Cześć,
Zastanawiam się dlaczego komputer w moim GP 1.2 65KM podczas zjeżdżania lub po prostu toczenia się do świateł(dowolny bieg), nie dotykając gazu pokazuje spalania chwilowe 2l/100km? Zawsze tyle samo, nie mniej nie więcej - 2l/100km.
Przecież po odpuszczeniu gazu, silnik nie zużywa w ogóle paliwa, bo jest napędzany przez koła. Czy w swoich GP też tak macie i jest to błąd komputera?

Pozdrawiam

A nie masz prawdziwych problemów?
Tak działa komputer. Minimalne spalanie to właśnie 2 litry/100, maksymalne 20 (lub 25). Na postoju nic, kreski: -----.

A jaki masz problem z moim pytaniem? Bo na razie to pomędrkowałeś, a na pytanie odpowiedziałeś, bo tak.
Nie chce Ci się normalnie odpisać albo nie znasz odpowiedzi to nie marnuj swojego czasu. W każdym innym aucie miałem 0l/100km po odpuszczeniu gazu i to jest naturalne, że powinno być 0 więc pytam czy każde GP tak ma czy ja mam jakiś błąd w aucie które kupiłem 2 miesiące temu.

Nie Ty pierwszy się dziwisz Tak to Fiat wymyślił i tak musi być . A dlaczego tak to w sumie sam nie wiem .

Bo tak!

Żeby średnia spalania była zbliżona do rzeczywistości.Z oczywistych względów po zatrzymaniu nie jest w stanie wyliczyć spalania l/100km. W 500X nadal to funkcjonuje.

Czyli nadal jest bez sensu i wprowadza w błąd . W innych markach jest tak że jak hamujesz silnikiem jest 0l/100km a na postoju pokazuje w l/h . Może chodzi o jakiś patent czy co że Fiat tego nie mógł zastosować ,nie wiem .

Ale co daje w tym przypadku to, że pokazuje l/h? Przecież tego spalania na l/100km nie przeliczy, tyle tylko, że użyszkodnikom się podoba. Osobiście 2l/100km na mnie nie robią wrażenia, a rzeczywiste wyliczone spalanie praktycznie w obu moich pokrywa się z tym, co wyświetlacz pokazuje.