Hej, od kilku dni mam mały problem...
Nie działa mi oświetlenie lewego kierunkowskazu z tyłu. Komputer pokładowy pokazuje błąd i "test oświetlenia lewego kierunkowskazu". Podejrzewałem przepaloną żarówkę, ale gdy zacząłem się do niej dobierać okazało się że jest ok. Naprawiło się samo na kilka dni i od wczoraj ponownie nie mam z tyłu lewego kierunkowskazu - przedni lewy działa poprawnie, prawe działają obydwa.
Ponadto lampa nie świeci się również podczas otwierania/zamykania zamkiem centralnym i na awaryjnych.
Macie jakiś pomysł, czym może to być spowodowane?

Cześć kolego. Proponuję wyczyścić wtyczkę bo pewnie nie łączy.
Pozdrawiam; )

Hej, przeczyszczenie kostki pomogło. Problem chyba typowy dla GP, kostka była brudna jakby od sadzy. Wyczyszczenie pomogło.
Pozdrawiam

NO I FAJNIE

Cieszymy się, że parę złotych zostało w kieszeni
Pozdrawiam

Cześć wszystkim,
podepnę się pod założony już temat, ponieważ mam prawie identyczny problem, a mianowicie:

Jakiś czas temu na desce rozdzielczej wyrzucało mi błąd świateł stop, okazało się, że miałem przepaloną kostkę. Z problemem poradziłem sobie przez wycięcie kostki, zlutowaniem kabli bezpośrednio z wkładem lampy(dodałem po kawałku kabla, aby móc bez problemu wymieniać żarówki). Niestety dziś komp wyrzucił mi problem z lewym kierunkowskazem, sprawdziłem okazało się, że nie działa lewy tylny kierunek. Odkręciłem lampę i patrze, że izolacja(która dodatkowo zabezpieczyłem zlutowane połączenie kabel wtyczka) się przepala.

Co może być tego powodem? Wie z Was ktoś gdzie znaleźć mase w GP, która łączy się z karoserią?
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi