Byłem ostatnio w Warszawie i tam widziałem kilka Scirocco, które miały przyciemnione szyby do czarnego - maks chyba jak się dało. Do środka kompletnie nie było widać, tylko przednia szyba była "przepuszczalna"

No to mojego dobrego kumpla szwagier miał tak samo, całkowite przyciemnienie wszystkich szyb, mój kumpel wziął jego wóz do pracy i wracając stracił dowód i dostał 100zł mandatu.
pojechali z policja na stacje diagnostyczną i przepuszczalność światła miał 15% !!

[ Dodano: 31 Lip 2010 10:39 ]
widocznie w warszawie tam żadne przepisy nie obowiązują, poza tym duże miasto by sie chyba zajechali jakby tak kazdego mieli scigac za szyby!

Ja w kwietniu ruszam z przyciemnianiem szyb...no a lotka jakbym myslal,to 150 za biala plus pomalowanie-jestem ciekaw ile by mi wyszlo to wszystko,bo roznie chca za jeden element...

mnie przyciemnienie 3 szyb tylnych wyszło 300 zł, najciemniejsza folia jaką mieli. Na przeglądzie rejestracyjnym facetowi pokazują homologację do tylnych, to powiedział że go to wcale nie interesuje i odradził przyciemniać przednie bo nawet jakbym miał homologacje to on mi udowodni że one łamią przepisy i by mi nie podbił.

nie chciał homologacji bo tylne możesz sobie nawet deskami zabić. A przednie muszą miec chyba 80% przepuszczalności, wiec zadna folia nie spełnia tego wymagania. A atesty i homologacje które dają "ściemniacze" można do pieca wrzucić

a jakbym chciał taki paseczek przyciemniony od góry na przedniej szybie to jest sprzeczne z prawem czy nie ?

niech mnie ktoś poprawi, ale jesli nie ogranicza wydoczności to możesz mieć

Nie może wchodzić na obszar pracy wycieraczek z tego co pamiętam.

niedawno przyciemniałem u siebie z przodu i typ u którego to się odbywało, powiedział ze robię to na własna odpowiedzialność, bo niby przednich niemożna mieć wogole przyciemnionych i wspomniał ze spotkał się z sytuacja ze po stłuczce ubezpieczyciel niechciał wypłacić odszkodowania właśnie przez te przyciemnione przednie szybki...

przednich nie można mieć, a tylnie nawet na 100% przyciemnione.

No wlasnie, ja mieszkam na granicy z czechami, a u nich mozna przednie miec zabite deskami nawet. I dzis spotkalem dwa takie autka, myslalem pepiki, a patrze SCI. Nie mieli przyciemnione na max ale tak 40% moze i fajnie to wygladalo. Tylko sie zastanawialem co jest. Ryzykuja ? To jakas audica byla i Skoda. Przeciez watpie zeby po zlapaniu znow jechali szyby kleic co pol roku. Wiec co, ryzykowali czy mieli to jednak na granicy dopuszczalnej przenikalnosci ?

Ja nie myslalem o czyms typu -80% ale jakies 30% czy cos. Tak zeby z zewnatrz tworzylo to calosc a od srodka nie robilo zbytniej roznicy. Tak by mi sie podobalo.