Akumulator (niby rozładowany a jednak)

korpus · **Miejscowość:** CK **Rejestracja:** 09 Mar 2007, **Posty:** 214

Jak zawsze w zimę mam ten problem a mianowicie!

Samochód postoi 3-4 dni na mrozie i jak go chce odpalić to ani drgnie
Wystarczy że podepne kable od innego samochodu dosłownie na kilka sekund i zapali sam nawet jak bym go od razu zgasił to i tak odpali i akumulator wydaje się być ok

Co może być przyczyną takiej "blokady" akumulatora

dzikidaniel

Aku już stary i mrozy mu nie służą. Czeka Ciebie wymiana...
A winą jest to że elektrolit srtacił swoje właściwości i w mroźne dni nie ruszy... A po podłączeniu drugiego aku pod wpływem przepływającego prądu aku się ogrzeje i już ruszy. Podobny efekt powinno dać włączenie pozycji na minutke...

Tezet1956

dzikidaniel napisał(a):

Podobny efekt powinno dać włączenie pozycji na minutke...

To stara i dość dobra metoda na ożywienie akumulatora. Nawet sprawnemu akumulatorowi to pomaga.

dzikidaniel

Tezet1956 napisał(a):

dzikidaniel napisał(a):

Podobny efekt powinno dać włączenie pozycji na minutke...

To stara i dość dobra metoda na ożywienie akumulatora. Nawet sprawnemu akumulatorowi to pomaga.

I nawet czasami młodzi kierowcy wiedzą o tym

Thomas

dzikidaniel napisał(a):

I nawet czasami młodzi kierowcy wiedzą o tym Wink

to chyba wszystkim sie mowi

korpus · **Miejscowość:** CK **Rejestracja:** 09 Mar 2007, **Posty:** 214

ciekawe muszę spróbować

Juras

Spróbuj tego ale i tak proponuję powoli szykowac się do wyciągnięcia z kieszeni kaski na nowy..