Witam,
Wczoraj zaobserwowalem dziwna rzecz mianowicie, przy zmianie biegów, podczas wciskania sprzęgła obroty nie spadaja, najgorzej jest przy zmianie 2 -> 3.
Silnik rozgrzany do normalnej temp, krece do 2500-3000, wciskam sprzeglo.... i obroty ciagle przy 3000, jak poczekam 3-4 sekundy to dopiero zaczynaja opadac.
Nie jestem mechanikiem ale zjawisko to troche mnie zaniepokoilo. Czy ktos wie, czy jest to zly objaw, jaka moze byc jego przyczyna i jakie moga byc tego skutki?
Czy musze sie udac z tym niezwlocznie do mechanika czy moge poczekac do wiosny?
Dziekuje za pomoc, pozdrawiam

a puszczasz gaz?
a tak na poważnie miałem podobnie w escorcie (obroty się wieszały i z opóźnieniem spadały i ktoś mi mówił, że to wina krokowego silnika)!

a to trzeba puszcac gaz?
nie no zartuje, oczywiscie ze puszczam... moze jest skopane sprzeglo?
Jak np odpalam i silnik jest jeszcze zimny (odpalam na biegu, wcisniete sprzeglo) wrzucam na luz puszczam sprzeglo to silnik gasnie.
Poza tym mam czasem wrazenie ze jak stoje.. puszczam powoli sprzeglo (bieg na luzie) to w pewnym miejscu podczas puszczania, samochod troszeczke zaczyna sie trzasc.

coś w tym może być!!

a jaki masz silnik
przypuszcza ze masz gaz i to sie dzieje tylko na gazie jesli tak to pad silniczek krokowy od gazu
jesli nie masz to silniczek krokowy w przepustnicy

pozdro

cześć

Jestem posiadaczem punto od kilku dni i mam dokładnie ten sam problem, tzn po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają z pewnym opóźnieniem. Jeżdżę na gazie. Jeśli to rzeczywiście silnik krokowy to czy powinienem go wymienić czy olac temat?

jeżeli jest przepustnica sterowana linką od gazu a nie elektronicznie to może być problem z linką że dopiero po pewnym czasie dopiero się pojawiają normalne obroty na biegu jałowym ale przeważnie za takie zachowanie ponosi silniczek krokowy który się przeczyszcza ponieważ wymiana wiążę się z wymianą całej przepustnicy pozdrawiam i mam nadzieję że problem zostanie szybko rozwiązany

jak ktośby jeszcze mi mógł wskazać gdzie w samochodzie znajduje się silniczek krokowy... i linka od gazu (powpuszczam tam troche WD40 i przeczyszcze) to byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam

witam forumowiczow... zaczynam swoja przygode z punto II i przegladam sobie forum. mozna sie duzo dowiedziec, i zrobic samemu... mam nadzieje, że w miare praktyki podziele sie ze swoimi problemami

jesli chodzi o ten temat mialem podobnie, ale wystarczylo przeczyscic krokowca i pierwszy problem rozwiazany...

Proponowałbym zamiast WD-40 preparat STP do czyszczenia gaźników , miałem ten sam problem , pomogło od września 2007 spokój . A żeby sie do niego dostać , trzeba zdjąć filtr powietrza i odkręcić korpus przepustnicy , która stanowi całość z silniczkiem krokowym .

Witam. Jestem nowym właścicielem punto II i mam tan sam problem. Wyjąłem i wyczyściłem silniczek krokowy, nasmarowałem i założyłem i nic. Co jeszcze odpowiada za takie zachowanie? Pozdrawiam

Kiedyś zapomniałem sobie wpiąć wtyczkę w przycisk przy pedale sprzęgła i auto dziwnie się zachowywało podczas zmiany biegów (takie lekkie zawieszki obrotów). Tylko że ja mam 16v i elektryczną przepustnicę.
Może warto to sprawdzić.

A gdzie konkretnie znajduje się ta wtyczka? Wczoraj zrobiłem diagnostykę komputerową i nic nie wykazało.

Wszystko zalezy od silnika jak masz 1.2 8v to gaz jest na lince a z tego co koledzy pisza 16v ma juz elektronike.

Mam 1.2 8v. Przejechałem dzisiaj kropkiem 100 km i przy każdej zmianie świateł na czerwone wciskałem sprzęgło do końca i zrzucałem bieg na luz. Po puszczeniu sprzęgła obroty utrzymywały się na poziomie 2 tys. I tak do czasu wrzucenia 1 biegu i puszczenia sprzęgła. Strasznie irytujące kiedy silnik wyje stojąc w miejscu i świadomość zwiększonego spalania przeraża. Co mogę jeszcze zrobić żeby wyeliminować nie spadanie obrotów?

