Witam. Od jakiegoś tygodnia wyskakiwała mi kontrolka check engine. Kontrolka pojawiła się podczas jazdy jazdy na autostradzie przy stałym obciążeniu ok 2.8 tys/ min auto straciło moc. Zjechałem z autostrady, po jakimś czasie zgasiłem i odpaliłem. Auto zaczęło pracować normalnie. Kontrolka paliła się jeszcze przez 3 odpalenia auta i sama zgasła. Potem sytuacja powtórzyła się kiedy przeciągałem auto na dwójce i trójce (wcale nie tak bardzo) znowu check engine i podobna sytuacja.
Kupiłem dziś ELM'a 327 bluetooth i poprzez aplikację "Piston" wyświetliłem błędy. Niestety nie udało mi się ich skasować aplikacją. Te błędy to:
-P0234 "Stan przeładowania /nadmiernego ładowania/ silnika"
-P0237 "Czujnik A wspomagania turbosprężarki - niski sygnał wejściowy"
Myślicie, że padło mi turbo czy może to być coś innego??
Znacie jakąś lepszą aplikację do kasowania błędów?
[ Dodano: 15 Sty 2017, 18:03 ]Cześć. Dziś miałem dostęp do MES'a i nagrałem parametry przy odpalaniu auta, wyniki z turbo i powietrze pod koniec dodałem wynik dla EGR. Mógłby ktoś skomentować te pomiary ? EGR dodałem bo po nocce ciężko pali i faluje na obrotach.
https://www.youtube.com/watch?v=9a7y1bOTLIU