Witam.zaczynam sie zastanawiac nad punciakiem w wersji gt...czy ktorys z wlascicieli moglby sie szczegolowo wypowiedziec na temat tego wozidełka...jak sobie radzi z gazem czy nie wplynie on negatywnie na turbine??jaki przebieg powinna zrobic turbina od nowosci?chodzi mi o ilosc w tys. km orientacyjnie chociazby jaka jest wytrzymalosc takiego sprzetu...jak z dostepnoscia i cenami czesci do tego modelu..i jak wyglada spalanie przy normalnej jezdzie do2500-3000 obrotow po miescie a jak gdy sie go przycisnie...pozdrawiam:)

lukaszflis jeśli dobrze pamiętam, to gaz nie nadaje się do aut z turbinami, bo ma mniejszą temperaturę spalania od benzyny :]
a pozatym, to nie rozumiem pojęcia gaz w aucie z turbo jak dla mnie jest to totalne nieporozumienie...

Po mojemu to gaz spala się w większej temperaturze niż benzyna...ale mogę się mylić...
Jak PGT to nie gaz... jeżdżą takie cuda oczywiście

tutaj np. jest taki przypadeczek szczerze mowiac nad ktorym sie zastanawiam dosyc solidnie...gtk jak sie nie patrzy i LPG tez ma...czyli turbina moze sie po prostu uszkodzic od gazu tak??czy to jest informacja potwierdzona??:)i prosze o odpowiedz na reszte pytan jak ktos ma doswiadczenie z GT

Turbina bezpośrednio z gazem nie ma nic wspólnego... ze spalinami z cylindrów - tak...

Nie wiem jaki skład mają spaliny benzyny a jaki gazu... te drugie są bardziej gorące... przy ostrej jeździe, turbince bedzie bardziej goraco niz jakby jezdzila na benie...

Nie wiem jak to sie wszystko moze skonczyc...jedno jest pewne..bedzie wiecej problemow z silnikiem... nie polecam

1. LPG - zapomnij, chodzi o to że mało która instalacja radzi sobie z podawaniem gazu na tyle szybko żeby utrzymać AFR na odpowiednim poziomie, za wysoki AFR -> wysoka temperatura spalin -> stopiony tłok, uszkodzona turbina - >remoncik? oczywiście można założyć instalację za 5000+ PLN ale po co? Poza tym, kto Ci to wystroi odpowiednio? Mało który gazownik słyszał co to sonda szerokopasmowa i hamownia.

2. Turbinka wytrzyma bardzo dużo jeśli odpowiednio ją traktować, 250 000 bez problemu. Można ją zabić również w 10 000, kwestia zdolności właściciela.

3. Części są, do wyboru do koloru, nie ma problemu. Przynajmniej ja mam wszystko co chcę. Jest taniej niż Golf TDI.

4. W zimę pali 12 litrów na mieście, nie udało mi się zejść poniżej 11. Jak przyciśniesz to pewnie z 15 weźmie albo i lepiej. Ale kogo interesuje spalanie w przypadku tego sprzętu? Z założenia nie miał mało palić. Do tego jest 1,1 i 1,2 lub 1,7TD.

Jeśli nie jesteś z typu tych co uważają że każda złotówka wydana na auto to dobrze wydana złotówka to odpuść sobie PGT.

Bardzo rozsądnie! Kiedy ludzie zaczną w końcu kupować auta na miarę swoich potrzeb i mozliwości finansowych??? Nie sztuka jest kupić brykę, ale ją utrzymać. I dla mnie wykładnikiem dobrego statusu jest nie ten kto ma super wypasioną brykę ale ten kto taką bryke potrafi utrzymać bez wykonywania druciarni.

Ogólnie tak jak pisze 2rotor, nie polecałbym gazu do tego auta, tu nie da się i tanio i dobrze. A co do spalania to te 10l/100 zawsze trzeba liczyć, trasa 7-8, tryb "sport" - nawet i 15/100.



100% racji!
Pozdrawiam!