You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 19 Kwi 2024, 09:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #822276 Wysłany: 20 Kwi 2017, 13:32; 
 Temat postu: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Mój Punciak bierze bardzo dużo oleju, dolewam tak około 0,3l na 1000km. Wyeliminowałem uszczelkę pod pokrywą, oring cewek, uszczelniacz wałka rozrządu. Teraz tylko blok silnika pod głowicą jest cały mokry od oleju.
Czy możliwe, że UPG przepuszcza olej, pomimo w miarę dobrej kompresji? Czy to uszczelniacze zaworowe?

Pomiar kompresji:
1 - 15
2 - 14
3 - 14,5
4 - 13 (po dodaniu oleju 15,5)

Czy z takimi różnicami w kompresji wymiana pierścieni to konieczność, czy jeszcze nie ma tragedii? Czy przy takiej kompresji jest możliwość że pierścienie puszczają taką ilość oleju czy mało prawdopodobne?

Planuję wymianę uszczelek wszystkich uszczelek wraz z UPG i wymianę uszczelniaczy, jednak nie wiem czy to wystarczy na ten ubytek oleju... z miski olejowej nie cieknie ale i tak wymienię silikon.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #822279 Wysłany: 20 Kwi 2017, 16:17; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Nie podałeś:

- zużycie 0,3l/1000km jakiego oleju?
- jaki przebieg silnika/auta?

Jeśli chodzi o zużycie, nie dramatyzuj to Ci wychodzi lekko ponad 3l/10kkm. Jakbyś dolewał 1l/1000km to by można było powiedzieć tragedia. Kompresje masz ok nawet za bardzo, zapewne pierścienie przepuszczają olej stąd taka dobra kompresja. Jeśli chodzi o uszczelniacze, auto dymi po dłuższym postoju jak go odpalisz? Dymi po hamowaniu silnikiem? Wymiana samych pierścieni ma sens jeśli pierścienie na tłokach są zapieczone, w tych silnikach się nie spotkałem żeby taki problem występował. Wymieniałem w takim 1.2 8v pierścienie na życzenie klienta po tym jak padła mu UPG, odradzałem mu po tym jak wyciągnąłem tloki bo okazało się że nie są zapieczone. Wymiana samych pierścieni spowodowała tylko tyle że zużycie oleju mu spadło z 1l/1kkm na 1l/2kkm :wink: Jak już wymieniać pierścienie to należy wcześniej sprawdzić i pomierzyć cylinder jak jest zowalizowany i jak trzyma parametry. Oszczedzając i robiąc po łebkach często nie wiele wskóramy.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822283 Wysłany: 20 Kwi 2017, 18:02; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Olej Lotos 10W40. Przebieg nieco ponad 200 tys.

Czyli to normalne dla tego silnika? Myślałem, że jak już tyle bierze oleju to coś nie tak. Mimo wszystko wycieki są i chciałbym je zlikwidować, a teraz ewidentnie olej wycieka spod uszczelki pod głowicą, czy jest to możliwe, że jest uszkodzona na drodze kanały olejowe - na zewnątrz?

Punto dymi jak postoi włączona kilka minut, ale nie jakoś bardzo, jednak w porównaniu z Civiciem z 2004 to różnica jest ogromna (Civic olej bierze, ale nie dymi praktycznie wcale).

Jakie są objawy zapieczonych pierścieni? Dlaczego nie ma sensu wymieniać jeśli nie są zapieczone? Przecież pierścienie też się zużywają prawda?

