przysięgam w życiu nie widziałem czegoś piękniejszego
jeździłem masą samochodów od Audi do volvo,ale żadne nie zrobiło na mnie takie wrażenia jak ta Alfa
fenomenalna deska
genialne fotele
no i te spojrzenia dziewczyn ... bezcenne

fakt, auto z duszą i jeszcze ten silniczek

Widze ze nie jestem sam Wlasnie ostatnio dopisałem sobie 159 do listy wymarzonych wozideł Ale po jednym spojrzeniu na e-60 cały zachwyt mija

A co to jest e60? To jakiś samochód? Uważam, że żaden pancerwagen nie godzien jest przed 159 nawet drogi zamiatać. Alfa rządzi. Jest piękna i tylko na nią zamieniłbym kropka.

Grzegorz1976 ale zobacz jak szybko spada na wartosci ... jest ladna przynam ale nie kupil bym nigdy nowe i na pewnoe nie na dlugo.... jak juz... problem ze sprzadaza tez... nie maj one zbyt dobrej opinni...

Tak, to jest taki samochód, koncertnu BMW, ci podpowiem. Odnosze nieodparte wrażenie jakbys chcial narzucic mi swoje zdanie. Dobrze czuje?

Alfa jest piękna i to przyzna chyba każdy gdybym miał za dużo pieniędzy kupiłbym takie auto,żeby je mieć i oglądać czy bardzo chciałbym jeździć nie sądzę...
Jednak gdybym miał kupić auto wyżej klasy, i użytkować je zgodnie z przeznaczeniem chyba skłoniłbym sie do marki, o której wspomniał adi.degora albo RS4

Źle czujesz. Nie mam zamiaru ci nic narzucać. Po prostu wyraziłem swoje zdanie na temat alfy i bmw. Niestety, albo stety mam taką przypadłość, że samochody kupuję sercem (no i ograniczeniami portfela ), a alfa 159 jes tym co kocham a na co mnie nie stać (jeszcze - mam nadzieję )

Szkopuł w tym, ze 159 własnie bardz wolno traci na wartości, nie tak jak 166. Dowodem tego może byc to, ze praktycznie niemożliwe jest kupienie w Polsce powiedzmy 2 letniej 159tki w dieslu za rozsadne pieniadze.
Aha ten argument, ze nie maja zbyt dobrej opinii tez nie za bardzo trafiony. Gadalem z osobami, które pracuja w fiacie i uwierz mi, ze Alfa nie ustepuje niczym np. audi

Wiesz ja mam tak w głowie poprzestawiane, że nie interesuje mnie utrata wartości. Samochód kupuję nie jako inwestycję i lokatę kapitału bo to już nie te czasy, tylko jako przedmiot użytkowania, do którego mam nastawienie emocjonalne. I nie kupię nigdy samochodu, bo ma lepszą lub gorszą opinie. Nie kupiłbym toyoty bo się nie psuje, nie kupiłbym vweja bo niemiecki i solidny czy renaulta bo ma superkomfortowe zawieszenie itd. Kupiłbym alfę, bo jest dla mnie piękna i ma to coś co każe mi na nią patrzeć i się nią zachwycać. A obok audic bmwic vwejów i toyot przechodzę obojętnie bo one stanowią dla mnie szare tło, dla autek wartych zauważenia. I mam jeszcze jedno poprzestawiane. Dla mnie tylko nowe autko. Dlatego na 159 mnie nie stać. A jeśliby patrzeć pod kątem utraty wartości i niezawodności i innych takich, to wszyscy powinniśmy jeździć yarisami, corollami i golfami lub pasatami, bo przecież one nie tracą na wartości i mają superopinię. A jakoś pokupiliśmy kropki. Dlaczego? Ja przynajmniej to wiem.

Black Panther ale ogolnie patrzac na alfy to traca bardzo szybko i duzo na swojej wartosci...

I co z tego? No chyba że zmieniasz auta co rok albo 2 lata, wtedy to ma znaczenie. Ja kupuję auto dla siebie, a nie na sprzedaż. I wogóle nie myśle o utracie wartości.

Piękne wozidło. Widziałem ostatnio taką tyle że z dieslem

Naprawdę robi wrażenie na drodze.

