy zawieszenia dotykał sanek, co od spodu objawiało się w postaci odprysku warstwy brudu/lakieru przy sankach.

_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Góra
 Profil  
 
 
 Post #756116 Wysłany: 27 Gru 2014, 12:46; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Bogdan
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 15 Mar 2012,
Posty: 2114
Pomógł: 51
ka-8 napisał(a):
Od jakiegos czasu zawieszenie w P2 (5d) wydaje dziwne dziwieki. Najczejsciej slychac je przy niewielkich nierownosciach, a szczegolnie gdy auto przez te nierownosci przejezdza zakrecajac w strone przeciwna do tej z ktorej slychac stukanie. Innymi slowy, stuka najczesciej z prawej strony (obstawiam przednia-prawa cwiartke) a slychac to najlepiej przy skrecie w lewo (albo przy drobnych nierownosciach w czasie jazdy po malym, ciasnym rondzie).

Stawiam na zużyte silentbloki (tuleje gumowo-metalowe) wahaczy lub łączniki stabilizatora.

_________________
Image
Było: Punto II 3D 1,2 8V 2000r., Renault Thalia 1,5 dCi 2005r.
Jest: Kia Venga 1,6 2018r.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #764931 Wysłany: 25 Lut 2015, 00:50; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
OneUp napisał(a):
Miałem podobne, a nawet identyczne objawy. Głuche i głośne stuki z przodu. Szczególnie było je słychać przy drobnych nierównościach i skręcaniu. Mechanicy nie potrafili początkowo określić co jest problemem. Na pierwszy ogień poszedł przedni prawy wahacz, jako że tak był "umiejscowiony" dźwięk, a i tuleje były zużyte. Wymiana nie dała rezultatu :)
Winowajcą okazał się wydech, który się rozszczelnił przy puszce i opadł tak, że śruba/hak w części środkowej uderzała o podwozie, a niosło aż do pasażera.


Przy aucie nic nie robilem, nadal jezdze jak jest i dzieki powoli zaczynam sie sklaniac ku wersji ze to wydech. Na malych predkosciach gdzie kolo nie ma szansy tracic kontaktu z podlozem, dzwiek wyraznie sugeruje ze to jest jakis dlugi, elastyczny element. Nic innego mi nie pasuje jak wydech. Gorzej bo nie mam jak wybrac sie do mechanika zeby podniesc auto i to obejrzec. Ma ktos z forumowiczow moze zdjecie spodu Punto 2 (najlepiej w wersji 1.2 8v, nie wiem czy sa roznice w przebiegu wydechu dla wersji 3d i 5d)? Jezeli ktos takowe posiada, moze wrzuci na forum to spojrze jak przebiega rura i czy mniej wiecej stuki dochodza z rejonu gdzie idzie.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #765444 Wysłany: 01 Mar 2015, 16:45; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Na 99% jestem juz przekonany ze to wydech, tylko nie wiem dokladnie co sie tam dzieje. Pare dni temu szturchnalem noga rure wydechowa (sama koncowke) i ta razem z tlumikiem lata sobie prawie ze luzno z lewa na prawa, przy wychyleniu w prawo (a masa tlumika wlasnie w ta strone ciazy przy skrecie w lewo, kiedy to najbardziej slychac to walenie) za kazdym razem robi ladne lup, lup, lup, dokladnie takie samo jak dzwiek ktory mnie tak zastanawial.

Tak wiec, auto wkrotce pojedzie do specjalisty od tlumikow zeby sie przyjrzal co trzeba pospawac lub wymienic zeby halas ustal. Po naprawie podziele sie na forum wiedza co bylo nie tak.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #766923 Wysłany: 11 Mar 2015, 16:46; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Forumowicz
Awatar użytkownika

