You Tube • eLearn • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 



Obecny czas: 04 Maj 2025, 06:49

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1114 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 45  Następna
Autor Wiadomość
 
 Post #53379 Wysłany: 12 Paź 2007, 14:08; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Dębica
Rejestracja: 10 Maj 2007,
Posty: 1516
Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, ku...a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jeb...e! - i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kur...a, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kur...a, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przyp....dole, że się nie pozbierasz!
Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i ogladajmy...
Łysy niezadowolony, ale idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają. Pierwszy
koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napier...lam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!

_________________
Image Punto II FL 1.2 8V 2004r. - info i foty
Image Honda VTX 1800F 2005r. - info i foty


Góra
 Profil  
 

 
 Post #53493 Wysłany: 12 Paź 2007, 18:38; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Strzelin
Rejestracja: 24 Lis 2006,
Posty: 918
Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia. Może nawet będzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad? Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?
- Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała:
- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego?
- Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja. k***, siedziałem na kanapie. w samych skarpetkach.


Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę.
- Jak wypadnie reszka, gramy w karty - mówi jeden.
- Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo - dodaje drugi.
- A jak stanie na sztorc?
- Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty...


Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."


Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?

Chruszczow wysłał nowy gatunek kiełbasy do analizy za granicę. Wkrótce nadeszła odpowiedź: Szanowny panie Chruszczow, z przyjemnością zawiadamiamy, że w pańskim kale glist nie wykryliśmy...

Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z całą rodziną ?
- Z całą ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....

Jasiek chodzi na imprezę co tydzień, Mariola co 16 dni. Znając okres cyklu miesiączkowego Marioli oblicz prawdopodobieństwo, że na wspólnej imprezie wpadną. Oblicz prawdopodobieństwo, ze będą to bliźniaki.
Pytanie dodatkowe: ile będą wynosić alimenty po 6 latach?


Wsadzili 70 letniego dziadka do więzienia. Dziadek wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie k*rwa figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wku**ionych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.



Nauczycielka pyta:
- Dzieci, co jeat najszybsze na świecie?
Dzieci:
"maszyna... samolot... rakieta". Jeden wstaje i mówi:
- Najszybsze - to myśl. Stoję tu, a myślami mogę być na wsi u babci. I tu wstaje Wowa i mówi:
- Marja Iwanowna, według mnie, najszybsza - to jest biegunka. Nie zdążysz pomyśleć, i już pełne spodnie.

