Witam forumowiczów.
Ja jestem oczywiście nowym forumowiczem no i co za tym idzie właścicielem Punto II (2002r;1242cmm,8V).
Problem - szarpanie wycieraczek w położeniu (na biegu) czasowym.
Kupiłem niedawno autko i nie zdążyłem się jeszcze dokładnie z nim zapoznać ale może robił ktoś przy takiej usterce w swoim punciaku.
Czy będzie to wina przełącznika zespolonego czy jakiegoś programatora.
Nie rozbierałem nic jeszcze a na dodatek na kierownicy mam poduszkę powietrzną i boję się że ją na dzień dobry uszkodzę.
Z góry dziękuję za poradę.

siemanko wacio

temat już był gdzieś rozgrzebany, zaraz ci poszukam i podam linka, o jest

Skaczące wycieraczki --> http://fiatpunto.com.pl/topic3035.html

na przyszłość mam prośbe: zanim założysz jakiś nowy temat poszukaj czy czasem taki już nie istnieje i staraj się umieszczać tematy w działach dla nich odpowiadających, temat o wycieraczkach raczej powinien być w dziale nadwozie a nie elektryka

ale widze że jesteś nowy więc pierwszy raz wybaczam

pozdrowienia
EDi

Witam - tak to jest jak się coś robi w pośpiechu.
Przede wszystkim pomyliłem się bo mam Punto II a nie Punto II FL.
Problem nie jest w mechanizmie lecz w elektryce.
Może powtórzę ten temat przy Punto II.Szukałem dość długo na forum i nie znalazłem takiego tematu.
Powtórzę ten temat przy Punto II - mam nadzieję że nie pomieszam aż tak bardzo na forum a ktoś też przy okazji może coś się dowiedzieć.
Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam.

Musze przynać że u mnie jest ten sam problem i też raczej twki on w elektryce wyciągnąłem mechanizm wycieraczek i przesmarowałem tuleje, (fakt ze nie przesmarowalem samej przekladni przy silniku wycieraczek) i problem wogole nie zniknał. Zauwazylem jednak ze po kilku cyklach szybszej pracy wycieraczek,na biegu czasowym zaczynaja pracowac normalnie. Kiedy jednak zatrzymuje sia wydaja dziwne dziweki jakby iskrzenie w jakims przekaźniku (dochodzacy z kolumny kierownicy) Nie wiecie moze czy przy kolmunie jest jakis przekaźnik od wycieraczek?? Pozdr

Witam - nie ruszyłem jeszcze z naprawą ponieważ brakuje mi czasu a czekam też że może ktoś jeszcze miał podobny problem i podzieli się informacją jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam.

mialem taki sam problem, w koncu sie za to zabralem i usterka byla banalna :]

trzeba tylko dostac sie do silniczka pod wycieraczkami i sa tam 2 krotkie blaszki i nagialem je troszke bardziej tak 3-4mm w strone ta wktora sa oczywiscie nagiete i wszystko ok :]

ArmyDriver ale te blaszki sa bespośrednio przy silniku?trzeba wykrecić caly mechanizm i wyciagnać silnik? silnika nie trzeba rozbierac??

Witam-zabrałem się wczoraj do pracy ale słychać wyraźnie że coś w przełączniku zespolonym nie łączy.
Nie rozbierałem go ponieważ za mało miałem czasu,poza tym nawet jak rozbiorę to nie mam pewności czy uda mi się z tym coś zrobić a samochód mi jest potrzebny do jazdy.
Może rozbierał ktoś taki przełącznik,czy jest w ogóle rozbieralny?
Poza tym wszystkim to mechanizm wycieraczek to "cudo"wymyślone przez niezłych specjalistów-szajs.
Na cięgnach luz,luz jest także na osiach na których montuje się ramiona wycieraczek.
Rozebrałem,przesmarowałem i zamontowałem do auta ale wygląda jakby pochodził z samochodu który ma przynajmniej z 25 lat(i to bez żadnej przesady).
Jak rozegrać przełącznik zespolony - bardzo proszę o pomoc,może jakieś fotki ?
Pozdrawiam

[ Dodano: 24 Lut 2008 12:25 ]
Och - czyżby nikt nie robił koło przełącznika?
Może nie jest to "popularna dolegliwość" ?

[ Dodano: 05 Mar 2008 20:58 ]
ArmyDriver - wreszcie się i ja zabrałem za naprawę wycieraczek.
Twoja pomoc okazała się bardzo trafna.
Usterkę usunąłem a przy okazji usunąłem luzy na cięgnach.
Dziękuję za poradę, może i ja się kiedyś w jakimś problemie zrewanżuję(obyś nie potrzebował).
Pozdrawiam.