Witam. Mam problem z odpalaniem mojego punta. Problem pojawia się głównie zimą ale zdarza się też i latem przy dodatnich temperaturach. Chodzi o to że nawet przy naładowanym akumulatorze rozrusznik kręci i w pewnym momencie "staje" jakby coś stawiało opór. Sytuacja ma miejsce w 0:12 i 0:20 poniższego nagrania. Co może być tego przyczyną ?

http://www19.zippyshare.com/v/92572267/file.html

Rozrusznik się "przycina", ewidentnie jest niesprawny i nadaje się do naprawy (dalsze jego użytkowanie spowoduje, że w niedalekiej przyszłości w ogólne odmówi współpracy).

Sprawdzić stan akumulatora, jego zimny prąd rozruchowy. Jak pomiary wyjdą w normie, poprawić połączenia na klemach. Jak nie pomoże to wyjąć rozrusznik. Naprawa rozrusznika: wymiana tulejek (obu), oraz nowy automat (elektrowłącznik), czyszczenie, smarowanie.

Dzięki za pomoc. W najbliższym czasie samochód prawdopodobnie trafi do mechanika.

Kolego miałem to samo, akumulator wymieniany a mimo wszystko problem z odpalaniem (jakby zacinanie się rozrusznika).
I to dokładnie jest przyczyna, u mnie był tak wyrobiony rozrusznik ze uzwojenie ocierało o obudowę.
Także kwestia wymiany rozrusznika.

Odkopuję temat, ale może komuś się to przyda. Rozwiązałem problem z odpalaniem. Nie była to wina rozrusznika ani akumulatora. Problemem była słaba masa przez co rozrusznik słabo kręcił. Dołożyłem dodatkowy kabel od masy akumulatora do silnika i samochód odpala elegancko nawet przy -20°C.