Z hamulcami już pisałem wszystko sprawdzałem, grzeją się lewarkowalem jak piszesz i ciężko kolo się obraca /klocek obciera o tarcze) w pn będą regenerowane,
Podejrzewam że MESem to zrobię? Wyzerowanie opcji autoadaptacynych?

tak dokładnie o to chodzi.

Hamulce zrobione nic nie blokuje no ale niestety problem pozostał, cały czas przy ruszeniu zużycie jest z kosmosu.

Ciśnienie w dolocie na rozgrzanym okolice 300 mBar więc chyba ok.
Autoadaptacja zrobiona.
Wymienię świece i filtr powietrza na dniach jeżeli to już nie pomoże to pomysły powoli się kończą

i jak spalanie?

Jest napewno lepiej nie ma już tych kosmicznym wyników, Chociaż zbyt wiele km nie zrobiłem.
Narazie temat zawieszam , chodź ostatnio poczułem zapach benzyny z wydechu, jak będę miał czas to podjadę na stacje diagnostyczna skontrolować spaliny

Ja jak dziś jechałem spokojniej to średnie (którego wartość była stała od miesiąca) spadło z 12 na 11,9L/100km zasięg 330km , potem 5km wariacji i zasięg 220km
O co chodzi , czemu tak dużo pali ?

A w ha mam twój zasięg, twoje rady, wszystko wymienione(świece filtr) a winowajca okazała się sonda ktora nie wywalala błędów i pracowała w dobrych zakresach więc tobie za dobre słowo może już podziekuje.

, za to podziękuję Guttkowi za diagnozę i pomoc

To ile Ci pokazuje przy ruszaniu ? Mnie 20-25L , dziś sprawdzałem Baa nawet 1,9jtd tak pokazywał baa2 nawet kolegi bmw 320d mając ten wskaźnikowy dynks tak samo pokazuje maxa przy ruszaniu

Dziwne ,że Ci auto nie przygasało bo jak sonda padnięta to podlewa mocniej i bywa problem z wolnymi

Widzisz dla mnie dziwne było moje spalanie w mieście, wszystko wydawalo się ok, a jednak... Nie nie nie wiem dlaczego tak było, dla mnie liczy się efekt po wymianie sondy, spalanie spało to już wiem,
Ale tak jak pisałem poczułem już parę razy bene z wydechu, to podjadę i zbadam

Wg mnie te silniki tak mają ,że plują lekko paliwem. Chociaż jak miałem kata to benzyny raczej nie czułem po jeździe , bez kata coś tam czuć ... Ogólnie zawsze jak się odpowiednio operowało gazem to trochę paliwa zostawało na wydechu i potem "tworzyło" się wystrzał
W starym aucie jak mi sonda padła to musiałem gazem trzymać auto na postoju bo przygasał i palił 25L/100km