Nie wiem, czy dobry wątek ale zamieszczam jako ciekawostkę:


http://www.moto.wp.pl/kat,123,wid,9561810,wiadomosc.html?rfbawp=1200410758.432

Firmy wymieniają się silnikami, np. Sedici ma 1.6 od Suzuki - bardzo powszechne zjawisko we współczesnej motoryzacji.

Jest wiele dziwniejszych rzeczy, np. Peugeoty i Citroeny produkowane przez Mitsubishi w Japonii czy zacieśniająca się współpraca pomedzy Mercedesem i BMW, odwiecznymi rywalami.

Silnik 1.3 Multijet jest bardzo dobry - to fakt ;-)
Bielska fabryka już chyba nie wyrabia z produkcją, jeśli zaczynają montaż w Indiach.

Koszty produkcji w Indiach są niskie, więc po co wozić z Polski gdzie związki zawodowe rządają co raz więcej kasy.

...ale to jest silnik na licencji fiata, który jakaś firma produkuje. To nie jest włoski/polski multijet. Koszty pracy pewnie przeważyły, że ta firma będzie dłubać silniki w Indiach. Ale pod własną marką i z własnymi standardami jakości. I tu może być szkopuł. Dacia jest by renault ale to mimo wszystko dacia.

Podobnie było z polskim fiatem - był na włoskiej licencji, miał prawo do używania marki fiat. Kiedy jednak jakość dramatycznie spadła, Włosi cofnęli prawo do używania nazwy fiat - stąd wziął się 125 p.

Pociechą dla przyszłych właścicieli suzuki może być fakt, że to właśnie ta firma będzie sygnować auta, więc jakość nie powinna być tragiczna. Moim zdanie, oczywiście

Hehe, akurat to Dacia ratuje Renault przed b. nieciekawą sytuacją finansową A to właśnie loganami renault się chełpi jako pojazdami o niskiej awaryjności (czego nie można powiedzieć np.: o Lagunie 2).
A, że MJ będą tłuczone w Indiach, nie oznacza wcale że będą lepsze/gorsze niż te tłuczone w jakimkolwiek innym zakładzie FIAT-a. Poza tym mam wrażenie, że FIAT zaczyna doceniać rynki wschodnie, których potencjał motoryzacyjny rozwija się szybko.

ja się nadal upieram, że to nie jest fabryka fiata....

O ile pamietam to silniki z Bielska montuja do Corsy produkowanej w Saragossie.