Witam.

Mam taki problem. Jak jadę i przyspieszam, to wszystko jest ok. Gdy tylko lekko puszczę pedał gazu zaczyna coś piszczeć w okolicach radia. Na pewno nie jest to piszczenie spowodowane przez plastiki, tylko dźwięk dochodzi z komory silnika. Gdy ponownie docisnę pedał gazu, piszczenie ustaje. Czym może to być spowodowane?? Mogą to być poduszki pod silnikiem??

Witam, może leciutko wyje skrzynia biegów, polecam zmianę oleju to podobno lek na wszystko.

Wymieniałem 5000 km temu

Może to pasek alternatora? U mnie gdy był lekko lużny to lekko piszczał tylko na wolnych obrotach.

Problem jest w tym, że piszczy tylko w tedy gdy nie dodaje gazu. Gdy redukuje np. z 4-tego biegu (z dosyć wysokich obrotów) na 3-ci bieg to piszczenie występuje bez przerwy. Tak więc piszczy przy puszczonym gazie zarówno na wolnych jak i na niskich obrotach.
Ja osobiście stawiam na linkę od gazu, może jakąś przepustnice, coś co jest luźne przy puszczonym gazie...... jakieś propozycje??