Tak. Można wymienić same obudowy, główną ("dzwon") albo tylną (tzw. "dupka"). Jest jeszcze pokrywa dyferencjału.
Załącznik:
Komentarz do pliku: C514 - obudowy/korpusy/pokrywy/mocowania.
C514_obudowy.jpg [ 96.81 KiB | Obejrzany 358 razy ]
Co się znajduje w obudowie "tylnej" ("właściwej")? W sumie większość mechanizmów tam siedzi. W dzwonie nic nie ma prawie (pusta przestrzeń w której pracuje sprzęgło, docisk), tylko dyfer jest przyrośnięty do dzwona.
Tylko czasem trzeba polować na OLX/Allegro 1-3 miesiące, aż się trafi właściwy typ, odmiana (różnią się zależnie od modelu, mimo, że rodzina skrzyń jedna - C514, zwłaszcza tylne, odróżniają się liczbą otworów na "wieszak", do którego jest przykręcana poduszka, ta pod akumulatorem).
Oprócz kolizji, mocowanie, wieszak, może ucierpieć z powodu korozji śrub i/lub samego wieszaka!
Bo Grande ma nieprawidłowy odpływ wody z półki akumulatora - za krótki wężyk, który leje na skrzynię, prosto na wieszak i pierwszą przednią śrubę. Przy okazji gniją też dekle stalowe. Przykład ze skrzyni 5-biegowej (6 mają głębszy ten dekiel, odróżnia się mocno).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Odpływ wody z akumulatora leje na dekiel i mocowanie!
Korozja_dekla.jpg [ 137.09 KiB | Obejrzany 358 razy ]
http://fiatpunto.com.pl/post859930.html#p859930Należy to zmodyfikować i dać dłuższy wężyk, co by lał poniżej dekla.
Serwisówka do rodziny C514. Model mało istotny.
https://drive.google.com/file/d/15OJS6_dKHcPpCRDWebTPtn7LJynIRw8m/view=============================[ Dodano: 11 Maj 2024, 08:43 ]========================Ciekawy przypadek z Fejsbunia. Coś wykruszyło obudowę, dzwon. W miejscu dyfra. Kto zgadujE ("E" czy "Ę", robi różnic
ę), Ty, czy mechanik?
Załącznik:
Komentarz do pliku: Samo SIĘ stało, bez objawów wcześniej?
Na_pewno_byly_objawy_(halas).jpg [ 126.66 KiB | Jeszcze nie obejrzany. ]
Zapewne były jakieś objawy (np. hałasy, tylko trzeba się interesować), ciężko uwierzyć, że coś takiego się dzieje nagle...ale OK, stało się.
Zabawnie się robi przy "poradach". To pokazuje, że oni kompletnie nie wiedzą co plotą (bo tam chyba chodzi o liczbę postów, im więcej gadasz, tym szybciej dostajesz odznakę "najbardziej zasłużony członek"). Przy rozłupanej obudowie "dziwne", że olej wyleciał (normalnie poziom oleju przykrywa tę wyrwę). A napawanie amelinium usługowo dla szaraka z ulicy nie jest tanie, spróbujcie znaleźć i zapytać o cenę. Chyba, że po znajomości "za flaszkę". Normalnie o wiele szybciej i taniej znaleźć obudowę na podmianę albo wymienić całą skrzynię.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Fachowe porady z grup FB/Meta (a w nosie am-"feta"-mina).
Tytani_umyslu_z_Fejsika.jpg [ 105.87 KiB | Jeszcze nie obejrzany. ]
Podejście mają błędne, że tu "problemem" jest wykruszenie i "rozwiązaniem" jest kosmetyczne załatanie tego. Otóż nie.
Źródło usterki jest wewnątrz skrzyni, dyfer zapewne. Okaże się po rozebraniu, jak np. tutaj:
http://fiatpunto.com.pl/topic29079.html (słabe forum, nic ciekawego).
Po takich przygodach to uszkodzeń, zużycia może być więcej, od wewnątrz. Naprawa (napawanie dziury) może nie wystarczyć. Poza tym jeśli to faktycznie kołek sprężysty, zwijany (trzyma sworzeń, ośkę satelit) wylazł, to znaczy, że dyfer był robiony (patrz serwisówka, pierwszy demontaż kołka wymaga wykruszenia, czy wyszlifowania fragmentu odlewu żeliwnego dyfra, dopiero można wybić kołek).