You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 16 Kwi 2024, 22:23

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #795476 Wysłany: 01 Lut 2016, 22:57; 
 Temat postu: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Forumowicz

Imię: Sławomir
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: S
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 01 Lut 2016,
Posty: 2
Witam szanownych forumowiczów

Poszukuję porady doświadczonych właścicieli kropka. Niedawno auto wróciło z warsztatu, ale nie jestem zadowolony do końca z efektu po remoncie i mam wrażenie, że za chwilę znów się coś posypie i trzeba będzie wydać dużo $$$ na naprawę.
Oto objawy:

1. Bulgotanie
Po odpaleniu auta słychać bulgotanie - dźwięk, jakby przelewała się woda. Trwa to chwilę, potem jest "cisza". Dźwięk dochodzi z przodu auta, konkretnie z okolic prawej strony (na przeciw siedzenia pasażera). Przy dodawaniu gazu na jeszcze zimnym silniku ten odgłos przelewania się wody pojawia się znów, następnie wzmaga się, ten przelew jakby przyspieszał.

Do wczoraj, a nawet do dzisiaj rana, po przejechaniu kilku kilometrów to bulgotanie ustawało (albo to może ruch uliczny, lub silnik, lub radio zagłuszało... albo się przyzwyczajałem), jednak dziś wieczorem kropek bulgotał praktycznie całą drogę do domu (mam do pracy jakieś 10 km). W zasadzie bulgotanie zaczęło się jakiś czas po powrocie z warsztatu - i dźwięk ten narasta i trwa coraz dłużej. Silnik trochę śmierdzi płynem do chłodnicy, ale płynu nie ubywa. Z płynem w ogóle jest dziwna historia, ponieważ parę dni temu gdy sprawdzałem na zimnym to było niewiele poniżej minimum. Dolałem więc by było powyżej minimum, dzień później sprawdziłem i teraz jest nawet powyżej maksimum. :shock: Ale aż tyle nie dolałem.

Na forach (również na tym) czytałem, że trzeba odpowietrzyć układ chłodzenia. ALE jaka jest przyczyna jego zapowietrzenia? Dlaczego objawy narastają? I co mogło pójść nie tak podczas remontu (którego szczegóły poniżej), że sytuacja w tej kwestii na moje oko się pogarsza?

2. Szarpanie
Praktycznie po powrocie z warsztatu odczułem delikatne i nieregularne szarpanie, ale ponieważ auto stało u mechanika bardzo długo (zaciągnięty przed Wigilią, odebrany dopiero 15 stycznia), to ubzdurałem sobie, że już może po prostu zapomniałem jak ten silnik chodzi :? Ale to chyba niekoniecznie tak.
Szarpanie jest nierównomierne, ale częste, dość delikatne także nawet momentami trudno wyczuć, że coś jest nie tak. W zasadzie nie ma różnicy, czy silnik zimny, czy ciepły, choć na rozgrzanym szarpie jakby mniej. Choć może tylko mi się tak wydaje.
Odbierając z warsztatu nie było czuć tego szarpania, moc miał w normie, choć odebrałem go gdy był "na chodzie" i mocno już rozgrzany. Przed awarią nie przypominam sobie, żeby było takie szarpanie. Co może być tego przyczyną? Czy to zwiastuje jakieś kłopoty?


Auto było w warsztacie z powodu wymiany wypalonej UPG, która została wypalona przez nie pracujący czwarty wtryskiwacz. Wymienione zostały:
- UPG
- Głowica była planowana
- Uszczelki: kolektora ssącego, wydechowego, pokrywy zaworów
- świece zapłonowe (wszystkie 4) plus przewody zapłonowe
- pasek rozrządu
- filtr oleju + olej
- śruby do głowicy
- płyn chłodniczy

Dałem 1700 zł :?

Oleju raczej nie gubi, w każdym razie po wizycie w warsztacie wciąż mam cały bagnet w oleju. Przed remontem brał tak z litr, półtora na miesiąc. Jeszcze poobserwuję.
Płyn chłodniczy - poziom zmienny, jak opisałem wyżej.
Nie patrzyłem na korek w poszukiwaniu cappuchino, no ale bez jaj - UPG była dopiero robiona :|

Proszę o pomoc i dziękuję z góry bo już nie wiem czy mam wrócić z reklamacją, czy to jakiś nowy problem i znowu przyjdzie wybebeszyć portfel, czy mam go zatargać na złom. Podsumowując to kropek po wizycie w warsztacie tak jakby mówił, że on już nie chce więcej jeździć, żeby mu dać spokój, bo on jest stary i już chce na emeryturę (ma nastukane prawie 200 000 km) :cry:


Góra
 Profil  
 

 
 Post #795487 Wysłany: 01 Lut 2016, 23:27; 
 Temat postu: Re: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Ogrzewanie działa ok? Może być układ jeszcze zapowietrzony, spróbuj odpowietrzyc. Mniej optymistyczna wersja to taka że UPG puszcza ciśnienie z cylindra/cylindrów do układu chłodzenia i układ się ciągle zapowietrza. Jest LPG na pokładzie? Swoją drogą mechanik Cię ładnie "skroił", zawory w głowicy były docierane czy tylko szlif i od razu montaż? Nie pozostaje Ci nic innego niż zwrot na poprawki, oczywiście w ramach gwarancji.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #795536 Wysłany: 02 Lut 2016, 13:30; 
 Temat postu: Re: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Forumowicz

Imię: Sławomir
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: S
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 01 Lut 2016,
Posty: 2
Cześć

Dzięki za odpowiedź.

