Heja heja,
No wiec teraz mam taki problem, moj kropas:
silnik 1.2 8v z gazem, przebieg 148k km, gaz od 08.2005
Silnik jest caly (wg mnie) upaprany w oleju, zarowno z przodu jak i z tylu, gdzies musi puszczac (brat powiedział, że to pewnie normalne w fiacie, zebym sie zbytnio nie przejmowal). Olej nie kapie jak z kranika, jak wsiadam rano do samochodu, to nie widze plamy oleju pod nim.
Silnik brudny (od starego swiezego i starego juz przyschnietego) i to mnie zastnawia, a poza tym brzydko wyglada , czy u was tez puszcza gdzies olej i czy to normalne? Powinienem sie stresowac i jechac do fachmistrza? Co moze to powodowac i czy lepiej to teraz zalatwic i potem miec z glowy? Jaki jest przyblizony koszt?
Sprobuje zalatwic jakies fotki jak tylko kupie kabel do nokii, bedą w przyszlym tyg.

Pozdrawiam
Sławko

ciesz się, że wycieka, a nie przepalasz go przez pierścionki, lub uszczelniacze zaworów!

tzn ze ma wyciekac?
Ja jestem posiadaczem samochodu dopiero od tygodnia, ale u brata nigdy nie widzialem zeby cos bylo brudne;/ tylko, ze to byla honda (d15b7).
Mysle ze nasz fiatowski silniczek tez moze ladnie wygladac, tylko jak o niego zadbac? Co wymienic?

najlepiej jest umyć silnik i wtedy zobaczysz miejsce gdzie następują wycieki oleju bo tych miejsc jest sporo .nie jest normalne ze silnik w fiacie jest upaprany olejem . normą jest ze jest czysty

Zwróć uwagę jak wygląda korek od bagnetu do sprawdzania poziomu paliwa. U znajomego w aucie (Citroen ZX) uległa skruszeniu guma i tamtędy pryskał olej.

temat juz nieaktualny, silnik zatarłem jakis czas temu po urwaniu smoka, wymienilem na nowy, narazie chyba nic nie cieknie:)
Pozdro