Imię: Łukasz
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 16 Sie 2014,
Posty: 2
Witam, mam mały wielki problem o tusz coś mi stuka z prawej strony w zawieszeniu, pierwsza diagnoza to łożysko Macphersona, wymienione stuka o wiele mniej, ale dalej stuka, gdzie szukać jeszcze przyczyny, samochód jest zahamowany przy skręcie na sucho słychać jak stuka, a ja mam wrażenie tak jakby sprężyna przeskakiwała bo czuć lekka wibracje po stuku... punto II 1.2 2000R. Bez wspomagania.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #771868 Wysłany: 15 Kwi 2015, 20:50; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Jezeli chodzi o moj przypadek to winowajca namierzony juz na 99.9% - gumowy lacznik / wieszak tlumika koncowego wzial sie i rozciagnal. Tlumik dostal luzu i buja sie nieco w lewo i prawo przy jezdzie, a ze po swojej prawej ma jakiegos bliskiego sasiada z dzialu zawieszenia, przy skretach w lewo lubia sobie popukac o siebie. I to tyle. Czesc za piec zlotych pewnie...

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #772287 Wysłany: 19 Kwi 2015, 03:31; 
 Temat postu: Re: Gluche stuki w zawieszeniu
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
No i sprawa zalatwiona. Jak sie okazalo dwa problemy nalozyly sie na siebie. Wczesniejsze stukanie to jedno, a nasilenie sie objawow w ostatnim czasie spowodowane rozciagnieta (a do chwili obecnej juz zerwana) guma wieszaka to drugie.

Za ostatnie lomoty dochodzace od strony podwozia odpowiadala rzeczywiscie guma, i ta sobie w czwartek pekla. Prowizorycznie tlumik zostal podwieszony na opaskach zaciskowych, a w piatek wybralem sie do warsztatu zeby owa gumke wymienili (tak, wiem, czesc kosztuje 5 zlotych, ale nie mam jak podniesc auta i czasu zeby samemu sie z tym bawic wiec wolalem w warsztacie zaplacic 20PLN i miec to zalatwione szybko i sprawnie).

Klopot w tym ze po wyjechaniu z warsztatu dalej cos pukalo, wiec wrocilem na poprawke. Mechanik obejrzal i mowi ze nie widzi tam nic co mogloby stukac i ze to pewnie zawieszenie sie zuzylo. No nic, brzmi wiarygodnie bo auto niemlode a jeszcze tylu zawieszenia nie ruszal nikt poki co od nowosci (czyli od 2001r). Niemniej jade sobie dalej po naszych dziurawych drogach, a to dalej stuka i zaczyna mnie juz draznic. Wsluchalem sie w ten dzwiek, i on nie pasuje do nierownosci - nie jest z nimi zgrany. Hm... wiec to chyba jednak wydech. No to zawracam i jade ponownie do warsztatu. Auto znowu na podnosnik i fachowcy go ogladaja... Mowie im ze na moje ucho to cos jakby bardziej z przodu niz zawieszenie na tylnej osi, to jada wzdluz rury ogladaja, szarpia, i... puk, puk... dokladnie taki sam dzwiek. Co sie okazalo? Drugim od konca punktem mocowania wydechu jest mniej wiecej w polowie jego dlugosci inny gumowy wieszak, ktory z rura jest polaczony kawalkiem preta ktory mial troche luzu w poziomie i jak sie bujal to stukal w jakis element podwozia (raczej wygladal na cos co jest elementem nosnym), a ze ten byl chyba profilem zamknietym, nioslo sie to pieknie po calym aucie. To wyjasnialo tez dlaczego stukanie bylo slychac przy skrecie w lewo, a nie prawo - po prostu pret odchodzil od rury w prawo i po swojej prawej wlasnie mial ow profil w ktory stukal (na ktorym byly zreszta widoczne slady kontaktu obu elementow). Panowie wzieli skrocili pret o kilka milimetrow i... cisza jak makiem zasial. Rozwiazanie bylo takie proste, a ja podejrzewajac przednie amortyzatory, wymienilem je (choc podejrzewalem je glownie ze wzgledu na wyciek oleju z jednego z nich, przez co w sumie i tak byly do wymiany wiec nie ma czego zalowac). :)

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO