Kiedy macie zamiar zmienić zimówki na letnie, a co za tym idzie stalu na alu ?

Zimę w tym roku mamy raczej wiosenną

Ja juz się nie mogę doczekać tych +8 C

jak sobie coś zanabędę!

ja właśnie mam zanabyte i pier**lca już dostaję

ja w przyszłą sobote jak sie pogoda nie zmieni miało być w tą ale chyba pojade do zakopnaego na 3 dni, wiec sie wstrzymam

ja w piątek jadę naciągnąć laczki na felgi i się zacznie przymierzanie i kombinowanie żeby zmieścić felgę w nadkolu co by za bardzo nie obcierała

tyle osób ma takie same felgi u siebie założone i z żadnym nie ma kontaktu a łatwiej by było gdyby ktoś doradził i pomógł

jeśli pogoda sie nie zmieni to po koniec przyszłego tygodnia pomyśle o przełożeniu kół, bo szkoda zimówek trochę, ale jak znam życie to zaraz po zmianie zima wróci - takie mam szczęście

sniegu to już chyba nie będzie - przynajmniej u mnie na Pomorzu.

Żeby tylko nie lało zbyt mocno, bo wtedy dziur nie widać

[ Dodano: 06 Lut 2008 16:59 ]
a zimówki w taką pogodę jak teraz to się zużywają w zastraszającym tempie

Ja podobnie jak bbanditos, jeśli pogoda się nie zmieni to w sobotę, bo jak widzę +10/12 na termometrze i zimówki na kropku to mi go szkoda...

poczekam do kwietnia na mazurach lubi sobie przypomnieć zima .rok temu po lodzie do 15-ego marca łaziłem za rybą

nie wiem..... w nocy czasami jest jeszcze zimno.... Myślę, że do 3 tyg zmienię. Postaram się przed śląskim spotem za 1,5 tyg ale nie daje głowy....

narazie się nie śpieszę, chociaż już mnie coś bieże żeby założyć alu, bo nie przepadam za zimą i wyglądem kropasa na stalówkach, myśle że gdzies pod koniec lutego, początkiem marca zmienie (u nas na południu to nigdy nic nie wiadomo, kiedy zima dowali )

ja caly rok na letnich przyczepnosc nie zarzuce nic zlego dlatego nawet nie rozwazalem zakupu zimowek ktre zreszta i tak nie uchronia przed poslizgiem... dlatego caly rok na letnich zreszta jak widze duzo osob ma zimowki a jezdza niejednokrotnie wolniej i mniej pewnie niz ja na letnich

co?

kupił felgi i nie może się doczekac żeby je założyć <--- w wolnym tłumaczeniu

Czy tylko ja jestem tak dziwny że tytuł topicu mi sie dziwnie kojarzy?

nie tylko TY to jest nas dwoch dopiero po wypowiedziach wiadomo o co chodzi bo po tytule mozna wywnioskowac co innego

Dokladnie



To byl celowy zabieg autora

"Załóż gumę" było by jeszcze bardziej sugestywne

na instrument to chyba Big Cyc spiewal...

Gdyby nie to ze nie jezdze chwilowo Kropkiem, to moge powiedziec ze juz smigam na letnich. Na dobra sprawe to tutaj nikt chyba nie jezdzi na zimowych...

ja jeżdzę

w momencie zakupu Kropka - był na letnich - slickach więc nie mogłem się doczekać aż założe nowe zimówki, żeby już nim nie rzucało po całym pasie jak gównem w przeręblu przy 110km/h

Teraz czekają nowe koła na wiosnę, więc znowu się nie mogę doczekac przekładki

to załapałem, ale chodzi mi o konkrety!!
jakie wymiary felgi i opony, jakie koszta?

[ Dodano: 07 Lut 2008 00:20 ]

ja mam zimówki już od września, bo kupiłem na letnich, po trasie okazało się, że muszą spaść, a że w gratisie dostałem zimówki, to one się załapały!

Speedline'y od Stilo

205/40R17

koszta znośne

dzięki!
już nie zawracam głowy, bo tak wielkie mnie nie tyczą!

jak je rozwale to pewnie też sobie wstawie mniejsze od kiedy tylko mam auto zawsze chciałem mieć koła jak w wozie drabiniastym więc w razie jakiejś awarii sam się o nią prosiłem

Ale jak kolega jeździ drugi sezon na 235/35R19 to nie mogę być gorszy (FELGI ANI RAZU NIE PROSTOWANE! NIE PRZYTARTE! A NA DODATEK POLEROWANE )