_________________
Grande Punto - 5d - Energy(2006) - Szary Jungle - 1.4 16V Starjet 95KM

Moje auto znajdziesz na Polskajazda.pl

Znowu Boom dla nas, Wielkie Joł Kochana.... :mrgreen:
Nie podoba Shieeeeea? :E

Góra
 Profil  
 
 
 Post #55320 Wysłany: 18 Paź 2007, 17:14; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Cze 2006,
Posty: 612
Znaczenie imion meskich
ADAM - nudny i ma małego pyrdka, suchar, nie myje uszu
ADRIAN - ogląda kreskówki, a gdy nikt nie patrzy, biega w damskich ciuszkach
ALBERT - uroczy i śmieszny, ale niestety pedał
ALEKSANDER - ładnie i mądrze mówi, łasy na łapówki
ALFONS - imię instytucja, niedomyty, ulizany krętacz
ALFRED - zawodowiec w dziedzinie masturbacji
ALOJZY - oślizgły typ, pewnie zoofil
AMBROŻY - samotnik z brodą, miejscowe dziwadło
ANDRZEJ - wie co w życiu najlepsze, jada wieprzmaki, chodzi jak gej
ANATOL - od urodzenia łysy i w pinglach, szuja
ANTONI - nudny i wali mu z pod pachy, często bezrobotny
ARKADIUSZ - pierdoła, myśli że go wszyscy lubią, a w rzeczywisto¦ci jest na odwrót
ARNOLD - mięczak i ciota, nosi damską bieliznę
ARTUR - miły, koleżeński, pomaga innym, totalny frajer
BARNABA - dobre imię dla osła, uczynny, miły wieśniaczek
BARTŁOMIEJ - myśli że jest cwany, ale nieświadomie daje wszystkim dupy
BARTOSZ - pustak jakich mało, ale dupy na niego lecą, śmiertelnie boi się robactwa
BAZYLI - totalny zakręt z zadupia, straszny nudziarz
BENEDYKT - straszny lamus, zazwyczaj ksiądz
BENJAMIN - żyd z koszernym fiutem, nigdy nie porucha
BŁAŻEJ - dziecinny i nudny, pracuje na trzy zmiany
BOGDAN - typowy polaczek, lubi się najebać i dać komuś w mordę
BOGUSŁAW - twardy skurwiel, dupy się do niego kleją
BONIFACY - dobre imię dla kota, straszny z niego ciułacz i sknerus
BORYS - wbrew pozorom, ląduje pod stołem po pierwszym piwie
BOŻYDAR - niesłychany sztywniak, wcześnie chodzi spać
BRONISŁAW - totalny lamus, zwykle mistrz gminy w oraniu pola
BRUNON - zacny człowiek, pierdoła w stosunku do dziewczyn
CEZARY - wkurwiający i dziecinny arogant, ma zjebane imię
CYPRIAN - romantyczna dusza, pisze wiersze, do końca życia prawiczek
CYRYL - okoliczna menda, wyrucha cię do cna, a ty nawet się nie zorientujesz
CZESŁAW - fajny kumpel, jak przezwyczisz się do jego chujowego imienia
DAMIAN - osiedlowy cwaniaczek, jezdzi do dupy za miasto, niedokochany
DANIEL - uroczy gość, ale brzydal, sypia z facetami
DARIUSZ - paser i krętacz, interesy z nim to przyjemność (tylko dla niego)
DAWID - osiedowy kutafon, uwielbia kartofle i nigdy nie zamyka ryja
DIONIZY - mądry facio, ale za duży sztywniak
DOMINIK - frajer, wpieprza czekoladę kilogramami i zapycha kibel
EDMUND - dobry z fizy, marszczy freda na klopie
EDWARD - chciałby dużo poruchać, ale nie może, bo jest frajer
EDWIN - Cicha woda, ma dużego pytona, ale laski go nie dostrzegają
EMIL - kumpel z zadupia, przyjeżdza do miasta poruchać miejscowe panienki
ERNEST - Z pozoru spoko facet, ale debil jak dłużej pogadasz
ERWIN - straszny skurwiel, dla kasy sprzedałby własną matkę
ERYK - regularnie targa dziada, dużo podróżuje
EUGENIUSZ - wstydliwy na trzezwo, po pijaku przerżnie nawet drzewo
FABIAN - przystojny, ale w gruncie rzeczy frajer
FELICJAN - straszny narcyz, z pozoru pedał, chociaż w rzeczywistości też gej
FELIKS - twardy skurczybyk, umie dać po gębie, zaliczył każdą babę w swojej wsi
FERDYNAND - zgrywa szlachcica, ale to zwykły wieśniak
FILIP - domowy cwaniaczek, ciągle tnie na komputerze, straszny leszcz
FLORIAN - sprzedaje warzywa na bazarze, syn kominiarza
FRANCISZEK - krępa ciapa, często w okularach, wygląda jak borsuk
FRYDERYK - tępak z siłowni, obżera się w mc’donaldzie
GABRIEL - szaleniec, dużo gada, ale same głupoty, strasznie pobożny
GODZISŁAW - ma wielgachną pałę, ale nie potrafi zrobić z niej użytku
GRZEGORZ - tęgi frajer, mieszka na wsi i wali mu z gara, postrach krów w oborze
GUSTAW - szlacheckie imię, wpieprza chleb ze smalcem
HIERONIM - tępy szpanerek, regularnie męczy bena
HILARY - lubi dupy z małymi szparkami, chodzi w pinglach
HIPOLIT - zboczeniec, lubi się obnażać przed dziećmi
HENRYK - cnotliwy i szlachetny, ma słabość do najtańszych jaboli, niedogolony