Jutro rozbiorę głowicę i posprawdzam zawory i prowadnice, zawiozę do planowania a wieczorem wymienię uszczelniacze zaworowe.
Czy wlanie nafty na tłoki będzie wiarygodnym testem szczelności pierścieni?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822291 Wysłany: 20 Kwi 2017, 21:32; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Najpierw zlikwiduj wycieki, później sprawdzaj zużycie oleju wtedy będzie wiarygodne. Przy zapieczonych pierścieniach silnik będzie pobierał oleju mimo wzorowej kompresji, przy zużytych pierścieniach podobnie. Wyciąg tłoki i oceń czy pierścienie olejowe są zapieczone w rowkach w tłoku czy też nie. Po 200kkm zmierzył bym cylinder czy jest wogóle sens wymieniać same pierścienie. Możesz wymienić pierścienie bez mierzenia czegokolwiek, może pomoże a stracisz ~100zł + trochę swojego czasu. Możesz kombinować skoro sam wykonujesz pracę, przynajmniej na tym nie stracisz a zyskasz tylko doświadczenie.

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822306 Wysłany: 21 Kwi 2017, 06:51; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Rafał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sound
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 13 Cze 2016,
Posty: 730
Pomógł: 36
jak już zdejmujesz głowice to oczywiście sprawdź pierścienie, pamiętaj jedynie że musisz później stopki korbowodów skręcić zgodnie z wytycznymi producenta - chodzi tu o odpowiedni luz na panewkach, pytasz czy UPG może puszczać oliwę na zewnątrz - owszem jest tak możliwość, sam to przerabiałem w uno fire, lało się jak z węża ogrodowego, po wymianie UPG silnik suchy
jeżeli robisz sam to nic nie tracisz, jedynie części musisz kupić no i za planowanie zapłacić, przed wymianą pierścieni pomierz owalizację tulei, jak będzie jajo to wymiana nic nie pomoże

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822327 Wysłany: 21 Kwi 2017, 16:55; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Czy będę rozbierał pierścienie jeszcze nie wiem, bo chyba zbyt skomplikowana robota, nie chcę żeby było gorzej niż przed wymianą.

Głowicę mam rozebraną, na tłokach i głowicy pełno nagaru. tłoki po zalaniu naftą po 2,5h bez ubytku oprócz 4 cylindra, gdzie zauważalny jest spadek poziomu nafty po godzince. Podobno takie kąpiele w nafcie rozpuszczają nagar powstały przy pierścieniach, czy jest to prawda?

Mam jedno bardzo nurtujące mnie pytanie. Do Punt są 2 rodzaje uszczelki pod głowicą, grubości 0,49mm lub ponad 1,5mm. Wyszukując po VINie w eperze wychodzi mi, że powinienem mieć na 100% tę cieńszą. Ciekawe jest to, że cieńsza jest podobno od roku produkcji 09.03, a mój Punciak 2 FL jest z czerwca 2003. Która uszczelka wg was jest prawidłowa? Ciekawe jest to, że zamontowana była ta grubsza (wziąłbym na to zakładkę, gdyż w tym aucie dużo rzeczy było już spier...).
Numery UPG Elringa:
040.554 - cieńsza
710.280 - grubsza


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822337 Wysłany: 21 Kwi 2017, 22:26; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Tak nafta teoretycznie rozpuszcza nagar na tłokach, rowkach i pierścieniach. Z tym rodzajem uszczelki się pierwszy raz spotkałem, robiłem 1.2 8v ale z 2000r i po prostu uszczelkę kupiłem. Muszę z ciekawości sprawdzić bo mam jeszcze 2 uszczelki w zapasie jakiej grubości one są.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822345 Wysłany: 22 Kwi 2017, 07:08; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Rafał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sound
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 13 Cze 2016,
Posty: 730
Pomógł: 36
jak już wymontowałeś głowicę to rób i pierścienie, nafta owszem rozpuszcza nagar, ale jak jest go dużo to najlepszy sposób to mechaniczne wyczyszczenie
nowe pierścionki to koszt 100zł, na 4 baniaku masz na 100% zapieczone a czy nafta to rozpuści tak żeby było ok... ja nie ryzykowałbym w takiej sytuacji, tak można sie bawić gdy głowica założona i nie chce się otwierać silnika, a ty jak masz już zdjętą czapkę to nie zastanawiaj się i rób tak jak Bóg przykazał, to nic trudnego, gorzej z tym olejem na pewno nie będzie a ja naprawisz 4 baniak to może być tylko lepiej, przy montażu stopki korbowodów skręcasz momentem 41 Nm i to wszystko


Góra
 Profil  
 
 
 Post #822349 Wysłany: 11 Maj 2017, 19:17; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Nigdy nie wymieniałem pierścieni, ale może faktycznie spróbuję. Niestety nie mam czym pomierzyć owalizacji cylindrów, a mówicie, że jak jest owalny to nie ma sensu zmieniać pierścieni? Jaką firmę pierścieni polecacie? Jeśli cylindry nie były szlifowane, wybrać rozmiar nominalny tak?

Jakiś domowy patent na podwieszenie bloku silnika w Puncie od strony rozrządu?

Jakby ktoś znał odpowiedź z grubością uszczelki pod głowicą będę wdzięczny :) Jeśli nie, wsadzę tą co była czyli grubszą, będę miał pewność, że silnik działa bo na takiej działał (na cieńszej może być za duża kompresja zgadza się?).

[ Dodano: 26 Kwi 2017, 13:44 ]

Panowie powiedzcie mi jedną rzecz. Na denkach tłoków jest litera B. Czy to oznacza, że były one wymieniane na wymiar naprawczy? Są 3 gruby tłoków A B C, a napisane jest, że istnieje tylko jeden wymiar naprawczy. Czy mam tłoki zamontowane fabrycznie? I w związku z tym czy jest możliwość, że pierścienie były wymieniane na większą średnicę i cylindry były szlifowane? Przy takim przebiegu to chyba mało prawdopodobne?

Bo rozebraniu tłoków w rowkach raczej nie ma za wiele nagaru... więc chyba to nie jest tego wina, że bierze olej :( Wyczyszczę wszystko i dziś zmontuję z pierścieniami Goetze nominał.

Zmierzyłem szczelinę zamka jednego z pierścieni w cylindrze i wyszło mi 0,5mm, a powinno być 0,2-0,4mm, może to to?

[ Dodano: 11 Maj 2017, 19:17 ]

Idąc za Waszymi radami wymieniłem również pierścienie na GOETZE, dotego uszczelniacze zaworowe, uszczelniacz wałka rozrządu i korbowego od strony rozrządu, UPG i uszczelki kolektorów. Poskładałem wszystko do kupy z nowym filtrem oleju oczywiście, odpaliłem, pochodził z godzinę.

Przejechałem Puntem jakieś 800km, sprawdzając olej i ciągle go ubywa. Przed chwilą po tych 800km dolałem 600ml oleju, porażka :(

Nie ma już żadnego wycieku oleju, jest suchutko, a dalej bierze olej. Nie wiem czy coś źle zrobiłem, czy cylindry są owalne albo pierścienie się źle ułożyły? Jest gorzej niż było i parę stów w plecy :(


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823368 Wysłany: 12 Maj 2017, 06:37; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Oznaczenie na tłokach A, B, C to oznaczenie selektywne tłoków tj. dotyczy grupy wagowej. Powinny być wszystkie tłoki o jednym oznaczeniu. Jest nadzieja że pierścienie się dotrą. A możliwe że cylindry są zowalizowane, tutaj Cię ostrzegałem. Też tak znajomemu wymieniałem przy UPG pierścienie w 1.2 8v, spalanie oleju spadło z 1l/1kkm na 1l/2kkm. Bez szału a zapewne przyczyną były zowalizowane pierścienie nie mierzyłem ich. Zamki na poszczególnych pierścieniach względem siebie dobrze ułożyłeś?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823439 Wysłany: 13 Maj 2017, 22:21; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Co do tłoków to sprawdziłem podczas składania i odetchnąłem z ulgą :D Zamki na pewno dobrze ułożyłem, co 120 stopni na każdym tłoku, zamki pierścienia olejowego (pierścień i sprężynka) naprzeciwko siebie.
Wiem, że cylindry mogą być zowalizowane, jednak nie wiedziałem że po wymianie pierścieni na nowe może być gorzej niż było, a jest gorzej. Po uruchomieniu po nocy i przegazowaniu na zimnym jest mała chmurka i chyba o odcieniu niebieskim :/ po zagrzaniu nie ma dymka żadnego. Czyli d***...

[ Dodano: 13 Maj 2017, 22:21 ]

Będę obserwował czy taka chmura i w kolorze niebieskim pojawia się na zimnym silniku za każdym razem, bo to by oznaczało uszczelniacze a jestem pewny że poprawnie je założyłem.

Czy powinienem po 1000km dokręcić głowicę? Takie informacje znajduję na forach, jednak nie jest nigdzie napisane czy w ogóle, a jeśli tak to o ile stopni lub jakim momentem.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823444 Wysłany: 13 Maj 2017, 22:33; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Robert
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Wieliczka
Rejestracja: 29 Maj 2013,
Posty: 301
Pomógł: 5
dziwne, skoro wymieniłeś uszczelniacze a po uruchomieniu jest dymek.
a na gorącym jak przegazujesz to dymku nie ma?

_________________
jest Megane II http://fiatpunto.com.pl/post844339.html#p844339
było Punto I http://fiatpunto.com.pl/topic42185.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823577 Wysłany: 26 Cze 2017, 14:39; 
 Temat postu: Re: Kompresja a branie oleju?
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Paweł
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Kwi 2016,
Posty: 25
Poobserwowałem troszkę zachowanie silnika i na zimnym silniku po nocy, za każdym razem jest przez kilka-kilkanaście sekund dym o odcieniu niebieskawym (wcześniej tak nie było), potem znika (jak jest bardzo zimno to jest biały dymek dłużej ale to para wodna od LPG).
Na ciepłym silniku żadnego dymu nie ma, choćbym nie wiem jak przegazował. Hamując silnikiem z większej prędkości a następnie przegazowując z wciśniętym sprzęgłem również nie zauważyłem dymu.

Jednak jeśli samochód postoi powiedzmy 20 minut (rozgrzany do temp. roboczej), po odpaleniu przez chwilkę widać dymek.

Wygląda mi to ewidentnie na coś z głowicą, uszczelniacze albo prowadnice, co myślicie? Oleju bierze tyle, jakby w ogóle uszczelniaczy nie miał :lol: Po przejechaniu 300km (większość autostrada, obroty do 3000-3100) na bagnecie ubyło ok. 3mm. Ubytku mocy nie zauważyłem.

[ Dodano: 26 Cze 2017, 14:39 ]

Mały update.

Przejechałem jakieś 7000km od wymiany pierścieni, olej jak brał tak bierze, jest to niecały 1 litr na 1000km (podobnie jak przed remontem).

Zmierzyłem dziś kompresję,
13 13 12 12,5
Idealnie nie jest ale to pewnie sprawa gładzi cylindrów, w każdym razie tragedii chyba nie ma.

Załamuję ręce bo dolewam tego oleju naprawdę dużo.
Jedyne co jeszcze planuję zrobić, to wymienić raz jeszcze uszczelniacze zaworowe ale już bez zdejmowania głowicy. Po wymianie razem z pierścieniami, zakładając je na trzonki nie owinąłem taśmą ostrych krawędzi na trzonku i nie wykorzystałem tych rurek do zakładania uszczelniaczy więc mogłem je uszkodzić.

Teraz po uruchomieniu (w zasadzie od remontu) kopci na niebieskio przez kilkanaście sekund na zimnym więc to chyba muszą być uszczelniacze. Na ciepłym nawet po przegazowaniu nie dymi.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO