Prośba o info czy klekot silnika jest normalny?
Silnik zagrzany - Punto II 1.2 8V 2002 r.

Brak jakichkolwiek szarpnięć itd. działa elegancko - nie kopci/nie faluje itd.
Jedynie dłużej kręci przy odpalaniu ale za pierwszym razem od razu.

https://www.youtube.com/watch?v=4AaO4msjJDU

Jak włączyłem filmik to pomyślałem najpierw, że to diesel....
Tak nie powinno być! Powinien chodzić cichutko (tzw. cykać jak to niektórzy mawiają )
Mam dwa auta z 1.2 ( 16V i 8V) i oba chodzą elegancko. Jedynie w 16V podczas gdy temp. spada poniżej zera to tuż po uruchomieniu przez ok. 30-40 sek. słychać stuki popychacza (lub dwóch) a potem ustaje.
U Ciebie wybitnie coś łomocze.
A kiedy to zauważyłeś, że tak łomocze?

[ Dodano: 11 Sty 2015, 21:39 ]

Po kilkukrotnym obejrzeniu tego filmiku mam wrażenie jak by dźwięk wydobywał się spod pokrywy zaworów. Jeśli miałbym możliwość to ściągnął bym dekiel i popatrzył na stan krzywek na wałku rozrządu. Nie wiem czy PII 1.2 8V jest już na hydraulice czy nie (niech ktoś potwierdzi) i w zależności od tego może być zły luz zaworowy/uszkodzenie popychacza hydraulicznego.

8v jest na płytkach, więc kolego na pierwszy ogień trzeba sprawdzić luz zaworowy sprawdziłbym też elementy napędu rozrządu

Rozrząd był ostatnio wymieniany :[

A co może się stać jeżeli będę jeździł z takim klekotem?

[ Dodano: 12 Sty 2015, 08:11 ]

A może winę ponosi niskie ciśnienie oleju?

Rozumiem, że to po wymianie zaczęło łomotać? Przede wszystkim tak jak napisał kolega steyr, zacząłbym od sprawdzenia i regulacji luzu zaworowego.


O szybsze uszkodzenie wałka rozrządu i płytki popychacza, pogorszenie osiągów.


A masz jakieś powody aby to stwierdzać? (kontrolka czy coś?)

w moim 1.2 16v gdy jest zimno i go odpalam np rano to słychać popychacze ale to tak max 30, 40s i potem juz chodzi normalnie ale to tylko jak temperatura jest tak na 0 albo poniżej
oglądając filmik jak by się ktoś nie znał to by pomyślał że to diesel

bardzo możliwe że zawory są do regulacji.