You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 10:31

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #833786 Wysłany: 02 Lut 2018, 16:47; 
 Temat postu: Silnik krokowy, przepustnica
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 09 Sie 2017,
Posty: 6
Witam. Przejdę do sedna żeby się nie rozpisywać, a podać konkrety.

-Świece, cewki, kable wymienione na dobre zamienniki. Iskra, Magneti, Sentech.
-Na gazie wszystko równo pracuje na zimnym, ciepłym, dobrze przyśpiesza, nie dławi się, reaguje na pedał gazu odrazu. Instalacja stara nie na wtryskach.
-Na benzynie na postoju jak jest ciepły co jakiś czas spadają obroty na sekudne, zatrzęsie silnikiem po czym wracają na równy poziom, na zimnym i ciepłym po przygazowaniu i puszczeniu pedała obroty spadają równo i szybko, ale na strasznie niską wartość co skutkuje przyduszeniem i dopiero wracają na ~900. Na ciepłym silniku w nierównych odstępach czasu pierdnie sobie delikatnie z rury wydechowej jakby nie dopalało benzyny. Na ciepłym silniku również co jakiś czas, stosunkowo rzadko przy równej jeździe np. 90km/h potrafi jakby spaść z obrotów, przydławi go i znowu jedzie równo. Prawie zawsze silnik przyspiesza z opóźnieniem i "wybuchowo" po wciśnięciu pedału gazu, a na lpg równomiernie i odrazu reaguje pedał.

Pytanie moje jest. Czy winna może być brudna przepustnica i brudny silniczek krokowy? Możliwe że przez brud na gazie działa mimo wszystko dobrze, a tylko na benzynie coś nierówno?
Możliwe też że sonda lambda, albo silnik krokowy po prostu się zepsuł? Z tym że jestem prawie pewny że sonda lambda jest sprawna, bo mam 2 na zmianę. Inna rzecz to może pompa paliwa, choć tutaj objawy się nie zgrywają.


Tutaj filmik jak spada z obrotów. Nie patrzcie na świst powietrza bo troszkę mam nieszczelność pomiędzy filtrem, a przepustnicą (Napewno nie ma wpływu na to bo nie ma przepływomierza). Obraz również zbędny, bo nadstawiałem mikrofon żeby dobrze było słychać.

https://www.youtube.com/watch?v=8Ami8sa ... e=youtu.be

Tutaj filmik z pyrkaniem z rury.

https://www.youtube.com/watch?v=qvPBrxd ... e=youtu.be

Reszty nie mogłem uchwycić, bo już trudniejsze do zrealizowania.

Z góry dzięki za pomoc.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #833801 Wysłany: 03 Lut 2018, 01:12; 
 Temat postu: Re: Silnik krokowy, przepustnica
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 07 Sie 2017,
Posty: 158
Pomógł: 3
Kupiłem kropka w lato więc jest to moja pierwsza zima z nim, wymieniłem tylko świece i kable bez cewek. W lato obroty są normalne, nic nie spada nic nie dławi się nawet na starych świecach i kablach. Przeczyściłem dokładnie (o swoje rzeczy dbam bardzo) krokowca i przepustnice.

W zimę zauważyłem że przy niskiej temp. przy odpaleniu chodzi normalnie (1200 obr.) i co jakieś 20 - 30 sek. przydławi go ale nie tak jak u Ciebie, przydławi go na dosłownie ułamek sekundy i wraca na swoje obroty. Po załapaniu kilku stopni np. 20 te przydławienie ustępuje i się nie pojawia.

