Witam. Mam problem z nowo zakupionym gratem mojej drugiej połówki (zakup nie konsultowany ze mną )
Akcja wygląda tak silnik się grzeje wskaźnik temp na maxa.
Węże idące od chłodnicy ciepłe.
Chłodnica cała się nagrzewa.
Wentylator stoi a włącza się jedynie po wyłączeniu zapłonu.
Podczas jazdy/postoju nie reaguje.
Proszę o wyrozumiałość, przejrzałem część postów ale nic nie pasowało do tego przypadku, a nie chcę jechać do mechanika z samochodem za szalone 300zł.
Pacjent to punto z 97r silnik 1.1 wersja SX z obrotomierzem.

Na początku wymienił bym czujnik temperatury może on szwankuje.

Wymień termostat kosztuje grosze nie więcej niż 50 zł. Pewnie nie wpuszcza cieczy chłodzącej do bloku silnika i dlatego wskaźnik temperatury szaleje bo ma rację. A węże nie powinny być ciepłe tylko gorące. Po zagrzaniu silnika jak wskaźnik wskaże górną granicę wyłącz zapłon i powoli odkręć zbiornik wlewu cieczy chłodzącej ten na chłodnicy jak będzie się poziom podnosił i mocno będzie bulgotać to na pewno termostat. Miałem niedawno w mojej jedynce to samo wymiana termostatu i chłodnicy na wszelki wypadek i się skończyło przegrzewanie i nawet wentylator działa. Tylko pamiętaj żeby dobrze odpowietrzyć układ chłodzenia.

Serdecznie dziękuję za podpowiedzi
A włącznik wentylatora chłodnicy, ten czujnik wkręcany w chłodnice?

Proponuje zacząć od wymiany termostatu.

Mam ten sam problem z jednym wyjątkiem, a mianowicie w ogóle nie załącza się wentylator. Czy sama wymiana termostatu pomoże?

Napisz czy
-wentylator lekko się obraca
-temp. silnika osiąga połowę
-chłodnica jest równomiernie gorąca
Na początek sprawdż, czy w ogóle wentylator działa, poprzez zamknięcie obwodu wtyczki. Drucik i sprawdż.