HORACY - dobre imię dla konia, końskiego ma też fiuta
HUBERT - dużo gada, ale w grunicie rzeczy spoko kumpel, lubi polować
IGNACY - żadkie imię i zacne, ale to pedofil
IGOR - cwany skurwiel, wie jak robić ciemne interesy
ILDEFONS - przystojny, czuły, romantyczny zoofil
IRENEUSZ - tęgi burak, obżera się na kolację, śmiesznie biega, pedał
IZYDOR - Bezrobotny, ale nie umie pić, zwykle zbiera złom
JACEK - WStydliwy i spokojny, rzadko myje nogi, lubi podglądać gołych chłopców
JAKUB - DObre imię dla chomika, twardy skurwiel, każdemu nakopie, mimo że żyd
JAN - samotnik, lubi torturować zwierzaki (najzęściej pytona)
JANUSZ - Wąsaty k***s, myśli że wszystko wie, jezdzi polonezem
JAROSŁAW - spokojny gość, lubi poruchać strsze panie
JEREMIASZ - twardziel, żydowski charakter, żyłka do ciemnych interesów
JERZY - BRzydal, brzydal, brzydal, do tego śmierdzi mu z pod pachy
JOACHIM - żydowskie imię, żydowski charakter, straszny sknera
JOE - okropny, wstrętny i bezczelny typ, pije kawę bez cukru
JONASZ - smakosz śledzi, rzadko się myje, śpi w skarpetach
JÓZEF - robotnik z fabryki, chleje jak słoń, jezdzi komarkiem, ale to równy facio
JULIAN - Zniewieściały pantofel, mistrz w zmywaniu naczyń
KACPER - myśli że jest sexowny, straszny pozer, leszcz na liścia
KAJETAN - dobry pływak, kocha wodę, popuszcza w majty
KAMIL - paker, dobry kierowca, idiotycznie się śmieje
KAROL - myśli że jest cwany, ale to d*** na posyłki
KAZIMIERZ - lubi poruchać wiejskie laski, zjada pomidorówkę, pierdzi przy jedzeniu
KLAUDIUSZ - łysy pedał, myśli że jest spryciarz, a tak naprawdę straszny frajer
KLEMENS - dobre imię dla kota, śmierdzący dziad i totalny frajer
KLEOFAS - patrz alfons, do tego zamulacz
KONRAD - twardziel, ale ma małego kutasa, wali tylko od tyłu
KORNEL - cwaniaczek z nocnego, ma małego ptaka, ale rucha często
KRYSPIN - rozpieszczona ciapa, mimo że ma kasę, laski go olewają
KRYSTIAN - robi w supermarkecie, straszna złotówa, zamulacz
KRZYSZTOF - równy chłop, żłopie piwsko hektolitrami i kradnie w delikatesach
KSAWERY - słucha muzyki poważnej, lubi skórzane ciuszki, zboczeniec
LECH - wąsaty buc, często wędkuje, lubi strzelić minetę
LEON - pedał, zwykle łysy, ćpun i huligan, nie podciera tyłka
LEONARD - wkurwiający palant, udaje że wszystko wie
LEOPOLD - nocuje po rowach, złota rączka, przyjmuje zapłatę w naturze
LESZEK - czuły i romantyczny, zwykle kierowca miejskiego autobusu, oszust
LONGIN - cwaniak, wie jak kręcić wałki, intensywnie się poci
LUCJAN - panienka w męskim ciele, podnieca go balet
LUDWIK - dobry kumpel (do bicia) jezdzi fiatem 125p
ŁUKASZ - geniusz w kilku dziedzinach, kiepski w szkole, nocuje pod delikatesami
MACIEJ - menda społeczna, zgrywa cwaniaka, w rzeczywistości palant
MAKSYMILIAN - wszystko maksymalne, tylko pyrdek minimalny
MAREK - cichy i grzeczny, ale jak się najebie , wszystko rozpierdala
MARCIN - przystojny i inteligentny, codziennie ostrzy pinokia
MARIAN - robol fizyczny, ubiera się w lumpexach, rzadko trzezwy
MARIUSZ - ma miłą mamę, codziennie bzyka ... gumową lalę, straszny prostak
MATEUSZ - wysportowany, inteligentny, przystojny, pedał
MAURYCY - uroczy, robotny wie¦niak, żeni się z najbrzydszą babą we wsi
MARCELI - dziecinny frajer, zjada kozy, gejowo się ubiera
MELCHIOR - typowy włóczykij, zwykle z wielką brodą, lubi cebulę i straszy dzieci
MICHAŁ - przystojny dusigrosz, do tego pierdoła, wpieprza chińskie zupki
MIECZYSŁAW - wali po mordzie (zwykle dziewczyny), pada dopiero po 2 litrach wódy
MIESZKO - zacne, starodawne imię, częściej śpi po rowach niż w łóżku
MIKOŁAJ - wieczny myśliciel, zdycha jako prawiczek, wcale nie lubi dzieci
MIRON - dobry kumpel spod delikatesów, trochę tępy, zbiera butelki
MIROSŁAW - jezdzi kraść do niemiec, ciągle najebany, lubi owłośone panienki
MIŁOSZ - Strasznie miły gość, ale nigdy nie ruchał i nigdy pewnie nie porucha
NIKODEM - sprytny naciągacz, ma małego pyrdka i fajną furkę
NORBERT - blokers, jara trawę przed śniadaniem, myje dupę raz w tygodniu
OKTAWIAN - rozpieszczona ciota, zadufany w sobie cieć
OLAF - blondyn z krzywymi zębami, brzydal, jezdzi rowerem
