Witam,
mam problem z Punto II 8V 1,2 otóż podczas hamowania strasznie huczy mi w tylnym prawym kole.Gdy puszczę pedał hamulca huczenie ustaje ale jeśli tylko lekko depnę hamulec to znowu huczy/trzaska.
Znajomy mi powiedział że to łożysko gdy byłem dziś w sklepie pytać o ceny dowiedziałem się że to nie łożysko tylko piasta i teraz że jako nie znam się na mechanice chciałem zapytać czy to faktycznie łożysko czy piasta czy jak kupię piastę to w zestawie jest też łożysko
Dzięki za pomoc.

łożysko koła jest zintegrowane z piastą i wymienia się kompletna piastę w przypadku zużycia łożyska. Jak hałasuje przy hamowaniu to raczej układ hamulcowy, szczęki hamulcowe się pewnie skończyły

Samochód był na lewarku i po zakręceniu kołem też huczało ale słabo a koło chodziło luzno w różnych kierunkach ( ruszając kołem przód tył były luzy ) a już w drodze podczas hamowania jest słyszalne i to bardzo ale sprawdzę jeszcze te szczęki

Łożysko huczy cały czas, szukaj więc przyczyny w hamulcach.

Hamulce dobre,stwierdziło to 2 mechaników i stwierdzili też że są to łożyska tak więc tak zrobiłem i wymieniłem łożyska.Okazało się że trzaskanie/trzeszczenie podczas hamowania nie ustapiło,na początku były ciche a pózniej już tylko gorzej i ostatecznie jest takie same głośne trzaskanie przy hamowaniu jak przed wymianą.
I teraz jedni mówią że może to być bęben ( bo mógł być przy zakładaniu gdzieś podszlifowany i teraz przy hamowaniu są trzaski/trzeszczenie tak mi mówił mechanik który mi wymieniał łożyska ) inni mówią że mogą to być amory co prawda są chyba do wymiany bo zjeżdżając z osiedlowego garba nie ma za każdym azem tej amortyzacji tylko często jest mocne bum .
Sam już nie wiem co o tym myśleć a nie uśmiecha mi się non stop wydawać kasę i kupować np bębny żeby sprawdzić czy pomogło czy amory żeby sprawdzić czy pomogło bo w tym przypadku wydąłem 220 zł za piasty z wymianą i efektu nie ma a kasa poszła

Najpierw zmień mechaników a jakieś szlify lub kombinacje na bębnach to byś sam zobaczył jakbyś zdjął ja bym obstawiał że może któryś samoregulator ciężko chodzi albo sprężynki w bębnach rdza zjadła i sobie któraś strzela albo coś luźno lata i nie jest na swoim miejscu, wątpię żeby miał coś bęben do tego

Powiem tak,do trzech razy sztuka bo jak napisał kolega jarson55 zmieniłem mechanika i ten stwierdził że jest do wymiany linka z ręcznego,zdziwiłem się ale zabezpieczyłem się w razie złej diagnozy że jak to nie to to usterkę poprawi na swój koszt ale jak się okazało mechanik trafił.Po wymianie linki okazało się że pancerz był poprzecierany i to porządnie w kilku miejscach.Linka była poskręcana jak "eska" i stąd podczas hamowania brały się te trzaski.
Podsumowując wymiana linki ręcznego hamulca załatwiło sprawę