Zainspirowany tematem na forum Mazdy dotyczącym wyciszenia szumów wiatru przy większych prędkościach postanowiłem przeprowadzić podobne działania w GP.
W tym celu zakupiłem 2m2 maty butylowej i tyle samo pianki k6s kauczukowej
Załącznik:
IMG_20190117_184607.jpg [ 72.97 KiB | Obejrzany 6747 razy ]
Ponieważ był już temat o demontażu daszków itp przy praniu podsufitki ,pomijam te szczegóły po zdemontowaniu wszystkiego co trzyma nam podsufitke wyszrpaniu osłon słupków a b i c są na zatrzaski oraz wyciągnieciu gumowych uszczelek z górnych czesci pod dachem możemy opuścić podsufitkę na tyle iż da się spokojnie przystąpić do działania
Załącznik:
IMG_20190117_184526(2).jpg [ 60.86 KiB | Obejrzany 6747 razy ]
podsyfitke opieramy na zagłówkach nie jest przyklejona powinna spokojnie wyjść oczywiśćie przed zabiegiem myjemy dokłanie ręce i narzedzia aby jej nie pobrudzić
Załącznik:
IMG_20190117_184543.jpg [ 46.3 KiB | Obejrzany 6747 razy ]
Jak widać fabryka nie zaszalała z wygłuszeniem dachu i można tu sporo poprawić ,z uwagi na to iż dach mamy nad głową więc dzwięki z niego dobiegające słychać doskonale.
przystępujemy do pracy benzyna ekstrakcyjna trochę papieru lub szmatki i odtłuszczamy całość następnie tniemy alubutyl na paski i naklejamy na powierzchnię dachu .Ja wybrałem miejsca ktore najbardziej rezonowały po tzw "puknieciu" w dach i tam kleiłem największe kawałki (podpatrzone z YT USA)
Załącznik:
IMG_20190117_185632(2).jpg [ 57.71 KiB | Obejrzany 6747 razy ]
Następnie na mate alubutylową kleimy piankę w jak największym kawałku
Załącznik:
IMG_20190117_191927.jpg [ 69.52 KiB | Obejrzany 6747 razy ]
Po oklejeniu składamy wszystko w odwrotnej kolejności i cieszymy się wygłuszonym GP efektu narazie nie sprawdzałem ze względu na pogodę za oknem ale już sama praca silnika i rezonacje przenoszone przez szybe na dach poprawiły odczucie ciszy w ruchu miejskim.