OSKAR - duża pyta, pusto w głowie, dobre imię dla kota
OSWALD - dobre imię dla sutenera, przemądrzały frajer
OLGIERD - miły, uczuciowy, chętnie wyruchałby ci siostrę
PANKRACY - nikt się tak nie nazywa, to się znalazło tu przez przypadek
PATRYK - Bardzo chciałby poruchać, ale panienki go olewają, bity w szkole
PAWEŁ - dobry kolega, dużo rucha a potem opowiada kumplom, trochę ciapa
PIOTR - inteligentny, ale nigdy nie porucha bo onieśmiela panienki i trochę przynudza
PRZEMYSŁAW - pyskaty skurwiel, nigdy się nie zamyka, zjada salceson na śniadanie
RADOSŁAW - zimny skurwiel dla kumpli, dla dziewczyn pantofel
RAFAŁ - objada się białym serem, dużo zarabia i wszystko wydaje na dz***i
RAINER - ma chatę w berlinie, jezdzi najnowszym merolem, zboczeniec
RAJMUND - szczerbaty frajer, sprzedaje w kiosku, jezdzi daewoo
REMIGIUSZ - dobry z matmy, chętnie wyruchał by ci matkę, strasznie się poci
ROBERT - cichy, sztywny, w łóżku podobnie, lubi wielkie cyce, szybki inaczej
ROCH - ma dzianych starych, kawał rozpiszczonego kutafona
ROMAN - arogancki buc, beznadziejny w łóżku, a myśli że jest ogierem
RUDOLF - totalny frajerzyna, chodzi na tirówki piechotą
RYSZARD - równy chłop, lubi się zdrowo najebać, rucha sąsiadki,
SEBASTIAN - ma małe jajca i żadnych kumpli, do tego śmierdzi czosnkiem
SERGIUSZ - robi ciemne interesy, rucha się tylko na zwierzaka, maminsynek
SEWERYN - szuja i krętacz, wyruchałby ci psa, goli się pod pachami
SŁAWOMIR - mięczak, pije na krzywy ryj, oszust i trochę s*******n
SŁAWOJ - chętnie by poruchał, ale nie ma czym, ksiądz lub katecheta
SOBIESŁAW - ma smykałkę do interesów, jezdzi drogimi furami, rucha się po ciemku
STANISŁAW - przystojny, inteligentny, dużo podróżuje, mało rucha
STEFAN - sprzedaje w warzywniaku, zamulony frajer z zadupia, gra w totolotka
SYLWESTER - lubi szpanować, ale ma małego i rucha tylko raz w roku
SZCZEPAN - miłośnik pietruszki, frajer, chodzi w sandałach
SZYMON - śmiedzący kudłacz, ciągle wisi komuś kasę, trochę zamulający
TADEUSZ - łysawy, tęgi buc, myśli że jest najmądrzejszy, zapalony działkowicz
TEODOR - miewa myśli samobójcze, pewnie z powodu małego fiuta
TEOFIL - oślizgły zboczeniec, nie myje kutasa, do tego łamaga
TOBIASZ - frajer, obżera się konserwami, pędzi bimbel w piwnicy
TOMASZ - dużo imprezuje, zna dużo ludzi i wszystkim wisi kasę, zajebiście gra w nogę
TOMISŁAW - szmugluje alkohol przez czeską granicę, ma pedalską fryzurę
TYCJAN - przystojny, inteligentny, oszwabi cię tak, że nawet się nie połapiesz
TYMOTEUSZ - przystojny, milutki, trochę pedałowaty, ale panienki się o niego biją
TYTUS - dobre imię dla psa, straszny pantoflarz, ale dupy go lubią
WACŁAW - Pyskaty cwaniak z dużym pytonem, mimo że brzydal laski na niego lecą
WALDEMAR - zarozumiały i obrażalski, ciągle siedzi w kryminale
WALERIAN - szarmancki wobec kobiet, preferuje wino w plastikowych kubeczkach
WALTER - górnik z górnego śląska, śmierdzi i cwaniakuje że ma rodzinę w niemczech
WIESŁAW - ciapa jakich mało, krzyżówka żółwia z człowiekiem, mała pyta
WIKTOR - rusek pełną gębą, wysoki, przystojny ale non stop najebany
WILHELM - myśli że zdobędzie wszystkie dupy, ale i tak nigdy nie porucha
WINCENTY - konkretny twardziel, chociaż niepozorny, lepiej z nim nie zadzierać
WIT - dzielny, waleczny, prawożądny osobnik, ma słabość do panienek z wąsami
WITOLD - straszna szuja, ale jak się najebie świetny kumpel, robi na budowie
WŁADYSŁAW - lubi zaglądać do kielona, fajny gość, lubi grube baby z dużymi cycami
WŁODZIMIERZ - cieć komunista, obżera się mielonymi, jezdzi ładą
WOJCIECH - typowy sołtys, próżny tępak, mały pyrdek i duży bęben
ZBIGNIEW - potulny, miły, po prostu ideał, szkoda tylko że pedał
ZDZISŁAW - cichy, z wąsem, mieszka na zadupiu, jezdzi maluchem
ZENOBIUSZ - docent, niedomyty, arogancki brzydal, do tego mało zarabia
ZENON - ma prawko na kombajn, lubi się najebać, na lato kisi ogórki
ZIEMOWIT - typowy rolnik, choduje świniaki, chodzi w kaloszach
ZYGFRYD - zboczeniec, wali gruchę w windzie, uwielbia golonkę
ZYGMUNT - lubi browary, zapalony krzyżówkowicz, bzyka tylko klasycznie.

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


Góra
 Profil  
 
 
 Post #55572 Wysłany: 19 Paź 2007, 14:13; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Strzelin
Rejestracja: 24 Lis 2006,
Posty: 918
Xyś napisał(a):
JAKUB - DObre imię dla chomika, twardy skurwiel, każdemu nakopie, mimo że żyd

;D ;D

_________________
Grande Punto - 5d - Energy(2006) - Szary Jungle - 1.4 16V Starjet 95KM

Moje auto znajdziesz na Polskajazda.pl

Znowu Boom dla nas, Wielkie Joł Kochana.... :mrgreen:
Nie podoba Shieeeeea? :E

Góra
 Profil  
 
 
 Post #55574 Wysłany: 19 Paź 2007, 14:19; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Bytów
Rejestracja: 18 Gru 2006,
Posty: 930
Xyś napisał(a):
JAROSŁAW - spokojny gość, lubi poruchać starsze panie

Wy się nie śmiejcie ale z tymi paniami to nieprawda ;D

_________________
Punto 1.2 8v 60KM Active Premius - verde cristallo
Grande Punto 1.4 8v 77KM Energy - błękitny psychodelic
GP 1.4 8v 77KM - grigio prezioso
Grande Punto 1.4 8v Estiva Blue&Me - błękitny hillybilly
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #55682 Wysłany: 19 Paź 2007, 17:50; 
 Temat postu:
Offline
Monkey Mod
Awatar użytkownika

Imię: Tomasz
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Ustka/Słupsk
Rejestracja: 11 Mar 2007,
Posty: 9760
Pomógł: 34
TOMASZ - dużo imprezuje, zna dużo ludzi i wszystkim wisi kasę, zajebiście gra w nogę

:E dobre :E ale poki co kasy jeszcze nie wisze :P

_________________
Fiat Punto 1.1 '97 Green Butterfly :) <-- Klik :D
"A passion for perfection"
Punto II FL 1.2 16V Butterfly II :) <-- KLIK :E
Image<-- Punto II FL 1.2 16V
:E Essence Of Shine :E
https://www.facebook.com/EssenceOfShine/


Góra
 Profil  
 
 
 Post #56177 Wysłany: 20 Paź 2007, 22:37; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Miejscowość: Poznań
Rejestracja: 09 Paź 2007,
Posty: 29
z serii o blondynach :E
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywiście, że nie!
- Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.

Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie prędkości i pyta ją bardzo grzecznie, aby pokazała mu prawo jazdy.
Blondynka obrażona odpowiada:
- Chciałabym, abyście lepiej ze sobą współpracowali. Nie dalej jak wczoraj jeden z was zabrał moje prawo jazdy, a już dziś oczekujecie, że je wam pokażę.

Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:
- Co to jest?
- Termos - odpowiada sprzedawca.
- Do czego służy- pyta znów blondynka
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - objaśnia sprzedawca.
Blondynka kupuje jeden.
Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef, blondyn, pyta:
- Co to za błyszczący przedmiot?
- Termos - odpowiada blondynka.
- Do czego służy? - pyta szef.
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - wyjaśnia blondynka
- A co masz w środku? - pyta zaciekawiony szef.
- Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy - odpowiada blondynka.

Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć : - W takim razie ja będę miała pieska...

skoro to forum o autkach,to może prawo jazdy...

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.

Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
-Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...

z serii i z Ciebie może wyrośnie matematyk :lol:
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę-każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł?

Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tę samą pracę wykonuje w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu monopolowego jest 13 minut biegiem.
Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?

_________________
" Życie jest jak pudełko czekoladek... nigdy nie wiesz, na co trafisz."


Góra
 Profil  
 
 
 Post #56569 Wysłany: 22 Paź 2007, 08:31; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Strzelin
Rejestracja: 24 Lis 2006,
Posty: 918
Umarł Tusk. Poszedł do nieba otwiera wrota a tam wieeeelka ściana zegarów, każdy zegar podpisany imieniem i nazwiskiem. Do Tuska podchodzi Piotr
- Tysk Pyra: Co to za Zegary?
- Widzisz, Odpowiada Piotr, Te zegary pokazują kłamstwa danej osoby. Na początku zegar ustawiony jest na 12 00 i z każdym kłamstwem przesuwa się o 1 minutę.
- Jednak Tusk dalej czegoś szuka na ścianie
- Czego Szukasz?
- Zegarów Braci Kaczyńśkich
- A oni. Ich zegary Wiszą na korytarzu i nam za wentylatory robią. :E

_________________
Grande Punto - 5d - Energy(2006) - Szary Jungle - 1.4 16V Starjet 95KM

Moje auto znajdziesz na Polskajazda.pl

Znowu Boom dla nas, Wielkie Joł Kochana.... :mrgreen:
Nie podoba Shieeeeea? :E

Góra
 Profil  
 
 
 Post #57770 Wysłany: 25 Paź 2007, 13:50; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Sosnowiec
Rejestracja: 13 Maj 2007,
Posty: 126
... Małżeństwo siedzi przy obiedzie.
Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę,
że nasze małżeństwo trwa już 25 lat,
to ciepło mi się robi przy sercu.
Maż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.

_________________
Brava 1.6 SX
Punto HGT
Bravo HGT
Seicento 900sx> Alfa Romeo SW 1.9 JTD 16v
Trabant601S
Trabant 1.1 Universal
Suzuki GSX-F 750
it must be a passion ...................


Góra
 Profil  
 
 
 Post #58781 Wysłany: 29 Paź 2007, 22:51; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Cze 2006,
Posty: 612
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona
14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić
7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki
1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie”
2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”
7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki
5 którzy pojadą tym co wytykali błędy
3 którzy poprawią te błędy
6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy „rzarówka” i 6 którzy powiedzą im że są głupi
2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszystkich że mówi się „lampa”
15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się „żarówka”
19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach
11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy używają żarówek więc temat pasuje
36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe
7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek
4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe
13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja też” / „Zgadzam się”
5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek
4 którzy napiszą że „BYŁO!”
13 którzy napiszą żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania o żarówki
1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson
1 noob lurker który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


Góra
 Profil  
 
 
 Post #61480 Wysłany: 07 Lis 2007, 15:56; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 07 Maj 2007,
Posty: 56
Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie
- To olej ryby, chodź sie wykąpać!





Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam...
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę!
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga.
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo.
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje.
- k****, wszyscy wiedzieli..
:lol:

_________________
Punto II 1.2 8v + LPG sekwencja


Góra
 Profil  
 
 
 Post #62685 Wysłany: 11 Lis 2007, 13:31; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Cze 2006,
Posty: 612
Faceta bolały bimbały. Poszedł więc do lekarza, a ten skierował go na dalsze badania. Facet zrobił wszystkie badania i pędzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy:
- Dokąd się tak spieszycie??
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieć. Wyniki są straszne...
- Jak to?
- Popatrz: "OB" !
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: "Rh+"
- A to co oznacza?
- Razem z ch...em!!!

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


Góra
 Profil  
 
 
 Post #63406 Wysłany: 13 Lis 2007, 10:57; 
 Temat postu:
Moje typy:
DANIEL - uroczy gość, ale brzydal, sypia z facetami
DAWID - osiedowy kutafon, uwielbia kartofle i nigdy nie zamyka ryja
HENRYK - cnotliwy i szlachetny, ma słabość do najtańszych jaboli, niedogolony
MARCIN - przystojny i inteligentny, codziennie ostrzy pinokia
MICHAŁ - przystojny dusigrosz, do tego pierdoła, wpieprza chińskie zupki
WOJCIECH - typowy sołtys, próżny tępak, mały pyrdek i duży bęben
Rewelacja :mrgreen:

[ Dodano: 13 Lis 2007 09:57 ]
A teraz sprawdzimy, czy na forum są odważni mężczyźni :mrgreen:
Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...


Góra
  
 
 
 Post #63407 Wysłany: 13 Lis 2007, 12:12; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 07 Maj 2007,
Posty: 56
> "Radio Wawa, audycja on-air:
> - Nazywam się Waldek. Chciałem Was prosić, żebyście puścili dla mojej
> żony która właśnie się ze mną rozwiodła jakąś piosenkę na pożegnanie.
> - Przykro nam z tego powodu, jaka to ma być piosenka?
> - Nie za często słucham radia więc nie bardzo się orientuję w
> dzisiejszych wykonawcach. Dobrze byłoby, żeby w tekście znalazły się
> słowa w rodzaju "a idź w pizdu głupia suko razem ze swoją pierdolniętą
> mamusią".

[ Dodano: 13 Lis 2007 11:12 ]
Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe,
i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział:
- Za to,
że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny. Będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, co tylko zapragniecie.
Cud się dokonał. Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się
za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było -
rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - odrzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie
tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srał na głowę!

_________________
Punto II 1.2 8v + LPG sekwencja


Góra
 Profil  
 
 
 Post #63477 Wysłany: 13 Lis 2007, 16:32; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Gród Kraka
Rejestracja: 12 Mar 2007,
Posty: 513
W.I.F.E.

Washing
Ironing
F***ing
Etc

_________________
Punto 1.2 8V ELX '2000
"Co to jest: zielone i ma kółka? Żaba, kółka były dla zmyły"
I tak mój zielony Punciak został ochrzczony. Żaba :D

Speed doesn't kill. Stupidity does, though.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #63484 Wysłany: 13 Lis 2007, 16:53; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Podbeskidzie
Rejestracja: 27 Lut 2007,
Posty: 1211
Xyś napisał(a):
Faceta bolały bimbały. Poszedł więc do lekarza, a ten skierował go na dalsze badania. Facet zrobił wszystkie badania i pędzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy:
- Dokąd się tak spieszycie??
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieć. Wyniki są straszne...
- Jak to?
- Popatrz: "OB" !
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: "Rh+"
- A to co oznacza?
- Razem z ch...em!!!


Było ja to dałem :lol: ;)

_________________
FIAT Grande Punto 90 KM MultiJet


Góra
 Profil  
 
 
 Post #64022 Wysłany: 15 Lis 2007, 01:00; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Bydgoszcz
Rejestracja: 11 Wrz 2007,
Posty: 508
Nowoczesna szkola :E i dobre podejscie do dzieci :D

Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Sp*******j, ty stara k***o!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe sku******y!
- Czołem, łysy ch**u!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy.

_________________
GP 5d 2007 czarny crossover
In theory there is no difference between theory and practice. But in practice there is. - Jan L. A. van de Snepscheut


Góra
 Profil  
 
 
 Post #64044 Wysłany: 15 Lis 2007, 09:08; 
 Temat postu:
Uzziah
Faktycznie, nowoczesne podejście do dzieci, ciekawe czy u Dominika tez tak jest w szkole :?:


Góra
  
 
 
 Post #64085 Wysłany: 15 Lis 2007, 13:05; 
 Temat postu:
Offline
Nigdzie nie jadę
Awatar użytkownika

Imię: Adam
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 08 Lip 2007,
Posty: 11772
Pomógł: 13
uzziah napisał(a):
Nowoczesna szkola :E i dobre podejscie do dzieci :D

Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Sp*******j, ty stara k***o!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe sku******y!
- Czołem, łysy ch**u!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy.


:E:E:E

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #64361 Wysłany: 16 Lis 2007, 01:14; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Bydgoszcz
Rejestracja: 11 Wrz 2007,
Posty: 508
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie coś w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.

-------------------------------------------------

Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu, wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu, wytrzyj.
- No dobra, ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
- Kochane dzieci, co byście napisały na moim grobie, gdybym umarła?
Jasiu w tym samym momencie znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata.

-----------------------------------------

Komentarze Rządu na temat Euro 2012:

Minister Sportu: To będzie wspaniała lipcowa impreza...

Minister Edukacji: Te eliminacje wygraliśmy w cuglach...

Premier: To sukces bliźniaczo podobny do wygranych wyborów parlamentarnych 2005...

Stanisław Łyżwiński: Nie jestem ojcem tego sukcesu...

Donald Tusk: Oczywiście Polska powinna organizować ME 2012 ale sposób, w jaki zrobił to PiS jest niedopuszczalny. Platforma Obywatelska zamierza zaskarżyć ustawę UEFA do Trybunału Konstytucyjnego

Józef Oleksy: O ku*wa, teraz to dopiero będą przekręty.

Renata Beger: Serdecznie dziękujemy prezesowi UEFA Anana Platana.

Ludwik Dorn: Przegranych zakujemy w kamasze.

A. Lepper: W tych mistrzostwach nic nie zablokuje nam drogi do sukcesu.

Posłanka Sandra Lewandowska: A naszych zwycięzców namaścimy pachnącymi olejkami.

Edytka Górniak: Odpier*olcie się - nie zaśpiewam hymnu!

L. Miller: Nieważne jak zaczniemy - ważne jak skończymy.

Prezydent: Oczywiscie zdążymy zbudować 3 mln stadionów.

Premier: To wielkie wyróżnienie dla Wolski

Jurek: musimy zapisać w konstytucji obronę stadionów od chwili poczęcia !

Konfucjusz: Szczęśliwy ten, kto mieszka daleko od stadionu.

Rasialdo: Kto przyjdzie mnie obejrzeć? Ooo, las rąk widzę!

Nostradamus: W 2012 i koniec świata i Polska będzie mistrzem świata... dwa w jednym normalnie...

_________________
GP 5d 2007 czarny crossover
In theory there is no difference between theory and practice. But in practice there is. - Jan L. A. van de Snepscheut


Góra
 Profil  
 
 
 Post #66273 Wysłany: 22 Lis 2007, 20:43; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Dębica
Rejestracja: 10 Maj 2007,
Posty: 1516
coś z mojego podwórka

Przychodzi robotnik budowlany i sie żali do kierownika:
- Panie kierowniku łopata sie złamała ...
- To sie oprzyj o betoniarke!


A dlaczego facet po ślubie wnosi na rękach kobietę do domu ??
Bo sprzęt AGD sam sie do domu nie wniesie :E

_________________
Image Punto II FL 1.2 8V 2004r. - info i foty
Image Honda VTX 1800F 2005r. - info i foty


Góra
 Profil  
 
 
 Post #66305 Wysłany: 22 Lis 2007, 21:12; 
 Temat postu:
EDi napisał(a):
coś z mojego podwórka

A dlaczego facet po ślubie wnosi na rękach kobietę do domu ??
Bo sprzęt AGD sam sie do domu nie wniesie :E


Dlaczego mężowie kupują swoim żonom pralki automatyczne?
Żeby kobiety też mogły programować :rotfl:


Góra
  
 
 
 Post #66391 Wysłany: 22 Lis 2007, 23:54; 
 Temat postu:
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Miejscowość: Bytów
Rejestracja: 18 Gru 2006,
Posty: 930
Trochu nie miałem humora ale poczytałem sobie dowcipy i już mi lepiej :D

_________________
Punto 1.2 8v 60KM Active Premius - verde cristallo
Grande Punto 1.4 8v 77KM Energy - błękitny psychodelic
GP 1.4 8v 77KM - grigio prezioso
Grande Punto 1.4 8v Estiva Blue&Me - błękitny hillybilly
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #67405 Wysłany: 26 Lis 2007, 16:13; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 07 Maj 2007,
Posty: 56
Posadził niedźwiedź w lesie poletko konopii. Kiedy już konopie obrodziły,
postanowił je pilnować noc i dzień. Wlazł na drzewo i czeka.
Szedł sobie po lesie jeżyk....
- Oczom nie wierzę, uszom nie słyszę! - wykrzyknął uradowany gapiąc się na
dorodne konopie. Zerwał jedną, spróbował. posmakowało więc zaczął zbierać
bukiecik. Niedźwiedź nie zdzierżył. Zlazł z drzewa, podszedł cichutko do
jeżyka i walnął go łopatą przez łeb. Jeżyk upadł ogłuszony. Po chwili
otrzeźwiał, wstał, pokręcił głową z niedowierzaniem:
- Co za konopia! Ale daje kopa!
I pobiegł do domu po kosę.
Wraca szybko z kosą i dalej - tak szybko jak może, zaczyna kosić
niedźwiedzie poletko. Niedźwiedź zgłupiał. Ale po chwili zlazł z drzewa i
potraktował jeżyka łopatą. Ten zwalił się na glebę, ale zaraz wstaje i kosi
dalej. Niedźwiedź znowu go łopatą! Jeżyk znowu poległ ale jeszcze szybciej
się pozbierał i dalej kosi. Znowu dostał łopatą, znowu szybko wstał i
usmiechnięty mruczy pod wąsem:
- Nie spać! Nie spać! Kosimy, kosimy...

_________________
Punto II 1.2 8v + LPG sekwencja


Góra
 Profil  
 
 
 Post #67791 Wysłany: 28 Lis 2007, 00:19; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Maciek
Samochód: Linea
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Gdańsk
Rejestracja: 03 Kwi 2007,
Posty: 359
wiesz, że żyjesz w roku 2007 gdy:

>>1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej
>>2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych kart
>>3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3>osób>
>>4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie>
>>5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego
>>6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm
>>7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą
>>8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz pałeczkami
>>10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu, podczas gdy Ty wjeżdzasz do garażu
>>11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem internetowym
>>12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat>swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać
>>13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu
>>14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć : )
>>15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz
>>16. Gorzej, już wiesz do kogo prześlesz tego maila
>>17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście brakuje nr 9
>>18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go tam nie ma
>>19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie!

_________________
Aktualnie:
Fiat Linea Dynamic 1.4 8V '2007

Poprzednio:
Punto II S 1.2 8V '2000
W niektórych kręgach zwany TEODOREM :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1114 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 45  Następna


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000 - 2025 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2025
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO