Kiedy kupowałem samochód wiedziałem że ma uszkodzony przełącznik szyb elektrycznych. Ten od strony kierowcy, ale sterujący szybą pasażera. Wiedziałem również że ma alarm, ale on coś nie działa. Odłączyłem kiedyś akumulator na kilka minut i podłączyłem go z powrotem. Alarm się włączył i nie szło go wyłączyć w żaden sposób. W końcu wyjąłem bezpiecznik od alarmu i alarm był odpięty. Teraz wziąłem się za ten przełącznik od szyb. Rozebrałem go z nadzieją że może coś w nim nie łączy i rozsypało mi się całe jego wnętrze na kolana. Przez to nie działał mi, ani centralny zamek, ani żadnej szyby nie mogłem otworzyć. Teraz moje pytanie. Czy ten problem z alarmem mógł powodować niesprawny przełącznik szyb, czy nie? W końcu z zamkiem centralnym ma on coś wspólnego, to może i z alarmem też?