Tutaj to bym sie klocil bo mam kilku znajomych, ktorzy mieli Alfy 156 i 147 i zawsze byly z nimi problemy, jesli nie mechaniczne to np. po jakims czasie wszystko w srodku skrzypialo... Ale nie zmienia to faktu, ze 159 jest pieknym samochodem i ja gdybym mial kupowac taki samochod to rowniez nie przejmowalbym sie utrata wartosci itp. bo poprostu kupilbym to co mi sie podoba a nie to co podobac sie bedzie przyszlemu wlascicielowi mojego auta

159 jest elegancka, dość ciekawe wygląda też np. jako czarne kombi

Rzeczywiscie- 147 i 166 są autami najszybciej tracącymi na wartosi w swojej klasie, ale nie 159.



Mówie tutaj o Alfie 159 a nie 156 czy 147. Włosi zrobili ogromny skok technologiczny przy projektowaniu 159. I nie sa to infomracje wyssane z palca lecz od jednego z dyrektorów Fiata w Polsce, którego miałem przyjemnosc poznac

Gdyby w ten sposob o Alfie powiedzial ktorys z czlonkow zarzadu np. grupy VAG to jeszcze bylbym sklonny w to uwierzyc, ale jesli mowi to ktos z Fiata to wybacz, ale potraktuje to z przymrozeniem oka Co do jakosci Fiatowskich produktow to z kazdym nowym modelem zapowiadaja ogromny skok technologiczny i za kazdym razem przypomina mi sie stare powiedzenie dotyczace polskiej reprezentacji w pilce noznej: grali jak nigdy, przegrali jak zawsze...

jak to mowia Kazdy zyd swoj towar chwali

Fakt, Alfa jest piękna. Od początku jest na liście moich marzeń.

z takim stwierdzeniem też byłbym ostrożny bo 159 jest nadal świeżym modelem i właściwie pojawia się dopiero na rynku wtórnym i jeśli chodzi o spadek wartości trzeba brać pod uwagę jej bezpośredniego poprzednika, czyli 156, co do 2 - letniego diesla za rozsądne pieniądze czy to Alfa czy cokolwiek innego ciężko znaleźć taką okazję bo mało kto sprzedaje diesla po 2 latach, poza tym są zawsze droższe, a przez zaledwie 2 lata różnica jeszcze nie zdąży zmaleć no i jeszcze raz powtórzę ten model ma 2 lata, więc nie można mówić że akurat on nie podzieli losu innych aut tej marki, pożyjemy zobaczymy...

Uwierz mi, ze raczej nie miał w zachwalaniu mi tego auta żadnego interesu bo nie byłem zainteresowany kupnem a jest to człowiek, który dośc duzo czasu spedza za kołkiem i miał do czynienia z wieloma samochodami. Nie chcesz to nie wierz. Ja wiem swoje bo jezdzilem 159 oraz kilkoma innymi samochodami tej klasy


Maciey- auto najbardziej traci na wartości własnie w pierwszych 2-3 latach po zakupie. A co do tego, ze malo kto sprzedaje diesla po 2 latach to spojrz sobie na allegro na chocby Audice a4, passaty, laguny, 407ki tego jest mnostwao a 159 brak

Tylko ile spzredano 159 a ile aut pozostalych marek... Pozatym Alfa tyle traci na wartosci, ze nie oplaca sie jej sprzedawac

Nie będę tu się kłócił, ale zrobiłem mały teścik widziałem porównanie Alfy 159 JTDm z Audi A4 2.0 TDI i w gazecie wyczytałem,że silniki są o podobnej mocy i cena zakupu również, na allegro szukałem takich aut z roku 2005 i koniecznie kupionych w polskim salonie - większość Audi to auta sprowadzane i często "banany" więc to może na pierwszy rzut oka zaniżyć cenę, ale wynik był taki, że pojawiły się 2 Alfy w cenie ok 74k zł i 3 Audi, z czego 2 kosztowały powyżej 84k zł, a jedno było blisko ceny Alfy, jednak nie miał nawet połowy wyposażenia dodatkowego z 159, z resztą pozostałe chyba też nie miały aż tyle
Nie będę już przynudzał prze Świętami
pozdr

A ja bym chciał pod choinkę 159 albo GT. I nie interesuje mnie że coś tam traci. Byle nie traciła oleju, płynu chłodniczego i płynu hamulcowego hahahaha

ja wole taki zeby zyskiwal a nie tracil chociaz takowego nie ma no ale