Co do przyspieszenia z opóźnieniem i wybuchowo to mam tak samo, wciskam pedał i czekam 1 sek - 2 sek aż to przyspieszenie będzie jak napisałeś "wybuchowo" wybuchowe wówczas czuć że dałem gazu.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #833817 Wysłany: 06 Lut 2018, 14:46; 
 Temat postu: Re: Silnik krokowy, przepustnica
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 09 Sie 2017,
Posty: 6
U mnie przydławienie występuje właśnie na ciepłym :/ Przedemną czyszczenie przepustnicy i uszczelnienie jej z filtrem, bo może jakieś ciśnienie się zmienia dochodzące i czujnik wariuje jeden z wielu :D

[ Dodano: 03 Lut 2018, 18:02 ]

Chciałbym się zapytać. Mam możliwość wymienienia wtrysków, przepustnicy i krokowca. Komputer sterujący ten "IAW 59F.M3" zostawiłbym, żeby nie było problemów z odpaleniem itd. Mam parę pytań odnośnie tego.

1. Jest czujnik jakiś na wtryskach "T-PRT05/A", który jest czujnikiem ciśnienia (map sensor). Wymieniając listwę wtryskową muszę podmienić czujnik ze starej czy może zostać ten co jest?

Image

2. Przy wymianie przepustnicy i krokowca trzeba zrobić adaptacje. Ile taka adaptacja kosztuje i jak długo się ją robi? Czy można zrobić to samemu? Znalazłem takie coś:

"a) uruchomic silnik i poczeka aż osiągnie temperaturę pracy (w domyśle ok 90 stopni).
b) Przygazowac aż do osiągnięcia 5000-6000rpm i puścic gaz. Odczekac aż obroty opadną do poziomu obrotów biegu jałowego. Wykona ten punkt 2-3 razy.
c) Zgasic silnik
d) Odczeka 10 sekund i ponownie uruchomic silnik."

3. Czy trzeba grzebać coś w komputerze po zmianie listwy wtryskowej?


Jeżeli wymiana listwy, przepustnicy i krokowca by nie pomogła to wtedy bym podejrzewał komputer bo wszystko inne jest już ok.

[ Dodano: 06 Lut 2018, 14:46 ]

Po zamianie przepustnicy, bez wtrysków (bo mam wyjazd i nie było czasu), silnik na gazie i na benzynie nie schodził z obrotów i falowały. Nie mam pojęcia czemu. Na jałowym utrzymywały się na około 1300, czasem normalnie, a na gazie to już całkowicie na 4000 -5000 się wieszały i nie schodziły.

Po powrocie do starej (przeczyszczonej też) przepustnicy wszystko wróciło jak wcześniej. Po tym przeczyszczeniu trochę rzadziej wchodzi na te niskie obroty, ale dalej jest problem i pierdzi.

Ta nowa przepustnica co założyłem miała na tym głównym otworze ssącym taki przelot wąski, a stara nie ma. Może stąd brało za dużo powietrza, ale mechanik obok w garażu mówił żeby nie regulować bo czujnikowi się popierdzieli.

Co o tym myślicie? Po powrocie będę myślał nad wymianą tych wtrysków. Coś ewidentnie jest problemem, który omija gaz a benzyna nie.

Adaptacja była zrobiona. Podłączyliśmy także porządny komputer i nie odczytał żadnych błędów.

[ Dodano: 06 Lut 2018, 14:46 ]

Po zamianie przepustnicy, bez wtrysków (bo mam wyjazd i nie było czasu), silnik na gazie i na benzynie nie schodził z obrotów i falowały. Nie mam pojęcia czemu. Na jałowym utrzymywały się na około 1300, czasem normalnie, a na gazie to już całkowicie na 4000 -5000 się wieszały i nie schodziły.

Po powrocie do starej (przeczyszczonej też) przepustnicy wszystko wróciło jak wcześniej. Po tym przeczyszczeniu trochę rzadziej wchodzi na te niskie obroty, ale dalej jest problem i pierdzi.

Ta nowa przepustnica co założyłem miała na tym głównym otworze ssącym taki przelot wąski, a stara nie ma. Może stąd brało za dużo powietrza, ale mechanik obok w garażu mówił żeby nie regulować bo czujnikowi się popierdzieli.

Co o tym myślicie? Po powrocie będę myślał nad wymianą tych wtrysków. Coś ewidentnie jest problemem, który omija gaz a benzyna nie.

Adaptacja była zrobiona. Podłączyliśmy także porządny komputer i nie odczytał żadnych błędów.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO