You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 19 Kwi 2024, 03:24

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #819553 Wysłany: 18 Lut 2017, 14:23; 
 Temat postu: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 24 Cze 2016,
Posty: 32
Witam, od jakiegoś pół roku, bo tak mam mojego kropka, silnik jest głośny, wymieniłem tłumik bo myślałem że dziurawy na łączeniu elastycznym, po wymianie delitkanie ucichł ale nadal pierdzi, teraz dopiero ostatnio zatykałem wydech i słyszałem że gdzieś syczy, druga para rąk zatkała tłumik a ja ręką szukałem nieszczelności okazało się według mnie najgorsze bo chciałem tylko wymienić uszczelkę kolektora wydechowego a tu taki klops
Poniżej zdjęcie

Załącznik:


Załącznik:


Załącznik:



I teraz mam pytanie, czy ze starości pekł ten katalizator czy może w wyniku jakiejś stłuczki czy moze wymiany tłumika nie wiem. I teraz też jest zagwostka czy nie był ten katalizator rozcinany i wybebeszany katalizator i na nowo zaspawany tylko że pewnie jakiś Zdzichu Wiertara to spawał i puściło, zamierzam u znajomego z Migomatem zaspawać to porządnie odkręcając tylko osłone katalizatora. Ktoś jakieś rady, porady, informacje?
Pozdrawiam

edit: kiedyś wyskakiwał mi błąd P0 420 (świadczacy o jakimś błędzie katalizatora banku 1 albo sondzie lambda 1 )
ale po wymianie złącza elastycznego które pierdziało już ten błąd nie wyskakuje.
Posiadam dwie sondy lambda jedna przed druga za katalizatorem i ta druga jest zamontowana bez żadnego emulatora.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #819557 Wysłany: 18 Lut 2017, 14:41; 
 Temat postu: Re: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14377
Pomógł: 128
Sądzę, że aby to zrobić dobrze (o czym wspomniałem w Twoim temacie), należałoby odkręcić cały kolektor z katalizatorem aż do złącza elastycznego.
Błąd w funkcjonalności katalizatora skutkowałby pracą silnika w trybie awaryjnym, spadkiem mocy, obniżonymi max. obrotami i migającą marchewą. Sprawdź czy masz drugą sondę na swoim miejscu.
Pęknięcie nie jest na pewno spowodowane wymianą wydechu, gdyż wydech się wymienia od złącza elastycznego, już za samym silnikiem.
Może był kiedyś jakiś pechowy dzwon i oberwał właśnie katalizator, przez co mocowanie popękało, a ktoś po taniości po prostu pęknięcie zaspawał? Gdybam jedynie.
Z ciekawości sprawdź belkę przednią i jej połączenie z podłużnicami.

Mimo wszystko sprawdziłbym czy czasem kolektora z katalizatorem nie ma na jakimś serwisie aukcyjnym w dobrej kwocie. A nóż widelec.

Mój katalizator dla porównania (wykręcona sonda lambda - zdjęcie z momentu jej wymiany). Widać różnicę w jakości spawów tuż nad sondą.
Załącznik:


_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Ostatnio edytowany przez domin45670, 18 Lut 2017, 14:46, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 
 Post #819559 Wysłany: 18 Lut 2017, 14:46; 
 Temat postu: Re: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 24 Cze 2016,
Posty: 32
Połączenia o dziwo wszystkie proste nie pogięte ładne czarne.
Samochód ładnie chodzi ciągnie moc ma, marchewa nie mruga. Druga sonda na swoim miejscu, podłączona.
Ktoś napewno ten katalizator odkręcał bo w bloku silniku górne mocowanie jest przykręcone śrubami a dolne normalnie na szpilki. Ceny katalizatora wachają się w granicach 150/200zł jak zaspawanie nic nie da i znowu puści, będę zmuszony go wymienić, tylko jest pewna niepewność czy kupując katalizator nie będzie na przykład zatkany.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #819562 Wysłany: 18 Lut 2017, 18:02; 
 Temat postu: Re: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Puntoświr

Imię: Grzegorz
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 15 Mar 2015,
Posty: 646
Pomógł: 6
domin45670 napisał(a):
Błąd w funkcjonalności katalizatora skutkowałby pracą silnika w trybie awaryjnym, spadkiem mocy, obniżonymi max. obrotami i migającą marchewą.


Chyba się mylisz. P0420 świadczy o tym, że katalizator jest zużyty - nie spełnia swojej funkcji i powietrze nie jest dostatecznie oczyszczone.
Jednak nie ma żadnego trybu awaryjnego, zapisywany jest błąd (i świeci się non-stop) i właściwie tyle.
Skąd to wiem? Bo u mnie ten błąd pojawiał się regularnie, po jego usunięciu pojawiał się po tygodniu, dwóch. Aczkolwiek, jak kiedyś ostrzej pogoniłem po ekspresówce (120-140) to najwyraźniej w jakimś stopniu się wypalił czy coś, bo ostatnio jeździłem bez tego błędu przez 3 miechy zanim z powrotem się pojawił.

Jest nawet temat na forum jak poradzić sobie ze zużytym katalizatorem, za pomocą adaptera. Chociaż są różne majstry które taki adapter nawet od środka mogą wspawać, wtedy jeżeli spawy od zewnątrz są estetyczne to praktycznie nie widać różnicy. Taki adapter po prostu oszukuje sondę lambda, żeby nie pojawiał się błąd.

Jeżeli o mnie chodzi - ja bym poszukał majstra który jakoś to elegancko pospawa (można przy okazji zerknąć jak to tam wygląda w środku).
Bo używkę... Kupowanie kota w worku. Kto zagwarantuje, że katalizator sprawny? Ba, na dobrą sprawę nawet nie wiadomo z jakiego auta ten katalizator, bo jak napędzanego LPG to szybciej się zużywa taki podobno :P
A ceny nowych zamienników to masakra :P


Góra
 Profil  
 
 
 Post #819565 Wysłany: 18 Lut 2017, 19:51; 
 Temat postu: Re: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14377
Pomógł: 128
Jestem niemal pewien, że widziałem w instrukcji zapis o spadku osiągów i ograniczeniu obrotów max. Przejrzałem przed chwilą obie, które występowały w roku 2002 i tego nie widzę.

_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Góra
 Profil  
 
 
 Post #819580 Wysłany: 21 Lut 2017, 13:17; 
 Temat postu: Re: Pęknięty katalizator/wybebeszony
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 24 Cze 2016,
Posty: 32
mi wyskakiwał ten błąd możliwe dlatego że 1 z 4 świec była zupełnie inna i była cała pokryta w takim zielonym nalocie który uniemożłiwiał przejście ładunku na świece, albo umożliwiał ale bardzo stłumiony, silnik przerywał, dusił się tylko przy wcisnietym na max pedale gazu, przy np. przyśpieszaniu na dwójce i wcisnieciu gazu w podłoge, przerywał i dusił się. Teraz błąd P0420 już nie powrócił na dobre. Dziś będzie spawane przed południem, akumulator wyjęty, całość silnika osłonięte żeby kabli i rur od chłodnicy nie przetopić i będę pisał o efektach pracy, czy coś się poprawiło czy moze jest jeszcze gorzej. Jako ciekawostkę dodam i wymieniłem ostatnio odme bo moja była pęknięta, wszystko ładnie przeczyściłem i założyłem 3 obejmy (1 na pokrywe zaworów 1 na trzepień przy przepustnicy i 1 na wyjście z filtra powietrza) nie wiem czemu ale silnik szybciej wkręca się na obroty jest elastyczniejszy i zaprzestał szarpać przy zmianie na 2.

[ Dodano: 21 Lut 2017, 13:17 ]

A więc tak, co do spawania to nie pospawałem go bo jest tak słabe dojście przy odkręconej osłonie że jedyne co można zrobić to posmarkać tym spawem a nie pożądnie to zrobić, bym musiał cały kolektor odkręcić i wtedy to spawać ale nie mam pewności czy to będzie trzymać bo to żeliwo więc olałem temat. Próbowałem też cementem do tłumików zalepić te szliczny ale panuje tam za wysoka temperatura jak na uszczelniacz do tłumików pozatym do tego bym musiał to jeszcze obwiązać tymi termicznymi matami żeby to jakoś się trzymało i miało rację bytu, dziś po podłączeniu do komputera wyskoczył mi ponownie błąd katalizatora P0420 co jest skutkiem raczej jego pęknięcia które cały czas jest. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać do wypłaty i poszukać jakiegoś rozsądnego używanego katalizatora. Jak coś to się będę odzywał. Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje bo jak stoje samochodem w miejcu na wolnych obrotach i dodaję gazu to nie słychać tak jakby "lewego powietrza" a jak jadę to tak specyficznie syczy jak mocniej nacisnę pedał gazu, bo jak delikatnie go trzymam to nie słychać tego. Ktoś wie może co to ?


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO