Witam,
Posiadam już od roku grande punto 3-drzwiowy z 2006r. 1.3JTD 55kw/75km, diesel.
Nie jestem specem od fiatów ale chyba mega najtańsza wersja wyposażenia jaka była dostępna (bez klimy, 5 stopniowa skrzynia biegów) co prawda jest wspomaganie elektryczne (city) i el. szyby ale to mogę się domyślać było w standardzie.
Nie wiem czy umieściłem w dobrym dziale bo nie jestem pewny czy problem dotyczy sprzęgła czy skrzyni biegów.
Sprzęgło jest u mnie nieregulowane.
Miewam już od jakiegoś czasu problemy ze skrzynią/sprzęgłem.
Przechodząc do sedna sprawy pewnego razu po dłuższej trasie już praktycznie pod punktem docelowym miałem przypadek, że sprzęgło zostało w podłodze. Z góry zaznaczę, że dywanik nie zablokował musiałem podciągnąć pedał sprzęgła butem z powrotem do góry do pozycji startowej żeby wrzucić jakikolwiek bieg. Sytuacja już nigdy później się nie powtórzyła, być może się zapowietrzyło sprzęgło, ale czy możliwe, ze samo z siebie się odpowietrzyło ?
Jednak moim głównym problem jest problem z wrzucaniem biegów, sytuacja z teraz np. mogłem wrzucać bez jakichkolwiek problemów 3,4,5 i wsteczny bieg. Za to nie dało rady wrzucić 1 i 2 biegu, sytuacja poprawia się gdy wrzucam skrzynie na luz trochę pokręcę "kółeczka" i wtedy mam możliwość wrzucić 2 bieg i dopiero później 1 bieg, nie mam możliwości wrzucić od razu 1 biegu.
Miałem też już wcześniej odwrotną sytuacje, że chodziło tylko 1,2 bieg a nie dało rady wrzucić od razu 3 biegu bez porobienia "kółek" na luźnym biegu.
Wina nie leży po mojej stronie mimo jak napisałem sprzęgło mam nieregulowane czyli mam oddalone do końca to jeżdżę na nim już rok i mam wprawę, żeby wciskać od razu do samego końca.
Na co dzień używam auta tylko do jazdy po mieście i bywa tak, że przez kilka miesięcy mam spokój ze skrzynią biegów i normalnie wskakują wszystkie biegi bez problemów, ale za każdym razem na dłuższym dystansie mam ten problem jak wyżej opisałem.
Proszę o pomoc bo nie wiem czy to nie będzie jakaś poważna usterka i czy będzie opłacało się naprawiać czy będę musiał się go pozbyć bo już od samego początku trochę w niego władowałem pieniędzy