Witam. Od 2 lat jestem posiadaczem Fiata Punto 2 z 2000 roku i silnikiem benzynowym 1,2 8V . Podczas wiosennego przeglądu i kosmetyki przedziału silnikowego napotkałem leżący w okolicach łączenia skrzyni biegów z silnikiem przewód z wtyczką 3 pin koloru żółtego i zabezpieczeniem koloru czarnego (zabezpieczenie wiecie jakie...takie co żeby wyjąc wtyczkę z gniazda trzeba je najpierw nacisnąć), który posiada 3 żyły. Po dłuższych oględzinach stwierdziłem, że przewód ten leży już tak nie podłączony dłuższy czas ponieważ wtyczka tego przewodu była bardzo brudna od kurzu i jakby smarów czy czegoś tam, otwory tej wtyczki także zawalone brudem no i lekko wytarta od metalu gdzie leżała na powiedzmy skrzyni i wstrząsy drgania działały tak, że plastik uległ na wtyczce wytarciu. Nigdzie nie mogę znaleźć miejsca, które by było miejscem na podłączenie tego przewodu. Teraz napiszę skąd ten kabel wychodzi : stojąc z przodu auta i patrząc na silnik powiedzmy, że zdejmujemy obudowę filtra powietrza i mamy przed sobą przepustnicę, która posiada w sobie zawór biegu jałowego (silniczek krokowy)-podłączony, czujnik położenia przepustnicy(potencjometr)-podłączony i sterownik dokręcony do przepustnicy do którego dochodzą dwie wiązki z większymi wtykami - wtyk lewy i wtyk prawy. Zajmijmy się więc wtykiem prawym i jego wiązką.... idziemy wiązką w dół napotykamy odejście kablowe do czujnika temperatury powietrza ssanego umocowanego w kolektorze ssącym-podłączony, kawałek dalej kolejne odejście kablowe do regulatora ciśnienia paliwa-podłączone i kolejne odejście bezpośrednio za tym to to właśnie, które jest nie podłączone wtyczką nigdzie. Czy ktoś z Was koledzy i koleżanki posiadacze Punto 2 z tym silnikiem może u siebie sprawdzić gdzie to powinno być podłączone? Dodam, że nie trzeba nic odkręcać by to zobaczyć(co prawda pisałem o zdejmowaniu obudowy filtra, ale bez tego tez to można sprawdzić, a pisałem dlatego, żeby zobrazować, o którą wiązkę kabli chodzi) Z góry bardzo dziękuję. Jak już tutaj jestem to mam także drugie pytanie: co jest przyczyną samoistnego wchodzenia silnika na obroty czasem do 2000 czasem do 2500, a czasem 3000 ok 3200 lub też dziwnego falowania obrotów w granicach 1200-2000 obrotów. Odpinałem klemę " - " i nawet w tym czasie przekluczałem kluczyk do zapłonu by rozładować prąd do 0 oraz zwierałem odpięty już przewód " - " do " + " by również rozładować prąd, zawór biegu jałowego(silniczek krokowy) wyczyszczony kapitalnie benzynką, wtyczki wszystkie sprawdzone czy nie zaśniedziały - czyste, linka od gazu nie ma nic z tym wspólnego. Dzieje się to raz rzadko a raz codziennie. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich posiadaczy "Kropków" ;-)