krowka, masz tylko jedno wyjście- zmienić auto

A poważniej: rozumiem Twoje ciśnienie ale co zrobisz? Wytoczysz sprzedawcy proces że miał być TomTom a jest nie-wiedzieć-co? I tak Ci nikt racji nie przyzna skoro ludzie do dziś się z VW sądzą za zdemolowane silniki TSi i g...o mają.

Poza tym akurat telefon na szybie się nie wala tylko jest ładnie umocowany. A na telefonie Yanosik i mandatów nie płacisz. Sam zysk

Niestety podejście większości producentów do nawigacji nie zmienia się od lat. Najpierw zapłać duże pieniądze żeby mieć, potem niemałe żeby czasem zaktualizować. Szczytem było kiedyś Volvo które w Polsce sprzedawało nawigację bez mapy Polski (miała być w ciągu 3 miesięcy). Pojawiła się po dwóch latach - i chcieli za nią ekstra 3000 PLN

Czy podjąłeś jakieś czynności w sprawie rekompensaty za towar niezgodny z umową? Myślę, że większość użytkowników czeka z łaską na update do map. Proponuję wysłać pismo do FAP o zwrot kasy za nawigację (o zostawienie auta i zwrot kasy za auto będzie już ciężej). Odpowiedzą, że to nie ich sprawa (ponoć spychologia na ich własne salony), to weź ogólnopolską broszurkę/reklamę i wskaż, że to jednak ich sprawa. Wyślij pismo przed sądowe i tyle Obie strony zawsze grają va banque...tylko, że Ty nie możesz zwątpić i grać do końca. Później załóż sprawę w sądzie i na 100% ją wygrasz Jak dostaną wezwanie do sądu , to będzie ten moment kiedy zwątpią

Jeśli na broszurce było - "Fiat 500X z najnowszymi aktualizacjami map za darmo" to można walczyć, w innym razie sprawa nie jest tak oczywista.

ciekawy artykuł: http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/fir ... rbo/dzbwgg

To naprawdę ciekawe. Czy oznacza rezygnację z dwucylindrowych turbo z Bielska? Pewnie tak, bo klienci już z nich zrezygnowali, a niezniszczalny 1.2 fire nie ma już perspektyw rozwoju. Konkurencja idzie minimum w trzy cylindry a Fiat chyba zrozumiał, że tytuły tytułami, a sprzedaż to coś innego.

Dzióbel, pierwsze co zrobię, to wyślę pismo do FCA. Potem prawdopodobnie do Rzecznika Praw Konsumenta, ale jeszcze się zastanawiam nad ścieżką działania.

Dlatego mam jakąś nawigację Mio Spirit i co 6 miesięcy zajefajne "darmoszkowe" aktualizacje z Krzyśkiem . A tera pomyślcie o nawigacji 8" w Giulii za 10 tysięcy bez aktualizacji...

To w Toyocie nie ma dramatu w sumie, za navi dopłata na poziomie 2,5kzł Aktualizacje jak ktoś ma taką potrzebę to w okolicach 600zł

Ja zaś wiem że w kolejnym aucie nawigacji już nie będę zamawiać. Telefon i Yanosik czy HERE Maps załatwia sprawę...
Ale 3,5 tys zł, 5 tys zł czy........ 10 tys zł za nawi to jest robienie klienta w wała

to juz nawet lepiej kupic jakiegos tomtoma za 1tys z dozywotnia aktualizacją niż fabryczną nawkę

Jak dla mnie tańszy i najlepszy Naviexpert w telefonie Jeszcze mam abonament... Ogólnie w wersji Lounge nawigacja jest w standardzie (5"), więc czasem wyboru nie ma, czy się chce, czy nie. Ja chciałem większy ekran, dodatkowy port USB i Micro SD. O tym, co siedzi w środku 6,5" systemu dowiedziałem się kilka dni później. w 5" mają aktualne mapy, w 6,5" w Toruniu w niektórych miejscach jeździ się w polu...

powiem Ci krówka masakra.... to może lepiej kupić czasem biedniejszą wersję...
a wiesz naviexpert zły nie jest - podałem propozycję "highendowej" nawki takiej och ach

à propos Tipo, to dzisiaj w BB koło Leroy Merlin widziałem HB.

Przeglądam cennik tipo i sedan w miare ciekawym wyposażeniem który mnie interesuje kosztuje około 58-60k zł. Za 65k można wyrwać astre z 1,4 140KM w podobnym poziomie wyposażenie lub nawet lepszym.

kolejna odsłona cennika tipo tym razem u naszych południowych sąsiadów: http://www.fiat.sk/UserFiles/File/cenik ... 7_2016.pdf nie zachęca do kupna
Alfa Romeo Giulietta jest tańsza

slawtaz HB jeżdżą po BB już mniej więcej od 4-5 miesięcy, bosmal je testuje
gti18 na co dzień mam wątpliwą przyjemność jeździć służbową astrą..... i powiem tak.... nigdy opla, szczególnie astry.... a już do rozpuku śmieję się czytając prasę ( niemiecką ) motoryzacyjną gdzie się rozpływają nad wyjątkową przestronnością astry.... zastanawia mnie tylko gdzie ona taka przestronna... chyba na podszybiu.... bo ani na szerokość ani na wysokość przestronna nie jest i już. A same plastiki - ciężko mi ocenić by były lepsze niż w Tipo - też twardy plastik.
Za tipo przemawia wg mnie jedna rzecz - bardzo bardzo prosta budowa - rzekłbym takie punto II które w wielu przypadkach będzie się dało naprawić niewielkim kosztem samemu.

Jak ceny mają być takie jak w cenniku SK - w Polsce - to ja dziękuje - chyba oszczędzanie pójdzie moje w inną stronę lub
w używanego Kombi za 3 - 4 lata

covax2, masz rację. Astra V nie jest przestronna. Powiedziałabym że dość ciasnawa- coś jak obecny Focus. Ale te materiały to jednak są lepsze niż w Tipo. Oczywiście nic takiego żeby piać z zachwytu, ale nie są złe, a od Tipo trochę lepsze.

Prosta budowa jest OK tylko potrzeba fajnego silnika na Pb, bo fajne na ON to akurat Fiat ma,

Moim zdaniem, Tipo HB z dobrym wyposażeniem powyżej 60k PLN nie będzie się dobrze sprzedawać.

Z T-Jetem w takiej cenie może sprzedawać się całkiem dobrze. Uruchom sobie Cartman konfigurator Opla, wybierz Astrę, sensowny silnik benzynowy, wersję ze środka stawki i masz ok. 78 tyś zł. I co - jakoś sie ta Astra sprzedaje bo widzę ich coraz więcej

Kamillo, Zaraz Ci napiszą, że Fiat to Fiat, a Opel to marka prawie premium. No i ogólnie, że Opel to bardzo dobrze wykonany jest i takie tam

Nie ważne jaki jest, ważne jaką ma opinię.
A fiat nadal walczy z tą, którą mu przypisano w latach 80' i 90', zwłaszcza w Polsce.

Nie zgodzę się koledzy z wami . Fiat cały czas przez swoją głupią politykę ( ostatnie lata ) jeszcze bardziej pokopuje swoją opinie . Nie chcę już kolejny raz rozpisywać się na forum o chorej wizji marki premium - linia 500 , brak nowego punto , baaardzo długie czekanie na Tipo w Polsce . Bieda w salonach , aż mi trochę żal tych sprzedawców... Po prostu prezes FCA Sergio Marchionne już dawno powinien być wypierniczony przez akcjonariuszy...

Dość dobrze wyposażona Astra z silnikiem 1.4 Turbo o mocy 125km kosztuje po upustach ok 68 tyś zł, stąd ich coraz więcej. W porównaniu do cennika Opel oferuje różne upusty.

Ja mam porównanie bezawaryjności mojego Punto (od nowości) do Astry (F, G i H, również od nowości). Dla mnie jest przepaść na korzyść Opla. Potwierdza to książka serwisowa i tak dla porównania zestawienie napraw dla mojego Punto przez pierwsze 100 tyś km to poważny plik kart zgłoszeniowych napraw gwarancyjnych i faktur za części po gwarancji, natomiast w Astrach nie wykonywano praktycznie żadnych napraw np. dla przykładu Astra H przez pierwsze 100 tyś km miała wykonywane tylko planowe przeglądy (wymiana filtrów i olei).
Jak dla mnie jednak Opel jest bardziej dopracowany niż Fiat. Nie powiem, że Punto jest złe, bo nie jest, ale jednak w moim przypadku było trochę napraw zwłaszcza gwarancyjnych. Dlatego ciekawi mnie jak będzie wykonane Tipo, bo jednak dla mnie jest coś za coś, jeśli Tipo będzie tańsze od Astry to zrobi karierę, bo jednak już troszkę Tipo sedan pojawia się na drogach.