U mnie taka sytuacja czasami sie zdarza bo nie wiem czemu linka gazu mi haczy o filtr powietrza. Zdejmij filtr powietrza i obserwuj przepustnice. Jesli nie domyka sie albo silnik na luzie caly czas zasysa powietrze mimo zamknietej przepustnicy to w pierwszym przypadku masz przepustnice do wymiany a w drugim przypadku padl silnik krokowy i tez masz przepustnice do wymiany. Moze byc tez padniety czujnik polozenia przepustnicy. Inna mozliwoscia jest brak styku albo zly styk na wtyczkach przy przepustnicy. Sprawdz styki we wtyczkach.

[ Dodano: 08 Maj 2014 16: ]

To sa tylko moje pomysly. Problem moze byc tez w innym miejscu ale nie czuje sie na tyle inteligentny zeby Ci radzic w innych sprawach powodzenia

[ Dodano: 08 Maj 2014 16: ]

Kolejny edit silnik ma zasysac powietrze ale chodzi mi o sytuacje w ktorej wraz ze wzmozonym zasysaniem powietrza rosna obroty

Przepustnica się domyka. Miernikiem sprawdziłem silnik krokowy i wynik jest w porządku. Styki przeczyszczę jeszcze raz ale był by to bardziej cud gdyby od tego obroty zaczęły spadać

danek-94, I jak z twoimi obrotami? bo u mnie czasami raz-trzy razy na mniej wiecej 4-5 miesiecy się zdarzy zacinka i trzeba czekac az spadną... Może to wina czujnika położenia wału bo mam od innego auta..??

A może by tak linkę gazu wymienić?... bo przepustnicę dostalem nowiutką..

Linia gazu jest trochę postrzepiona. Odetne od niej wystajace druty może pomoże. Jeśli nie to odepne czujnik przepustnicy. Chociaż wczoraj poszlo mi wspomaganie i nie jeżdżę prawie wcale do czasu przybycia nowych przekaźników wspomagania. Kropek ostatnio nie jest posłuszny

u mnie juz przekazniki czekaja w szafce w razie czego .Mysle ze wym. linki zalatwi sprawe jezeli problem bd notoryczny.

Wczoraj odcięłem wystające druty od linki gazu i odłączyłem czujnik przepustnicy. Nic to nie dało. Obroty utrzymywały sie na biegu jałowym na 1.6 tys.

[ Dodano: 21 Maj 2014, 09:24 ]

Wczoraj odcięłem wystające druty od linki gazu i odłączyłem czujnik przepustnicy. Nic to nie dało. Obroty utrzymywały sie na biegu jałowym na 1.6 tys.

a u mnie kable byly do wymiany

Kable są raczej w porządku. Myślę że padł czujnik położenia przepustnicy. Chociaż wczoraj pedał sprzęgła zaciął się w pozycji wciśnięcia. Po wyjęciu dywanika nic się nie zmieniło. Wd 40 też nic nie pomogło. Obecnie mam przywiązaną do sprzęgła sznurówkę i zmiana biegu jest katorgą. Sprzęgło --> bieg --> sznurówka --> gaz. Proszę o jakieś sugestie co może być przyczyną i jakieś metody rozwiązania.

Miłego weekendu.

Temat przerobiłem rok temu, wymieniłem wysprzeglik(pod aku) natomiast dopiero pompa sprzegła przyniosła wymierny efekt.Teraz sprzeglo zwłaszcza w upale chodzi leciusienko.Czujnik polozenia wału korbowego natomaist mam od innego auta bp wogule nie mialem i silnik mi gasł.Moze byc to tez zwłaszcza w upaly właśnie ten czujnik poniewaz jesli jest juz uszkodny to podaje wadliwe pomiary i w efekcie zawiesza sie może to dawać efekty np. falowania zacinania sie obrotów, no u mnie jeśli o to chodzi okazala sie błacha " kable " ale u cb stawiam na własnie ten czujnik/linka bo krokowiec jest razem z pustką:)

Kupiłem smar do uszczelek i tłoczków, planuje nasmarować nim kluczowe miejsca w sprzęgle. Chciałbym podpiąć miernik do sondy lambda w celu sprawdzenia jej sprawności ( nie spadające obroty ). Wie ktoś gdzie jest jakieś przejście z komory silnika do kabiny?