Ogrzewanie działa OK, ja przynajmniej nie zauważyłem, żeby nagrzewał się zbyt szybko lub zbyt wolno. LPG nie ma. Nie wiem, czy zawory były docierane, tego mi nie powiedzieli - jedynie to, że głowica była planowana i podczas tej czynności ścieli 0,25 mm (chyba mm).

Dziś rano znowu szarpanie, poziom płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym ok 2 cm powyżej minimum. Jeszcze przed odpaleniem odkręciłem korek - żadnych osadów, ale jak przyłożyłem nos do wlotu to wyczuwałem zapach jakby spalin - nie wiem czy się nie zasugerowałem, ale moim zdaniem nie pachniało tylko płynem chłodniczym, ale też spalinami. Powiedzmy, że ręki sobie nie dam uciąć za te spaliny, ale palca to może bym dał.

Przejechałem ok 1 km, wyłączyłem, chwilę postał bo miałem coś do załatwienia. Po ponownym uruchomieniu już szarpał jak głupi i oczywiście cały czas ten odgłos przelewanej wody. Wyłączyłem, a w dalszą trasę ruszyłem autobusem :cry:


Góra
 Profil  
 
 
 Post #795537 Wysłany: 02 Lut 2016, 13:50; 
 Temat postu: Re: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Nie ma sie co "szczypać", oddaj auto na reklamacje wykonanej usługi. Płacisz to wymagaj tym bardziej że połowa Twoich kosztów to robocizna mechanika.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #796284 Wysłany: 08 Lut 2016, 19:20; 
 Temat postu: Re: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Forumowicz

Imię: Marcin
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 08 Lut 2016,
Posty: 4
Witam mam taki problem jak kolega wyzej z bulgotaniem. Wymienilem kopletny rozrzad, pompe wody, termostat, uszczelke pod glowicą, auto grzeje dobrze , byly male klopoty ale mechanik mi zmniejszyl ilosc cieczy ktora ogrzewala LPG i teraz jest dobrze , jak jest zimny to bulgocze , dzisiiaj wyciagnalem korek od oleju i sie troche wystraszylem , dodaje filmik. https://youtu.be/Jwd_WOoHE1k Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 
 Post #796555 Wysłany: 11 Lut 2016, 20:40; 
 Temat postu: Re: [Punto II] Bulgotanie i lekkie szarpanie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Sławomir
Samochód: Lancia Delta
Silnik: 1.6 120KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: RSTR / KRK
Rejestracja: 26 Cze 2008,
Posty: 1133
Pomógł: 9
AD1.
Podstawa to dobrze odpowietrzyć układ. Inaczej będa rózne cyrki z ilością płynu w zależności od temeparatury, ciśnienia i tego jak się tam tę bąbelki powietrza ułożą. Kropek ma tendencję do zapowietrzania ale na obiegu nagrzewnicy a że to sa naczynia połączone dlatego trzeba odpowietrzyć kompleksowo co nie jest trudne bo dojście jest bdb (tylko przy nagrzewnicy żeby nie ukręcić odpowietrznika 8) )

Dlaczego się zapowietrza ?
To naturlane że się zapowietrzył jak głowna była ściągnięta :wink: być może mech dolał tylko płynu ile mu się tam widziało, być może odpowietrzył tylko na chodnicy a na obiegu nagrzewnicy już nie ...
Oczywiście jest też możliwość, że mech spartolił robotę ale to nie wiem, jesli tylko dobrze założył uszczelkę, głowica była dobrze splanowana, dobrze wyczyścił powierzchnię przylegania i odpowiednio przykręcił (moment, kolejnosć) to nie ma tutaj powodu aby się układ zapowietrzał.
No chyba, że głowca jest np gdzieś pęknięta ... ale to by lało a nie tylko się zapowietrzało.

Zastanawia mnie dlaczego nie było wymiany pompy wody :?: U mnie układ się zapowietrzał przez nieszczelność (niewielką) przy niej.
Inne powody to wszelakiego rodzaju nieszczelności - odpowietrzniki, chłodnica, węże.

AD2.
To opisz coś więcej. Jesli to pochodzi od silnika to czy na luzie dobrze się wkręca, czy to jest zależne od obciążenia, jak reaguje na gaz.
Najczęściej takie rzeczy pochodzą od układu zapłonowego.

Zastanawiam się, czy ten niepracujący wtryskiwacz nie narobił więcej szkód. Skoro wypaliło UPG to jak tam wygląda tłok, tulejka, zawory i ich gniazda ...

steyr napisał(a):
Swoją drogą mechanik Cię ładnie "skroił", zawory w głowicy były docierane czy tylko szlif i od razu montaż?

Hmm ale tutaj nie ma mowy o tym aby było coś robione z głowicą.
Przy UPg standardowo jest tylko szlif/wyrównanie powierzchni a gnizda/kanały to jak ktoś chce albo potrzeba.

Co nie zmienia faktu, że 1700 to bardzo dużo :?

_________________
♥ MSC ♥ http://www.michael-schumacher.de/en/


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO