witam

swiece niezalane, iskra jest, paliwo jest, aku OK, po przekreceniu kluczyka (pompa dziala) slychac tylko taki ostry dzwiek (nie z silnika tylko jak by od strony zegarow) i to wszystko... pozdrawiam

A kręci Ci w ogóle, bo jak nie to może rozrusznik do wymiany albo regeneracji? Na pych odpala? Napisz coś więcej od kiedy masz auto czy problem występował wcześniej itp. itd.

Witam, auto od ponad roku. Zdarzyło się 3-4 razy, że zabrakło paliwa i było to samo, ostatnimi czasy kumpel wyjął alarm, bo wyłączał pompę, właśnie by nie było takich numerów. W podobnych przypadkach zawsze po jakimś czasie odpalił bo zaciągnął paliwo. Teraz kręci (po naładowaniu aku) ale nie odpala już od dłuższego czasu. Chyba zostaje czujnik położenia wału

Zdejmij obudowę filtra powietrza i sprawdź czy po przekręceniu kluczyka w ogóle podaje paliwo (może kolega coś spieprzył jak alarm wyciągał i teraz odcina dopływ paliwa). Jak nie podaje to sprawdź czy nie masz wciśniętego tego guzika od odcięcia paliwa, który jest obok siedzenia kierowcy.
Potem rzeczywiście warto sprawdzić czujnik. Ja też właśnie jadę na wymianę ale mój na zimnym pali bez problemu czasem nie odpala tylko jak jest nagrzany i postoi 2-3 min. Chociaż mechanik powiedział, że jak będę dalej zwlekał to w końcu któregoś dnia nie odpalę w ogóle. Tylko ja jeżdżę już tak jakieś 3-4 miesiące. Raz zapali, raz nie.
Jak masz możliwość to zaholuj kropka na komputer, u mnie mechanik powiedział, że nie wywali błędu dopóki czujnik całkowicie nie padnie, ponoć dopiero w tedy wywala błąd. Jak u Ciebie padł to po podłączeniu będziesz miał pewność.
Ja miałem też problem z odpalaniem przez rozrusznik (czasem nie zazębiał) ale to łatwo zdiagnozować, jak nie odpala to wrzucasz np. 4-5 bieg przesuwasz auto o 1-2 metry i próbujesz kręcić jak zaskoczy to bendix do wymiany (po za tym słychać taki zgrzyt przy odpalaniu).
A tak w ogóle to spróbuj go odpalić na pych, jak padł czujnik albo rozrusznik to powinien odpalić, jak coś innego to ja bym pojechał na komputer.