Witam Wszystkich
Od kilku miesięcy użytkuję Punto I z 1994 roku z silnikiem 1,6 kat. z instalacją LPG.
W minioną sobotę wjechałem do garażu, było suchutko.
W niedzielę chcę wyjechać i nie odpala. Rozrusznik kręci nie słychać nic przy silniku, pompa paliwa nie pracuje po przekręceniu kluczyka.
Sprawdzałem bezpieczniki te które znalazłem czyli : pod kierownicą , schowek pasażera, komora silnika wszystkie dobre.
Chyba, że jeszcze gdzieś są tylko nie wiem gdzie.
Przeglądając instalację w komorze silnika znalazłem bezp. od centralki gazu - zasilany z cewki WN.
Gdy podałem na niego +12V z akku to centralka LPG ożyła, jednak nie uruchamia się silnik.
Szukałem dalej, sprawdziłem wyłącznik kolizyjny przy fotelu kierowcy OK.
Wyczytałem tu na forum, że w komorze silnika na środku przy podszybiu są bezpieczniki od pompy , cewki i ukł. sterującego - wszystkie dobre
W moim przypadku silnik 1,6 ma w/w miejscu 5 bezpieczników co widać na foto
Załącznik:
bezpiecznik.jpg [ 81.59 KiB | Obejrzany 2530 razy ]
Gdy podałem na zaznaczony kółkiem bezpiecznik nr 3 +12V z akku, usłyszałem ustawianie się czegoś w silniku, pompka paliwa zaszumiała.
Zasilanie dostała centralka LPG i postanowiłem z kluczyka uruchomić silnik - odpalił banan na twarzy był przez chwilę, gdy przekręciłem kluczyk w poz. wył silnik nadal pracował. Dopiero po odłączeniu napiecia z bezpiecznika nr 3 z foto silnik zgasł.
Prośba do Was forumowicze podpowiedzcie dlaczego na bezp. nr 3 nie ma zasilania po przekręceniu kluczyka.