Witam,

Od pewnego czasu podczas rozpędzania szarpie samochodem (podskakuje jakby go coś dusiło). Zjawisko występuje w zakresie od 1500 do 2500rpm przy mocno wdepniętym pedale gazu. Powyżej tych obrotów samochód już jedzie płynnie.

1. Obroty na biegu jałowym nie falują
2. Żadne z opisanych powyżej nie występuje na benzynie - tutaj jazda jest od początku płynna bez szarpnięć
3. 2 miesiące temu wymieniona butla, filtry, regulacja
4. Objawy pojawiły się jakieś 3 tygodnie temu
5. Świece i kable były wymienione ~50k km temu (wiem, że trochę przegapiłem)

Byłem w serwisie Tartarini w Katowicach, stwierdzili na dzień dobry żeby wymienić świece i kable jednak nie daje mi spokoju że ten objaw nie występuje na benzynie. Na logikę gdyby to była wina ukladu zapłonowego problem występowałby i tu i tu. A może się mylę?

Tak czy siak wymienię świece i kable do świętego spokoju jednak nie jestem przekonany, że to jest problemem. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnymi objawami? Co było powodem??

50kkm na jednych swiecach i kablach heh ryzykant z ciebie u mnie w pandzie już po 30kkm zaczyna żabkować w wilgotne dni
elektrody na świecy po takim przelocie pewnie mają po 2 mm a i zespół cewek zapłonowych również dostaje po dupie przez takie zaniedbania

[ Dodano: 08 Sie 2018 08:34 ]

50kkm na jednych swiecach i kablach heh ryzykant z ciebie u mnie w pandzie już po 30kkm zaczyna żabkować w wilgotne dni
elektrody na świecy po takim przelocie pewnie mają po 2 mm a i zespół cewek zapłonowych również dostaje po dupie przez takie zaniedbania

Jako posiadacz LPG powinieneś choć raz w życiu napotkać gdzieś informację, że "do zapłonu gazu potrzeba większej energii iskry niż do benzyny".
Słabo się interesujesz po prostu...
Poza zestawem świece+przewody oczywiście mogą być inne przyczyny (w związku z ostatnimi wymianami w instalacji gazowej), ale raczej świeczki załatwią sprawę (daj znać).

Jasne, wszystko zrozumiane. Problem mam jednak w zakupie świec. Podałem sprzedawcy nr z eper części ale mówi że pod takim numerem to nie jest ta świeca i że ogólnie do mojego silnika są 3 modele w związku z czym prosił aby wykręcić starą sprawdzić nr i zamówić. Niestety tychże świec za chiny ludowe nie jestem w stanie wykręcić. Postanowiłem oddać auto mechanikowi zanim coś urwę, pytanie jednak jest następujące - jakie świece kupić przed dostarczeniem samochodu do warsztatu?

Nie chce mi się wierzyć że w branży automotiv są takie klocki, że konkretny model, rocznik, silnik, nr vin i kilka rodzai części do układu zapłonowego...

0 242 140 519 położenie elektrod 3mm , wymiana co 15000km
0 242 140 514 położenie elektrod 4mm , wymiana co 30000km

nic więcej w katalogu do tego auta pod lpg nie ma

Właśnie to jest normalne (znaczy może się zdarzyć), że:
- producent samochodu wprowadza z czasem (po pierwszych kilku latach) zmiany (z informowaniem o nich bywa różnie), albo i nie "z czasem", tylko od razu, z innych względów (dostawa części, usprawnienia w procesie produkcji, eksperymenty, pierwsze akcje serwisowe, tzw. "choroby wieku dziecięcego"),
- producenci podzespołów wprowadzają zmiany do produktu (i jak wyżej, wymiana informacji leży), bardzo rzadko ale są przypadki, że w fabryce jest poważna awaria i danej wersji produktu nie będzie można produkować przez dłuższy czas (lub wcale), są też czasem odmiany podzespołów na różne klimaty (skrajnie zimne i gorące) o czym się zapomina często (i numer fabryczny może się nie zmienić),
- problemy logistyczne/biznesowe, zmiana dostawców, podwykonawców, przenoszenie fabryk (nawet między kontynentami), itp.,
- jeśli są wypuszczone w świat informacje o zmianach/odmianach podzespołu, to mogą być błędnie podane w materiałach serwisowych oraz katalogach części (nowszy katalog nie musi być "lepszy"),
- dlatego po numerze VIN można dostać nie pasującą część. Numer VIN, to nie żadna "wyrocznia".
Jak się da, to każdy element przed planowaną wymianą należy fotografować, zmierzyć, numery odczytać jak są dostępne, widoczne. Zapisać, archiwizować na przyszłość, zachować opakowanie.

zamówiłem NGK ZKR7A-10 bo takie coś mi się kojarzy że montowałem i tez często spotykany model w google wśród użytkowników z silnikiem 1.4 8V 77KM. oby to było to.

Wśród użytkowników LPG jest też opcja (tak piszą na innych forach), że chyba "Denso" będzie "lepsze", bo przerwa mniejsza (fabrycznie 0,8 lub 0,9 zależnie od typu), a NGK ma 1,0 mm.

gazownik wlasnie mowil "tylko nie denso i bosh" najlepiej NGK wiec wierze, że bedzie dobrze

takie oznaczenia są do wozideł bez LPG

no właśnie serwisant kazal kupić zwyczajną świecę nie jakieś dedykowane pod LPG więc zakładam, że wie co mówi.Zresztą poprzednich na pewno nie kupowałem pod instalację LPG.