Witam
Mam Punto 1.1 od kilku lat i chyba czas się z nim pożegnać.
Celuje w p2 1.2lpg (do rozważenia pizzy)
Chciałbym na szybkości ustalić, czy usterki z p1 zostały wyeliminowane
Tylni wahacz na tulejach z lozyskiem?
Silnik ten sam? Głowica z p 1.1 podejdzie?
Alternator ten sam?
Czy równie szybko kończą się poduszki pod belka?
Auto do kupienia po blaharce, w gazie z nowym sprzęgłem za 2tys zł. Hak 3drzwiowe po lifcie.

[ Dodano: 14 Sie 2017, 16:41 ]

Z góry wielkie dzięki za sugestie

PII 1.2 16v za 2000 zł?

Drogo/tanio?

Tanio

Powiem wprost: w takiej cenie można się spodziewać samochodu bez podłogi i prawdopodobnie już nie do odratowania.
W tej cenie to raczej nawet dobrego Seicento nie kupisz

Tak , jak w przypadku P1, najważniejsze jest sprawdzenie stanu blacharki, podłoga i progi plus nadkola, wykonanie solidnie naprawy tych elementów jest bardzo drogie i czasochłonne. Wielokrotnie oglądając P2 spotkałem się z niedbałymi naprawami blacharskimi i smarowaniem później tych elementów konserwacją, by upewnić przyszłego właściciela, że auto zostało już naprawione, a tak nie jest. To samo tyczy się wymiany sprzęgła, która do tanich nie należy, ale sprzedający zawsze szuka sposobu by auto uatrakcyjnić. Jeśli wymienił sprzęgło, powinien udowodnić to, rachunkiem za wymianę, lub zakupiony komplet sprzęgła. Cena za ten samochód jest dość niska a wymiana sprzęgła i blacharka mogą być wabikiem, do jego zakupu. Może warto poszukać innych ofert, uzbierać nieco więcej kasy i kupić pewniejszy egzemplarz?

Kumpel kupił go bez sprzęgła. Zrobił 200km padła głowica zrobił.
Przespawal reperturke ćwiartki, progi zrobił czerwonym podkładem i jakaś guma. Auto stoi od półtora roku w ogrzewanym warsztacie - brak cxasu na skończenie. Trzeba złożyć wnętrze, wymienić rolkę na rozrządzie (zrzuca pasek podejrzewają że jest trafiona)
Warsztat zajmuje się mechanika i regeneracja głowic. Miał być dla ojca kumpla ale ten powiedzial żenię chce Fiata

Aaa i był cały lakierowany

[ Dodano: 14 Sie 2017, 17:57 ]

Sprzęgło wymienialem z nimi, czasem siedzę w warsztacie z nudów.

Napij się chłodnego napoju, usiądź i na spokojnie się zastanów: kto sprzeda 1.2 16v w dodatku FL'kę za 2000 zł, jeśli wystarczy tylko poskładać wnętrze?
Zrobiona blacharka, wymienione sprzęgło, cały polakierowany. Przejrzyj ceny na necie dla porównania (najtańszą FL'kę 1.2 16v znalazłem za 5000 zł).

P 2 jest nowsza konstrukcją, tylne zawieszenie jest trwalsze, choć sporo zależy od wymienionych części – zamienników. W tanich zamiennikach szybko pojawiają się luzy a gumy pękają i trzeba wszystko robić od nowa. Obudowa alternatora pęka podobnie jak w przypadku P1, sporo jest drobnych usterek elektrycznych, ale da się je ogarnąć ( jest Forum). Jeździłem trochę P2 i moim zdaniem, jest to bardzo przyzwoite auto.
Osobiście radziłbym szukać innego egzemplarza. Skoro rozwozisz pizze, to pasuje, żebyś miał pewne auto a nie pojazd, pod którym Będziesz tylko leżał i go reanimował.

Ech, meczy mnie to trochę. Tym bardziej że wiem że blacharka jest ok, sprzęgło ok upg nowe..

[ Dodano: 14 Sie 2017, 21:09 ]

Czy rozrusznik, Alternator, sprężyny przód od p1 podejda do 2?

Ja mam punto I i punto II 16 v. W samym zawieszeniu zużywają się przednie wahacze [ do sprawdzenia] Tył jest zdecydowanie innej konstrukcji jak w jedynce. Bardzo awaryjne wspomaganie. Co do silnika to zupełnie inna bajka. Tam nie ma takiej głowicy jak w jedynce. Zamiast dekla zaworów jest głowiczka z wałkami rozrządu, a pod nią głowica z zaworami. Zupełnie inaczej ustawiasz rozrząd. Altek podejdzie ten sam. Warto jednak zamontować nie 65 A np 75
amperowy.
Co do gazu, te silniki mają bardzo małą komorę spalania i istnieje możliwość szybkiego przepalenia uPG. Ja wymieniałem uszczelkę dwa razy.

[ Dodano: 14 Sie 2017 22:14 ]

Rozrusznik podejdzie. Mam sprężyny z 16 v. Jakby co to podeślę.

Większość silników z głowicami 16v mają małe komory spalania. U siebie mam 192kkm na lpg od 120kkm. W moich rękach od 116kkm i UPG nie robiłem. Więc to nie jest regułą. Kwestia instalacji lpg i regulacji.

Masz rację steyr, Nie wiem o co tu chodzi, ale fakt faktem tak się stało. Niby z lpg było wszystko w porządku.

Te silniki są idiotoodporne pod względem wyregulowania instalacji [systemu sterownia silnika], fachmen nie wielkiej wiedzy tak to wystroi że auto będzie jeździło bez większych problemów. Na dłuższą metę mogą się dziać cuda. Wiem po sobie, jak jeździłem na przeglądy gwarancyjne co 10kkm aby utrzymać gwarancję na instalacje lpg. Ja nie zgłaszałem problemów bo auto jeździło, a gazmen nic nie robił mimo tego że instalacja nie była ustawiona zgodnie ze sztuką. Odkryłem to po 90kkm na lpg jak sam się zacząłem doktoryzować w tej dziedzinie.

To namieszałeś mi w głowie. Dlaczego mnie to dosięgło Trzeci raz nie mam zamiaru wymieniać uszczelki.

Jeszcze jedno, jakie były wersję wyposażenia? Ja mam 1 sx, elektryka, zegar u góry. Czy w 2 też tak się to ma jak w 1?

Ciężko powiedzieć, należałoby sprawdzić parametry w instalacji lpg no i korekty STFT, LTFT jak się zachowują na PB i LPG.

Pany mój błąd, to jest przed lift.
Da się po Vinie sprawdzić jaka to wersja?

W mk II jest belka bez wahaczy.
Głowica z 1.1 nie pasuje (w mk II mocowanie silnika jest na głowicy)

da się, wstukaj sobie vin w eper (google ci powie co to)

Możliwe że on był bez city?

Były też wersje bez wspomagania.
To może być jakaś S-ka (choć w nazwie tematu jest 16v, a S-ki 16v nie było).

Pokażesz jakieś zdjęcia z zewnątrz, wnętrza, podwozia i silnika?

P.S. Nie wiem czemu wydawało mi się, że w 1 poście była mowa o 16v.

Edit:
Już wiem, w nazwie tematu jest "16v".

Nie wiem, czy dobrze odczytałem ten VIN, ale to chyba 1.2, 8V, 60S, z roku 2001. Jeśli nie wymieniono silnika, i przodu auta, albo całego nadwozia na późniejsze, ale to już Koledzy ustalą z sokolim wzrokiem na podstawie zdjęć.

Ja tak sobie odróżniam lift od nie liftu
Faktycznie 8v, czy w nim też wymienię iszczelniacze bez ściągania głowicy?

Bo taki jest tytuł tematu