You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 24 Kwi 2024, 16:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #823557 Wysłany: 15 Maj 2017, 22:57; 
 Temat postu: Mechanik chce wymieniać wysprzęglik, ja stawiam na pompę...
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 12 Lip 2016,
Posty: 15
Cześć!

w czwartek mechanik chce mi wymienić wysprzęglik, a patrząc na wpisy na forum sporo z Was wymieniało pompę sprzęgła, a czasem pomagało samo odpowietrzenie... PROBLEM: biegi nie wchodzą przy załączonym silniku, a wchodzą na wyłączonym. Szczegóły - wskazówki diagnostyczne:

1. Auto kupione rok temu, od początku ciężko wchodziła piątka (nie można było na maxa w prawo dać lewarka, tylko umiejętnie z wyczuciem), poza tym przy wrzucaniu wstecznego słychać delikatny zgrzyt, nawet po zatrzymaniu się do zera.
2. W grudniu zaliczony rów, przód lekko naruszony, mogło się coś poluzować, od tej pory (chyba) ubywało płynu hamulcowego, raz na jakiś czas lekki opór przy wrzuceniu 3 i 4
3. W lutym dziewczyna (młody, niezbyt dobry kierowca, a zrobiła 15 tys km tym autem) podczas 100 km trasy miała problem z pedałem sprzęgła, który nie chciał do końca odbijać / dziwnie skokowo odbijał po puszczeniu nogi z pedału (chociaż może problem był w jej obuwiu lub przesuniętym dywaniku), nigdy się to nie powtórzyło
4. W marcu regulacja LPG z wgraniem mapy, od tej pory przy ruszaniu sprzęgło bierze od samego dołu i szarpie przy ruszaniu (ale chyba tylko na 1, nie na wstecznym), głównie po odpaleniu silnika - w trasie już nie. Początkowo zwalałem to na regulację LPG, ale teraz to może jest jednak wina sprzęgła.
5. W ubiegłym tygodniu dziewczyna w korku wjechała lekko w samochód przed nią, do wczoraj zakładaliśmy jej nieuwagę jako przyczynę, ale ludzi piszą na forach że może być tak że przy wrzuconej 1 i wciśniętym sprzęgle auto pojedzie do tyłu, chociaż nie powinno - więc MOŻE to nie wina dziewczyny tylko sprzęgła
6. W sobotę 100 metrów od domu zatrzymałem się przy żabce po zakupy, potem chciałem ruszyć z trójki na której się zatrzymałem (przez pomyłkę), zorientowałem się że nie jedzie, wrzuciłem 1, potem 2 i normalnie dojechałem 100 m do domu
7. Następnego dnia chciałem gdzieś jechać i 3 razy nie mogłem wrzucić R (charczało), sprawdziłem od razu poziom płynu hamulcowego - było go na tyle mało że nawet nie widziałem poziomu (wcześniej ubywał po trochu ale musiało to ubywanie przyspieszyć że przespałem moment MIN), dolałem ok. 200 ml. Sprzęgło stało się miękkie i do połowy wpadało praktycznie bez oporu, i po cofnięciu nogi odskoczyło mi raz tylko do połowy - drugą połowę musiałem cofnąć ręką do góry te sprzęgło. Jak kilka razy wcisnąłem je ("popompowałem") to zrobiło się trochę twardsze, i po zapaleniu silnika dało się wrzucać biegi, więc pojechałem w trasę 45 km, podczas której biegi wchodziły ciężko, z oporem. Raz spod świateł nie mogłem znów ruszyć, a zapomniałem o pompowaniu - wyłączyłem silnik, wrzuciłem 1, i dopiero włączyłem. 2 razy przy redukcji z 5 już ani 4 ani żaden bieg mi się nie wrzucił - zatrzymałem się, wyłączyłem silnik, i od nowa... Czasami nie dałem rady wbić z 4 na 5, jechałem na 3000 rpm. Dziś do mechanika i do sklepu zajechałem bez problemu, ale pamiętałem żeby pompować. Zwrócę uwagę - wczoraj (niedziela) było trochę cieplej, wtedy ludzie na forum pisali że problemy są większe.
8. Nie słychać skrzypienia charakterystycznego dla zużytego / nie nasmarowanego wysprzęglika

Będę wdzięczy za Wasze diagnozy lub spostrzeżenia, żeby nie naprawiać niepotrzebnie dobrego elementu (szkoda czasu, kasy, zachodu, zwolnienia z pracy itd), dzięki !


Góra
 Profil  
 

 
 Post #823562 Wysłany: 16 Maj 2017, 06:49; 
 Temat postu: Re: Mechanik chce wymieniać wysprzęglik, ja stawiam na pompę
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto Evo 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: MyLive
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 22 Paź 2014,
Posty: 834
Pomógł: 27
Miałem podobny przypadek. Do wymiany poszło sprzęgło po 22kkm (w nowym aucie!). Stare odebrałem od mechanika i nie widać na nim śladów zużycia. Mechanik nie określił przyczyny. Nowe działa dobrze. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że uszkodzeniu uległa dźwignia współpracująca z łożyskiem wyciskowym. Ktoś tu opisywał też taki przypadek.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823608 Wysłany: 17 Maj 2017, 17:42; 
 Temat postu: Re: Mechanik chce wymieniać wysprzęglik, ja stawiam na pompę
Offline
Puntoświr

Imię: Karol
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.3 90KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Sieradz
Rejestracja: 12 Lip 2011,
Posty: 294
Pomógł: 5
Masz wyciek. Pompa sprzęgła jest pod medałem sprzęgła. Jeśli jest suchy to z drugiej strony idzie do wysprzęglika na skrzyni. Jeśli przewody suche to wysprzęglik albo pod nim skrzynia powinna być zapocona. Widać jest już w kiepskim stanie i może rozleciec się całkiem


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823612 Wysłany: 19 Maj 2017, 23:33; 
 Temat postu: Re: Mechanik chce wymieniać wysprzęglik, ja stawiam na pompę
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 12 Lip 2016,
Posty: 15
Mechanik sprawdzał mi właśnie czy nie mam pod pedałem mokro, nie miałem - więc będzie jutro szukał źródła wycieku "z drugiej strony"

[ Dodano: 19 Maj 2017, 23:33 ]

OK, sprawa rozwiązana.
Byłem wczoraj u mechanika, wymienił wysprzęglik (z niego ciekło), ale po odpowietrzeniu dwukrotnym pedał nadal wchodził zbyt lekko w pierwszej połowie oraz odbijał z powrotem na dwie raty. Podejrzenie padło na pompę, ale gdy dziś po nocy jeszcze raz wziął się za moje auto, to okazało się że już wszystko działa jak należy - mówił że pęcherzyki powietrza się musiały zgrupować i uciec ku górze przez noc, odpowietrzył trzeci raz i jest już OK, biegi też w miarę bezproblemowo wchodzą.
Te szarpanie przy ruszaniu było spowodowane tym, że sprzęgło brało już od samego początku jak pedał był praktycznie w podłodze, po wymianie wysprzęglika bierze w połowie i już szarpania nie ma.
Koszt imprezy całkiem niewysoki, 120 zł za wysprzęglik SACHS i 80 zł za robociznę.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #823744 Wysłany: 20 Maj 2017, 11:33; 
 Temat postu: Re: Mechanik chce wymieniać wysprzęglik, ja stawiam na pompę
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Imię: Kamil
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 14 Kwi 2017,
Posty: 35
W Fordzie Focusie miałem identyczny przypadek jak opisujesz w pkt 7 i był to wysprzęglik, po kilku takich akcjach pompowania sprzęgła padł mi całkiem. Wydaje mi się, że nie powinieneś się już martwić, powinno być już wszystko ok :)

_________________
Granatowy elegant - http://fiatpunto.com.pl/topic56641.html


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO